Państwo polskie w stanie nieważkości
Nie jestem żadnym znawcą szczegółowych kwestii związanych z polskim członkowstwem w Unii Europejskiej. Jedyne narzędzia, których używam próbując ocenić wady i zalety członkowstwa to zdrowy rozsądek i dobra znajomość polskiego systemu polityczno-społecznego. A system ten ma charakter systemu sfunkcjonalizowanych patologii.
Z założenia o systemie sfunkcjonalizowanych patologii wynika logicznie i jednoznacznie, że obejmuje on całokształt polskiego życia społeczno-politycznego, a więc i relacje z UE i dotacje z UE podlegają regułom działania systemu patologii. Nie zdziwiły więc mnie informacje podane przez specjalistów analizujących efektywność wykorzystania funduszy europejskich przedstawione w "Rzeczach wspólnych". Potwierdzają one to, na co wskazuje zdrowy rozsądek i znajomość polskich realiów.
Z Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka przeznaczono 10 mld euro na wsparcie innowacyjności w Polsce. Jedna z grup projektów otrzymała dotację w wysokości 1,5 mld euro, z czego stworzono 198 miejsc pracy związanych z działalnośćią badawczo-rozwojową ( R&D), z czego wynika, że koszt stworzonego w ten sposób miejsca pracy wyniósł ok.9mln euro. W pozostałych grupach projektów efektywność była podobna.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 374 odsłony
Komentarze
stan państwa
24 Czerwca, 2014 - 12:33
stan państwa
niewiele trafia z dotacji
na rzecz wspólnego mienia
gdyż państwo polskie
jest w stanie zbydlęcenia
jan patmo