Powtórka z historii

Obrazek użytkownika kryska
Historia
Wśród ofiar tragedii smoleńskiej jest wiceprzewodnicząca Komisji Finansów Publicznych, Aleksandra Natalli-Świat. Dziewczyna z Wrocławia - tak o Niej mówiono. Historia w tym przypadku powtórzyła się w dramatycznym wydaniu. Posłanka Prawa i Sprawiedliwości zginęła niedaleko miejsca, gdzie 70 lat temu zamordowano jej dziadka. Ta historia nie była szerzej znana. Rodzinną historią zmarła tragicznie posłanka podzieliła się bowiem z partyjnymi koleżankami dopiero na kilka dni przed wylotem. Było to na kolacji na której spotkała się posłanki Grażyna Gęsicka, Joanna Kluzik-Rostkowska i Aleksandra Natalii-Świat właśnie. - Gdy obgadałyśmy co miałyśmy obgadać, Ola opowiedziała o swoim dziadku, który zginął w Katyniu. Przypomniałam sobie o tym w sobotę, w dniu katastrofy - opowiada na łamach "Rzeczpospolitej" Joanna Kluzik-Rostkowska. Polityk, ekonomistka, posłanka na Sejm RP V i VI kadencji, Aleksandra Natalli-Świat zginęła, towarzysząc prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu w podróży na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Aleksandra Natalli-Świat urodziła się w Obornikach Śląskich (Dolnośląskie) w 1959 r. Bardzo związana była z Wrocławiem – to tu ukończyła Akademię Ekonomiczną, menedżerskie studia podyplomowe w Wyższej Szkole Bankowej. Tu też wielu ją pamięta jako dziewczynę, młodziutką studentkę, która działała w Niezależnym Zrzeszeniu Studentów, a potem jako pracownicę wrocławskich urzędów, członkinię zarządów wielu spółek. Pierwsze polityczne kroki stawiała w Porozumieniu Centrum. W 2005 r. już z listy Prawa i Sprawiedliwości została wybrana posłem V kadencji w okręgu wrocławskim. W Sejmie przewodniczyła Komisji Finansów Publicznych. W wyborach parlamentarnych w 2007 r. po raz drugi uzyskała mandat poselski. W Sejmie VI kadencji pełniła funkcje wiceprzewodniczącej Komisji Finansów Publicznych i wiceprzewodniczącej Klubu Parlamentarnego PiS. 12 stycznia 2008 r. została wybrana na wiceprezesa PiS. -„Olka tak śmiesznie mówiła "r", że jeszcze ją słyszę.”, „Była niesamowicie energiczna”, „Nie wiem, co powiedzieć jej mężowi” – tak na wieść o śmierci Aleksandry Natalli-Świat zareagowali jej znajomi, przyjaciele. -Mam nadzieję, że nie wsiadłaś do tego samolotu, mam nadzieję, że zachorowałaś, odezwij się – taką wiadomość zostawiła na poczcie głosowej telefonu posłanki PiS jej znajoma. Wsiadła. Nie zdążyła oddac hołdu pomordowanym przez sowietów w Katyniu. Nie dotknęła ziemi, przesączonej krwią również swojego dziadka. Cześć Jej Pamięci! Na cmentarzu przy ul. Bardzkiej we Wrocławiu spoczęła Aleksandra Natalli-Świat. W ostatniej drodze towarzyszyli posłance: rodzina, przyjaciele, politycy i mieszkańcy Wrocławia. W imieniu Prawa i Sprawiedliwości posłankę pożegnał Jarosław Kaczyński. – Ola zawsze była bardzo autentyczna we wszystkim, co robiła. Bardzo zaangażowana, ale nie dla kariery, lecz dla ojczyzny, była taka, jaka być powinna – mówił we Wrocławiu Kaczyński. Jaskółka uwięziona Jaskółka czarny sztylet, wydarty z piersi wiatru Nagła smutku kotwica, z niewidzialnego jachtu Katedra ją złowiła w sklepienia sieć wysoką Jak śmierć kamienna bryła Jak wyrok naw prostokąt Jaskółka błyskawica w kościele obumarłym Tnie jak czarne nożyce lęk który ją ogarnia Jaskółka siostra burzy, żałoba fruwająca Ponad głowami ludzi w których się troska błąka Jaskółka znak podniebny jak symbol nieuchwytna Zwabiona w chłód katedry przestroga i modlitwa Nie przetnie białej ciszy pod chmurą ołowianą Lotu swego nie zniży nad łąki złotą plamą Przeraża mnie ta chwila która jej wolność skradła Jaskółka czarny brylant wrzucony tu przez diabła Na wieczne wirowanie na bezszelestną mękę Na gniazda nie zaznanie na przeklinanie piękna ....-Jak rozpoznać ludzi, których już nie znamy? Jak pozbierać myśli z tych nieposkładanych? Jak odnaleźć nagle radość i nadzieję? Odpowiedzi szukaj, czasu jest tak wiele-... ps. zródło: materiały z sieci, teksty z piosenek Marka Grechuty i Stana Borysa
Brak głosów

Komentarze

Bardzo lubiłem i ceniłem Natali-Świat. Miałem nawet cichą nadzieję, że PiS... wystawi ją w wyborach prezydenckich... Jestem pewien, że by wygrała:):):) Jej śmierć to wielka strata dla nas wszystkich.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#114180

podzielam Twoją opinie

pzdr

Vote up!
1
Vote down!
0
#114218

długo po Katastrofie,nie umiałam wejsc na stronę PISu,bo wciąż były tam zdjęcia i artykuły.............bolało,bardzo bolało

jeszcze nie tak dawno PISalismy tam,czytalismy Jej madre wypowiedzi....

i nagle TO straszne uczucie,ICH juz nie ma...........i nigdy juz nic nie naPISzą,nie powiedzą.........

Spijcie spokojnie,pamiętamy

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#114234

Vote up!
0
Vote down!
0

  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

#114245

]]>]]> ]]>]]> ]]>]]>
Vote up!
0
Vote down!
0
#114250

dziękuję.

Vote up!
0
Vote down!
0

  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

#114447

10 bez wazeliny

Vote up!
0
Vote down!
0

Marika

#114458