Seksualizacja dziwczynek

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Seksualizacja rozmaitych sfer ludzkiego życia rozszerza się coraz bardziej.Mamy do czynienia z redukcją obrazu kobiety do samej seksualności, w czym, przede wszystkim, przoduje komercja ze swoimi reklamami.

Kobieta, w coraz młodszym wieku, staje się obiektem zaiteresowania komercji i traktowana jest jak przedmiot i tu następuje jej urzeczowienie i towaryzacja. Popatrzmy na modelki, przemysł farmaceutyczny, usługi poświęcone urodzie, pornografię i prostytucję.

Ten proces ogarnia coraz młodsze roczniki i sięgnął małych dziewczynek, czego wyrazem jest fenomen lalki Barbie. Już jakiś czas temu proces ten objął starsze dziewczynki, co widać w szmirowatych gazetkach typu "Bravo Girl", o czym wiele się mówiło, ale nic nie robiło.

Doskonale objawy tej seksualizacji widać było na wypindrznych gimnazjalistkach pokazanych w filmikach "Czylisatyra", których wygląd mocno kontrastował z poziomem intelektualnym. W efekcie pojawia się problem lolitek znanych u nas jako galerianki. Komercja wytwarza zjawisko podaży młodocianych kobiet jako obiektów seksualnych, więc nie powinien zaskakiwać fakt reakcji w postaci pojawiającego się popytu w postaci pedofilii. Pedofilia nie bierze się przecież z niczego.

A głupi rodzice, a szczególnie matki, problem ignorują, bagatelizują lub nawet wspierają, nadymając ego swoich ślicznotek.

Dodajmy do tego promowanie przez niektóre środowiska ideologiczno-polityczne koncepcji wprowadzenia do szkół wychowania seksualnego a będziemy mieli pełny obraz procesu jaki dokonuje się za naszymi plecami, a często za naszym przyzwoleniem. Seksualizacja już wtargnęła do szkół przez lufcik mody. Szkoła, jako sfera publiczna, ma mechanizmy ochrony przed taką ingerencją ( seks, status rodziny), np. w postaci dyscypliny, regulaminów i mundurków, ale w polskiej szkole panuje totalna anarchia.

Już słyszę głosy próbujące racjonalizować swoją bezradność, zaniechania bądź ignorancję:

"Tak musi być, czasy się zmieniają, trzeba być nowoczesnym."

Nowoczesnym czyli durnym ?

A głupie baby, nawet te inteligentne, dają się na to wszystko nabierać i już Państwo powinni kumać, dlaczego przez dłuższy czas, kobiety nie miały praw równych mężczyznom. Przyrzyjmy się niektórym babom takim jak Środa, Szczuka czy Szumilas, które same ten proces wspierają.
O ile sobie przypominam, pojawiły się nawet jakieś inicjatywy społeczne starające się przeciwdziałać zjawisku seksualizacji dzieci, ale mało coś o nich słychać, co dowodzi ślepoty wielu ludzi.

Brak głosów