Biała flaga (Tusk na Wileńszczyźnie)
Wysłuchałem wyborczego występu Donalda Tuska, stojącego przy ołtarzu u św. Teresy w Wilnie. Stojącego (nie, nie klęczącego!) obok kapłana, co skończył właśnie celebrować mszę. Ktoś może się ze mną spierać, że krzywdzę Premiera swoją oceną i złośliwością, że przecież podążył przez granicę by bronić i chronić interesów naszych rodaków, których los oddzielił od nas granicą. Tyle, że krzywdzi się go zaprzeczając tej wyborczej zagrywce. Bo twierdząc poważnie, że to taka nagła troska o Polonię, przyznaje się, że ten nasz najlepszy od tysiąca lat szef rządu nie ma zielonego pojęcia o tym jak się proceduje przyjmowanie prawa.
Jedynym uzasadnieniem dla poważnego traktowania takiego działania, jakie zademonstrował Tusk byłaby sytuacja, w której Litwini tę ustawę przyjęliby w całkowitej tajemnicy i w ciągu jednego, dwóch dni. Nie wiem jak tam jest na Litwie ale pozwolę sobie sądzić, że ich procedury nie różnią się zbytnio od naszych. I że przewidują złożenie projektu, dyskusje nad nią, zgłaszanie i głosowanie poprawek. Słowem jest na tyle czasochłonna że nasz rząd a przynajmniej nasz Mr. Twitter mógł z dziesięć razy zareagować i ze sześć razy do Wilna popędzić ZANIM ustawę przyjęto i zmuszono Polaków do szkolnego strajku.
W obecnej sytuacji, co zresztą wynika z okrągłych słów Tuska, na walkę z ustawą jest już za późno. Słyszę więc starą śpiewkę o „pochylaniu się z troską” o „nadziei na to” że coś się z tą funkcjonująca ustawą da jeszcze zrobić. O jakimś „zespole wspólnym”. Słowem gesty przykrywające kompletne fiasko w starciu z Litwinami. Z narodem liczącym mniej obywateli niż województwo mazowieckie.
Słucham jak Tusk obiecuje, ze „otoczy opieką starania Polonii” jakby ta Polonia i jej polskie szkolnictwo dopiero wczoraj się pojawiły.
Mam oczywiście świadomość, że propaganda „zaprzyjaźnionych mediów” już za chwilę z wyrachowania i cynizmu Tuska zrobi prawdziwe bohaterstwo. Że to jego „otaczanie troską” i „pochylanie się” to żaden tam słowotok, za którym nic nie stoi.
Mimo tych owacji, które niezasłużenie otrzymał Tusk za swoje puste wystąpienie, litewscy Polacy nie mają złudzeń, że nic nie dostali, że ta obecność Tuska w Wilnie nie zrobiła na litewskich władzach większego a może i żadnego wrażenia.
Jeśli ktoś chciał zobaczyć na czym polega konsekwentnie wypominana Tuskowi przez opozycję „białą flaga” to w tym dzisiejszym kulawym show wyborczym Tuska miał okazję ją oglądać w pełnej krasie.
Nie mam żadnych złudzeń, że pan Tuska miał jakiekolwiek złudzenia iż cokolwiek załatwi. Dziś takie złudzenia mógł mieć tyko polityczny idiota lub kompletny laik. Mam poczucie, że nie po to on pojechał do Wilna by cokolwiek załatwiać. A po to jedynie by postawić „ptaszek” w swym wyborczym kajeciku zawierającym jakieś tam „dziesięć przykazań kampanii wyborczej”. Ma w sumie prawo tego „ptaszka” sobie stawiać. Byłą przecież, pusta bo pusta, ale transmitowana konferencja premierów i te oklaski u św. Teresy. Słowem kolejny dzień kampanii zaliczony. I szansa na to, ze nikt się do niego i jego wirtualnego ministra od dyplomacji przyczepi, ze nic nie zrobili. Bo przecież coś zrobili! Coś zrobili. I starczy.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2048 odsłon
Komentarze
.
4 Września, 2011 - 14:44
Coś zrobili. Niezdrowy zapach pozostał.Jak po bączku.
Pozdrawiam myślących.
Moje dzieciaki z Wilna i okolic
4 Września, 2011 - 15:01
Tusk przylecial do Wilna by poprawic frekwencje w nadchodzacych wyborach.
Radoslaw Sikorski i Danald Tusk to wrogowie Polonii rozsianej na calym swiecie.
O Waszych problemach wiedzial juz od paru lat i milczal.
Wy nie jestescie Polonia Wy jestescie POLAKAMI,ktorym zabrano OJCOWIZNE.
Przez chaniebny uklad w Jalcie.
Apeluje do organizacji POLONIJNYC H NA CALYM SWIECIE.
Bronmy naszej i ich godnosi
Sciskam naszych RODAKOW na LITWIE.
Wg mainstreamu
4 Września, 2011 - 16:29
Tusk osiągnął wielki sukces:
"Litwini: to wyprawa krzyżowa" - onet
"Polski protest na Litwie - Tusk interweniuje: powstanie zespół ds. oświaty" - wybiórcza
"Tusk: Polska jest winna swoim rodakom opiekę i wsparcie" - to interia
"Sukces Tuska - rozwiązał palący problem Polaków?" - wp
A że nic z tego nie wyniknie? Kto to będzie 9 października pamiętał?
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
Tusk wspólnie z Litwinami spacyfikuje opór polski na Litwie
4 Września, 2011 - 16:57
Imigranci są w Polsce lepiej traktowani niż polska diaspora!
Na imigrantów są środki, ale na repatriację np z Kazachstanu brak!
Ci idioci wolą multi-culti!
pzdr
antysalon
UE nawet się nie zająknęła nad gnębieniem Polaków przez Litwę
4 Września, 2011 - 22:32
Bośniaki, geje, lesbie i robaki są dla UE ważniejsze od szykanowanego polskiego żywiołu od wieków tam zamieszkującego!
pzdr
antysalon