Ogłośmy alert łupkowy

Jeżeli ktoś sobie wyobraża, że odkrycie złóż gazu łupkowego automatycznie rozwiąże polskie prblemy energetyczne to się myli. Wygląda na to, że biednemu dodatkowo i wiatr w oczy wieje i czekają nas nieoczekiwane problemy. Istnieje bowiem duże ryzyko zablokowania wydobycia wskutek działania rozmaitych lobbies mających swoje własne ineresy, które w tym przypadku mogą okazać się zbieżne.

Rosja obawia się,że straci monopol a następnie źródło olbrzymich dochodów. Zieloni są przeciwni ze względu na mozliwe zagrożenia ekologiczne, a Komisja Europejska podjęła działania zmierzające do zbadania wpływu wydobycia na środowisko. Nie trudno przewidzieć,że może dojść do zbieżności interesów wszystkich tych stron.

W przypadku Komisji Europejskiej może się okazać,że będzie podobnie jak w ograniczaniem skutków globalnego ocieplenia i emisji gazów.Jeżeli dojdzie do takiego przekonania to Rosji i Gazpromowi nie będzie trudno nzamówić Komisję do zablokowania wydobycia. Przypomnijmy sobie podaność ruchów pacyfistycznych i lewicowych, z których wywodzą się zieloni na propagandę sowiecką w trakcie zimnej wojny. W razie zmowy tych stron nasze świetlane perspektywy mogą obrócić się w niwecz. Jeżeli uwzględnimi prorosyjską pułapkę w jaką wpadł nasz rząd to obraz będziemy mieli pełny i ponury.

Należy więc monitorować rozwój sytuacji w tej dziedzinie i zagrywki zainteresowanych stron i być gotowym do przeciwdziałania bo to nasze być albo nie być. W razie czego należy postawić postulat wyjścia z Unii.

Dodam przy okazji,że, jak donoszą media, na Wybrzeżu powstała inicjatywa protestująca przeciwko sprzedaży Orlenu, bo istnieje poważne ryzyko, iż kupiliby go Rosjanie w ramach kolejnej niby-prywatyzacji.