Niedoczekanie wasze

Otóż, jeśli oczekujemy od władzy i urzędników merytorycznego dzialania, to niedoczekanie nasze. Trzeba bowiem uświadomić sobie czym jest merytoryczne działanie. Merytoryczne działanie nie jest czymś na zawołanie. Jest ukoronowaniem całej hierarcjii kulturowych zachowań czlowieka pojawiającym się dopiero na dość wysokim szceblu kulturowych osiągnięć. Każdy człowiek ma cały spory zestaw zachowań realizujących rozmaite cele. Najpierw są cele związane z nim samym. Następnie z jego rodziną oraz przyjaciółmi i znajomymi. Dopiero na samym końcu znajdują się sprawy obcych ludzi.

Bez uporządkowanych zachowań na wcześniejszych etapach nie będzie żadnych efektów marytorycznych, bo w sytuacji zanarchizowania jednostka dba przede wszystkim o swój osobisty interes. Merytoryczne działanie urzędnika wymaga zaangażowania się w działania na rzecz innych, czyli na rzecz innych członków wpólnoty i wymaga cech i wartości wznoszących się na poziom wyższy nż własny przyziemny interes. Bez rozwiniętego poczucia wpólnoty nie ma mowy o kooperacji, a przecież sama idea wspólnoty jest obiektem ataków środowisk lew-lib. A rozwijanie poczucia współnoty wymaga odpowiedniego programu szkolnego, a w jakim stanie jest polska szkoła to widać i tu błędne koło się zamyka.

Indagowani o przyczyny takiego zachowania, lemingi czy buractwo będą próbowali wyszukiwać rozmaite wymówki - a to bezwzględność korporacji czy rynku a to chamstwo klientów czy współpracowników. Ale to są tylko wymówki. Najlepszym testem ich zachowań jest internet - tu ich przeież ich nikt do niczego nie zmusza, nie naklania do wygadywania głupstw. Jednak widać, że poziom merytoryczności spada do zera, bo leming musi przecież jakoś odreagować swoje kompleksy i stresy.