Co sukcesy paraolimpijczyków mówią o polskich facetach
Korwin wywołał dyskusję w necie n/t paraolimpiady, ale zeszła ona na manowce. Korwin pieprzy bez sensu, choć jest w tym odrobina racjonalności wskazująca na obłudę oficjalnej propagandy. Ale mi nie chodzi tu o sport, tyko o to, co się za sportem kryje.
Paraolimpiada i osiągnięcia naszych paraolimpijczyków pokazują zupełnie coś innego, o czym w ogóle się nie mówi. Oto paraolimpijczycy, którzy musieli przezwyciężyć mnóstwo rozmaitych osobistych problemów, o których pełnosprawni sportowcy nie mają najmniejszego pojęcia, w sposób naturalny zdobyli większe predyspozycje do osiągnięć, bo je sobie po prostu wypracowali w długim, mozolnym procesie zmagań ze sobą, z własną niepełnosprawnością i z pracą nad własnym charakterem. Braki fizyczne potrafili nadrobić własnym charakterem, a to jest właśnie klucz do sukcesu.
Problemem polskich facetów jest brak wychowania i brak wykształcenia, co prowadzi do braku struktury umysłu i braku charakteru. Umysł bez treningu jest jak tabula rasa, a właściwie jest bezładnym kłębowiskiem rozmaitych wrażeń, wyobrażeń,płynnych i nie powiązanych ze sobą, pozbawionych struktury, pozbawionym też myśli we właściwym tego słowa rozumieniu. Kiedyś prostakom minimalną strukturę narzucała służba wojskowa, o czym chyba najlepiej świadczy historia pruskiego wojska, teraz, po likwidacji służby wojskowej, nie ma nawet tego minimum. Nie działa rozum, działają jedynie proste emocje wywoływane najprostszymi bodźcami biologicznymi, w żaden sposób nie podlegające rafinacji.
Facetom ich własny umysł jest niedostępny, jest dla nich ziemią nieznaną, nad którą nie mają kontroli, bo nikt ich nie wyposażył w narzędzia kontroli umysłu. Łatwo więc padają ofiarą kontroli z zewnątrz. Potrafią się bawić, jak małpy, zewnętrznymi obiektami, najczęściej wirtualnymi w cyberprzestrzeni,ale nie dają sobie rady z realnymi bytami ani ze sobą, bo rzeczywistości nie są w stanie odczytać. Utrata wejścia do umysłu oznacza utratę samokontroli, więc pojawia się zjawisko, że to ogon macha psem, albo że ktoś inny przejmuje kontrolę nad ogonem.
Do umysłu można wejść przez wychowanie, edukację, przez czytanie i kontemplację czy medytację a te rzeczy są dla polskich facetów nieosiągalne. Przeprowadzcie Panstwo prosty eksperyment, umieszczając takiego faceta w całkowicie pustym pomieszczeniu na jakiś czas. Dostanie tam obłędu.
Więc skutki społeczne są oczywiste. Jak takim facetom ktoś z zewnątrz, np. w Anglii, Irlandii czy Niemczech to zorganizuje, to jakoś im idzie. Sami sobie tu w Polsce nie potrafią radzić. Proszę popatrzeć na rosnące statystyki przestępczości, choćby w szkołach. Szkoła jako wylęgarnia patologii! Nikt by czegoś takiego nie wymyślił a tu się udało.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 609 odsłon
Komentarze
Korwin niczego nie rozumie
8 Września, 2012 - 16:55
Korwin niczego nie rozumie poniewaz funkcjonuje w rozkroku pomiedzy finansjera w bialych kolnierzykach z mucha miast krawatu a skrajna prawica i faszystami od Adolfa.Biala Rasa jak widac to cienkie bolki.Ci nasi ''Aryjczycy''nie potrafia zdobywac medali,zawsze psiocza,wymyslaja wymowki by nie pokazac prawdy a prawda jest to ze Pelnosprawni sa Kiepscy i maja wszystkow nosie.
Pilkarzykom sie nie chce
Winny jest trener,biletow dla zon nie zalatwili,piwo bylo za cieple ,lozko za krotkie...
Niepelnosprawni Olimpijczycy walcza ze swoja slaboscia,walcza o jeszcze odrobine pelnosprawnosci w swojej niedoli.
To prawdziwa walka
Janusz Korwin Mikke to dojrzaly Polityk!
8 Września, 2012 - 17:24
Joe Chal
Janusz Korwin Mikke ma w duzym stopniu racje, poniewaz ogladanie kalek mnie osobiscie napawa dosc dziwnym uczuciem? Byl taki okres w PRL-u gdzie chowano kaleki i zamykano je w komorkach, wstydzac sie ich pokazac, nawet potajemnie zabijano. Dzis widac na ulicach wszystkich oddychajacych jednym powietrzem. Jednak mysle, ze zmagania sportowe dla kalek to wielka przesada ale mozna byloby dla nich zorganizowac „mniej serio zabawy” – Bo moga sobie zrobic krzywde!
Wielu z nich uzywa srodki dopingujace co nawet dla zdrowego czlowieka staje sie igraniem z wlasnym zyciem.
Prezesowi Nowej Prawicy napewno chodzi o czystosc wszystkiego pod kazdym wzgledem dlatego szokuje swymi wypowiedziami wielu czytajacych.
Pozdrawiam
Joe Chal
Joe Chal
JKM-dojrzały polityk?
8 Września, 2012 - 18:25
Co jest przesadne w uczestnictwie w normalnym życiu,a więc i w sporcie,kaleki?Co Ty możesz o tym powiedzieć? Widziałeś,ile trudu kosztuje kalekę(szczególnie w Polsce) poruszanie się po ulicach,chodnikach i ciasnych,nie przystosowanych mieszkaniach?Jeśli ktoś nie poddaje się i mimo bólu ćwiczy,żeby przełamać swoje ograniczenia ruchowe,należy mu się szacunek,a nie szyderstwo.
"ogladanie kalek mnie osobiscie napawa dosc dziwnym uczuciem" Esteta od siedmiu boleści.Może ich poddawać eutanazji?
"Prezesowi Nowej Prawicy napewno chodzi o czystosc wszystkiego pod kazdym wzgledem "
Był taki jeden,co dbał o czystośc rasy.
JKM nie jest dojrzałym politykiem,tylko nędznym,podłym zgniłkiem.Za jego wypowiedź z przyjemnością dałbym mu w mordę.
Z prawdziwą satysfakcją oceniam notkę na dziesiątkę.
"Nie lękajcie się!" J.P.II
"Nie lękajcie się!" J.P.II
Od Polski proszę się odpie...
8 Września, 2012 - 22:26
Co wy z tą Polską?
Faceci w Austrii czy na Galapagos to są wychowani i wykształceni a Polsce nie?
Faceci w Anglii są zorganizowani?
Palenie sklepów w zeszłym roku to ma być objaw tej organizacji i wychowania?
No puknijcie się w makówkę troszku.
Remek.
Remek
Re: Od Polski proszę się odpie...
9 Września, 2012 - 17:24
A co mnie obchodzą faceci gdzieś tam ?