Młócka ideologiczna

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Śmieszą mnie i irytują jednocześnie rozmaite ideologią podszyte dyskusje przybierające zadziwiającą formę. Ta forma przypomina swoim kształtem absurdalną próbę projektowania lub budowania domu poczynając od dymu z komina.

Dyskutancji zamiast postępować racjonalnie, od "a" do" zet",postępują dokładnie odwrotnie.A decydują o tym trybie dyskusji nie fakty lecz chciejstwo /wishful thinking /.

I tak dzieje się w przypadku dyskusji,/które naprawdę nie są dyskusjami, lecz jedynie zbiorem monologów/ o in vitro, homoseksualizmie czy aborcji. Mało kto rozważa genezę homoseksualizmu, bo logiczma dyskusja doprowadzić by musiała do jednoznacznej konkluzji, w oparciu o badania naukowe,że jest to skutek zaburzenia hormonalnego a to wymagałoby odpowiedniej terapii.
Mało też kto używa podstawowego argumentu w dyskusji o naturze zarodka w postaci kodu genetycznego bo argument taki przesądza sprawę jednoznacznie, więc lepiej go pominąć.

Dla wielu ludzi "argumentem" przesądzającym staje się ich chciejstwo - chce mi się być homoseksualistą i już/ tak powie działacz gejowski przede wszystkim/ i nie będę się katował leczeniem, a brak zapotrzebowania nie skłania lekarzy do badań nad możliwymi terapiami.
Nie chce mi się rodzić dziecka a potem je wychowywać, więc je wyskrobię.
Chcę mieć dziecko, choć jestem bezpłodny/a i nie chce mi się leczyć bezpłodnbości więc korzystam z drogi biotechnologicznej, na skróty.

Żeby to chciejstwo zamaskować, ukuto nawet specjalny zwrot - "różne wrażliwości", chętnie jak zwykle powtarzany przez lewicę.
I a propos "wrażliwości" - jak podaje "Gość Niedzielny" pobitej we Włoszech w metrze dziewczynie przez jakiś czas nikt nie zdecydował się udzielic pomocy. Gdy jakiś taksówkarz potrącił psa, zatrzymał się i wysiadł, został ciężko pobity iwylądował w szpitalu. Ot, takie różne "wrażliwości".

Uważam,ze w przypadku tych wszystkich tematów zbędne są jakiekolwiek przesłanki religijne - sama basic logic i dowody czysto naukowe wystarczą, co wskazuje przy okazji ,że tezy religijne wcale nie są sprzeczne z nauką.

Brak głosów

Komentarze

słuszna uwaga -nazywać rzeczy po imieniu.
"Wprawni sofiści" sprowadzają obecną dyskusje na manowce.

Vote up!
0
Vote down!
0
#97447