Państwo polskie w stanie nieważkości

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Nie jestem żadnym znawcą szczegółowych kwestii związanych z polskim członkowstwem w Unii Europejskiej. Jedyne narzędzia, których używam próbując ocenić wady i zalety członkowstwa to zdrowy rozsądek i dobra znajomość polskiego systemu polityczno-społecznego. A system ten ma charakter systemu sfunkcjonalizowanych patologii.

Z założenia o systemie sfunkcjonalizowanych patologii wynika logicznie i jednoznacznie, że obejmuje on całokształt polskiego życia społeczno-politycznego, a więc i relacje z UE i dotacje z UE podlegają regułom działania systemu patologii. Nie zdziwiły więc mnie informacje podane przez specjalistów analizujących efektywność wykorzystania funduszy europejskich przedstawione w "Rzeczach wspólnych". Potwierdzają one to, na co wskazuje zdrowy rozsądek i znajomość polskich realiów.

Z Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka przeznaczono 10 mld euro na wsparcie innowacyjności w Polsce. Jedna z grup projektów otrzymała dotację w wysokości 1,5 mld euro, z czego stworzono 198 miejsc pracy związanych z działalnośćią badawczo-rozwojową ( R&D), z czego wynika, że koszt stworzonego w ten sposób miejsca pracy wyniósł ok.9mln euro. W pozostałych grupach projektów efektywność była podobna.
 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)

Komentarze

stan państwa

 

niewiele trafia z dotacji

na rzecz wspólnego mienia

gdyż państwo polskie

jest w stanie zbydlęcenia

Vote up!
0
Vote down!
0

jan patmo

#1429118