Jak Michnik zręcznie kłamstwa przemyca
Czytając na portalu wpolityce tekst o artykule Michnika w giewu znalazłem ciekawy passus ilustrujący metodę manipulacji i próbę ustrzelenia paru ptaków za jednym zamachem. Nawołując niby do powszechnej dyskusji, w taki oto sposób przemyca kłamstwa:
"A musimy publicznie rozważać, czy Polsce zagraża autorytaryzm rosyjski, ukraiński bądź węgierski."
Jeżeli weżmiemy pod uwagę, ze autorytaryzm nam nie tyle zagraża, co raczej musimy się z nim na codzień zmagać , to sugestia jest jednoznaczna - chodzi zapewne o PIS. Jeżeli dalej padł przymiotnik "węgierski" to już z całą pewnością wiadomo, że tylko o PIS może tu chodzić ." Węgierski autorytaryzm". Poczucie humoru Michnika nie opuściło.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 866 odsłon
Komentarze
Autor to chyba Michnik byl pijany ze cos kamufluje albo
29 Maja, 2013 - 19:46
otrzezwial,bo przeciez ten parch od dawna nic nie kamufluje tylko wali obuchem tak zeby najbardziej zlemingowanego leminga oswiecic wrogoscia PISu do calej Polski.