Terminacja życia. Orzecznictwo- aberracja z łańcuchem na szyji i z przekrzywionym orłem!

Czy zabójstwo można nazwać terminacją życia!Nie zabić! a sterminować życie! brzmi jakże miło! I wedle pewnej pani sędzi z Podkarpacia orzekającej w jednym tamtejszych sądów okręgowych MOŻNA!
Tak można!
Otóż wedle niej, z całą powagą i z łańcuchcem na szyji, w imieniu RP zamordowanie-aborcja, to jedynie najzwyklejsza terminacja ciąży!
Żaden mord, ani zabójstwo!
To tylko terminacja!
I dlatego każdy, kto śmie protestować pod kliniką aborcyjną, kto nazywa aborcję morderstwem podlega karze!
I taki ta pani sędzia wydała wyrok!

To jakby kontynuacja tych haniebnych orzeczeń, postanowień i wyroków, których jakże wiele w tzw III RP.

Jedną z pierwszych tych .... perełek!!! orzecznictwa III RP to była bodaj sławetna już < pomroczność >, gdy sądzono jednego z synów byłego prezydenta L. Wałęsy TW Bolek.
Nawalonego alkoholem synalka prezydenta usłużny sędzia-tumidajek sprytnie uchronił od odpowiedzialności nowomowną terminologią!

A takowych spraw i karygodnych orzeczeń, postanowień i wyroków mają już na sumieniu sądy III RP na kopy.

Wystarczy wspomnieć o kuriozalnych postanowieniach, wyrokach dotyczących Adama Michnika, któremu usłużni sędziowie wręcz taśmowo orzekali, że jest pomawiany przez każdego, kto go skrytykował!
Ba! a te od,tuley,owane glosa!
A surowe wyroki wydane we Wrocławiu na protestujących młodych ludzi przeciw uhonorowaniu przez tamtejszy uniwersytet oraz prezydenta miasta Baumanna, stalinowskiego zbrodniarza, bandyty rodem z nkwd, smiersza i kbw, kata i mordercy polskich patriotów.!

I terminologia < terminacja ciąży> użyta w wyroku wydanym na protestujących przeciw mordowaniu dzieci poczętych pod kliniką aborcyjną w Rzeszowie to oczywista kontynuacja tej aberracji w orzekaniu przez Temidę!

pzdr