"Po trupie pańskiej Polski" na defiladę w Berlinie a konie napoimy w Sekwanie

A.Michnik z swymi pokominternowskimi bojcami kontynuuje, to co było zamiarem bolszewii w 1920 i potem.
Dorzynanie pańskiej Polski!
Tylko dlaczego ekipa Tuska mu POmaga?

"Po trupie pańskiej Polski"! Oglądam polskie plakaty, odezwy, apele z czasu bolszewickiej nawały 20r.
I?
Na wielu z nich jakbym widział znajome fizjonomie!
Znane mi złe!, wykrzywione grymasem złości, nienawiści twarze!
Te wredne, agresywne rysy!
Czy to tylko takie celowe przerysowanie, aby oddać grozę tamtych czasów, grozę zbrodniczej bolszewii?
Nie to nie estetyka owoczesnych polskich propagandzistów.
To znajomość rzeczy, pełna świadomość tego kto nadciąga z tamtej strony.
Czyli owoczesny real.
I skoro prof. Czapiński tak chętnie czyta z oczu prezesa PiS, to ja poczytam sobie z pewnej twarzy, jakże dobrze nie tylko mi znanej, gdy pierwszy raz go ujrzałem w Toruniu!
Co prawda wtedy był niby nasz!
Był niby z nami!
Ale on nigdy nie był z nami!
Ale od zawsze był ich, stamtąd.
Spocona twarz, złośliwie wykrzywiająca się na każde odmienne z nim zdanie.
Nawet wtedy, gdy z ambony w kościele OO Jezuitów pw Ducha Świętego mówił do nas, zgromadzonych członków "S" oraz naszych sympatyków!
Wtedy jeszcze czaił się, przyozdabiał swoją twarz niby to uśmiechem, ale takim fałszywym, wymuszonym!
Staram się odtworzyć te spotkania z tym krętaczem, łobuzem!
Potem na UMK.
I moja ...nieznośna!! pamięć mnie nie zawodzi!
Ten jego wymuszony, szyderczy fałszywy uśmiech od zawsze malował się na jego twarzy!
I ta pogarda dla każdego, kto choć odrobinę odbiegał od jego gniotowatych "historiozoficznych" samizdatów!
Tak!
Moja dobra pamięć mnie nie zawodzi!
Mogę wręcz odtworzyć te czasy, mając przed oczyma tego człowieka.
Potem to już wiemy, że nawet nie musiał się maskować tym fałszywym uśmieszkiem!
I to czego nie zdołał Lenin w 20r, Stalin po 17 września 39r., sowieci do roku 1989 w tym szczególnie po 13 grudnia 1981 ich najwierniejszy, morderca Jaruzel to postanowił dokończyć Michnik ze swymi salonowo-agorowymi współłobuzami!
Od sześciu lat Michnik ma w tym wielkie wsparcie D. Tuska!
I na naszych oczach rozgrywa się ostateczna batalia ukatrupienia pańskiej Polski!
Tej Polski która z trudem zlepiła po 1918r z resztek to wszystko co jeszcze przetrwało po zaborach z Rzeczpospolitej Obojga Narodów!
Tej Polski z okresu dwudziestolecia II Rzeczpospolitej, która dała istnienie Polskiemu Państwu Podziemnemu od 39 do 1945r.
Tej Polski, pańskiej Polski, która jakimś cudem przetrwała
45 lat tępego, sowieckiego prl'u!
I dzisiaj Polska, jeden z najbiedniejszych krajów UE, niesamowicie rozwarstwiony, zdewastowany jest także niestety totalnie zdemoralizowany!(vice opinia Pani Profesor Jadwigi Staniszkis).
A to wielka zasługa proletariackiej roboty! kominternowskiej roboty takich ludzi jak Michnik!
Oczywiście nie był i nie jest on sam, nie jest odosobniony
w ukatrupianiu tej znienawidzonej pańskiej Polski!
Czy dokończy dzieło Lenina, Stalina, swoich rodziców, rodziców wielu z jego GWno-redakcyjnych kolegów; byłych i obecnych!?
Od paczątku swych rządów świadomie? lub nie? wsPOmaga go w tym D. Tusk ze swoją ekipą!
Te sute zlecenia reklamowe płynące do Agory i czerskiego piśmidła.
Bez nich gazeta Michnika była by już tylko suchym wiórem, taki truchłem!
Ta kroplówka od D. Tuska to danina!
Tak za poparcie tej ekipy jak też chyba? za ten wojujący wulgarny antypolonizm, polakożerczość bijącą z łam GWna.
Piszę chyba, gdyż to drugie jest li tylko moim domniemaniem.
Dorozumieniem jakby rzekli prawnicy.
Dlaczego D. Tuskowi tak zależy na niszczeniu tej polskiej tkanki patriotyzmu, dumy z przeszłości, piękna naszej historii tej sławy, potęgi wieków minionych.
Dlaczego D. Tusk ze swą ekipa robi tak wiele, że można i należy zadać pytanie następujące.
Panie premierze dlaczego tak Pan nienawidzi naszej bogatej historii, tradycji, przepięknych dziejów, dokonań!
Wieków chwały!?
Dobre pytanie.
Dlaczego? mści się na pańskiej Polsce, na jej już resztkach Michnik to wiem!
Dlaczego to czyni D.Tusk? wspomagając to antypolskie polakożercze środowisko mogę się domyślać!
Sądzę, że jest po prostu! jest zwyczajnie zdemoralizowany!
tak jak twierdzi Pani profesor Staniszkis: "... jesteśmy też niestety społeczeństwem bardzo zdemoralizowanym ". /prof. Krasnodębski używa terminu pętaki na określenie tego stanu rzeczy/.
Jak bardzo?
To już pozostaje w sferze b. indywidualnej oceny każdego z nas.
A taki stan rzeczy bardzo ułatwia bolszewicką, kominternowską robotę Michnikowi i jego wspólnikom
dobijanie, dorzynanie resztek pańskiej Polski!

pzdr