Leming w rupieciarni politycznej popkultury

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

W popkulurowym zestawie pojęć opisujących pewne relacje międzyludzkie, w tym przypadku polityczne pojawiają się charakterystyczne stereotypy. Takim stereotypem jest stosunek do prawdy wyrażony w formule "prawda leży po środku",zamiast "prawda leży tam gdzie leży" albo "każdy ma swoją prawdę" zamiast "każdy ma swoje zdanie". Inne stereotypy odnoszą się do oceny polityków i tu króluje stereotyp fałszywej symetrii, który, jak się przekonałem parę dni temu, funkcjonuje nawet w piosence, puszczanej w Trójce - "Ja ich wszystkich mam w d...". Wszystkich - a więc przekonanie o absolutnej symetrii. Łgarstwo, praktyczny nihilizm sączony codziennie w mediach, celowo służący odpolitycznianiu Polaków. Zamiar jest oczywisty - mentalna neutralizacja spoleczeństwa, a przynajmniej tej jego częśći, która jest podatna na trendy popkultury, pozbawiona dostępu do kultury wyższej.

Jak już nie da się chwalić jednej opcji politycznej, to trzeba potępić drugą, żeby zachować równowagę polityczną, sięgając po argument symetrii, że "oni wszyscy tacy sami". W efekcie takiej obróbki materiału, umysły lemingów reagują tak, jak niektórzy słuchacze Trójki w dyskusji na tematy finansów i podatków: " Trzeba uciekać z tego domu wariatów". Facet to powiedział. Mężczyzna ??? Kwintensencja życiowej filozofii ucieczki i uników.

Brak głosów