Mecenat z obliczem putany! Sumienie na sprzedaż, do lombardu, do depozytu, ewentualnie na parking!

Obrazek użytkownika antysalon
Kraj

Karły moralne mają szczególne branie za Tuska! Aczkolwiek służalczość wobec władzy, zaprzedanie się, zaprzaństwo i przecherność to nie wynalazek komuny, ani prl.u ni III RP!, to za Tuska nastały złote czasy na takie zachowania.
To znane od wieków postawy ludzi miałkich, słabych moralnie, którzy powierzali władcom nie tylko swe nadzwyczajne talenty.
Wiek XX dostarcza nam szczególnie takich przykładów oddania swych sumień dyktatorom, partiom rządzącym.
Po 44r. czerwona zaraza przywleczona nad Wisłę i tam osadzona przy pomocy sowieckich bagnetów na gwałt potrzebowała "nowych" ludzi legitymizujących władzę tzw ludową!
I bez kłopotów ich znalazła!
Jedni sami bez zahamowań zaprzedali wszystko co mieli, a głównie sumienie i swe przeróżne talenty zaprzęgli do rydwanu czerwonych uzurpatorów stając się sojusznikami zbrodniczego systemu!
Były różne kategorie tej służalczości.
Określę je tak: sprzedaż, lombard, depozyt, parking! w zależności od stopnia przyzwolenia na zniewolenie i czasu trwania w nim!
Twarz, głos, pióro i jak trzeba to i pięść oddali władcom prl.
Sprzedaż, najgorsza kategoria służalczości totalnej, zdolnej do wręcz niewyobrażalnego draństwa. To coś tak podłego, jednocześnie groznego.
Ludzi ci wysługując się władzy za różną cenę byli i dziś także nadal ... są!!! zdolni czynić rzeczy potworne, zdawałoby się niemożliwe!
A jednak!
Drudzy do końca swych dni pozostawili swe sumienie w lombardzie, który mógł nim dysponować bezterminowo i dowolnie.
Jeszcze inni, na czas określony, czyli w depozycie. Do czasu, kiedy porobili kariery, dorobili się materialnie i uznali, że pora zerwać związki z depozytem-mecenasem.
Najlżejsza kategoria, to ci, którzy tylko przejściowo, na moment odstawili swe sumienie na parking!
Oni byli w najlepszej sytuacji, gdyż mogli w każdej chwili za opłatą opuścić ten parking!
Otóż to!
Za opłatą!
Tak więc za każdą z tych kategorii-stopień wysługiwania się władzy aczkolwiek o różnym ciężarze gatunkowym jak i stopniu uzależnienia-zniewolenia trzeba zapłacić!
Taki sam mechanizm działa w tzw III RP!, która odziedziczyła po prl'u cały ten gnój!
Odziedziczyła i skrzętnie go zagospodarowała wzbogacając przez ostanie dwie dekady!
Dobrodziejstwo "inwentarza" skrzętnie zarejestrowane-zapisane w papierach ubecko-esbeckich przydaje się, bardzo dobrze służy obecnej władzy!
Do tego oczywiście dochodzą systematycznie nowi, to taki narybek po 89r. Nie4 ma ich w zasobach przekazanych do IPN, ale niczym nie ustępują pod względem zaprzaństwa, służalczości swoim starszym kolegom.
Oni tak jak ci za prl też sprzedali-sprzedają, przekazali i przekazują swe sumienie do lombardu, depozytu, na parking salonu III RP!
To oni wchodząc do redakcji, na uczelnię, do firmy już a hallu, na parterze na starcie, bez oporów zostawiają w szatni swą moralność posła, senatora, ministra, biznesmena, naukowca, lekarza, nauczyciela, dziennikarza, policjanta, urzędnika, muzyka.
Ba! żeby tylko!
A i bpa, wikarego, zakonnika, kleryka!
A dalej to już idzie jak bicza strzelił!
Żadnych zahamowań, wszechwładne draństwo!
Sumienie przekazane!
Można nim dysponować!
Oczywiście sytuacja jest zmienna!, dynamiczna.
Mamy więc różnorakie zachowanie!
Stopniowanie draństwa aż po niewyobrażalne zdawałoby się poziomy!
Mamy też ucieczkę, ale ona możliwa jest raczej tylko z opcji "parking", stamtąd jest jeszcze możliwy manewr odwrotu, gdyż stopień zależności oraz stopień tego uwikłania-sqrwienio-zniewolenia-służalczości jeszcze pozwala na zabranie sumienia z parkingu za opłatą oczywiście!
Depozyt też teoretycznie daje taką możliwość, ale za wysoką cenę.
Ci z lombardu, też niby mają jeszcze szansę na wykupienie się, ale pod warunkiem, że lombard nie sprzedał już jego sumienia dalej!
Dla ilustracji tego zjawiska można by użyć znanych powszechnie nazwisk, ale byłaby to z mojej strony wręcz prowokacją, demonstracyjną obrazą inteligencji czytającego.

Czas rządów PO, za D. Tuska to wręcz apogeum, taka eksplozja tego handlu sumieniem!
Ludzie zaprzedani w poprzednim systemie są bardzo łatwym kąskiem dla salonu III RP. Ich po niskich kosztach można wykorzystać.
Nowych, tych po 89r. tez bez liku.
Sami ustawiają się karnie w kolejce i za konfitury spełniają niemal każde życzenie rządzących!
Czas Tuska to wykwit drańskich zachowań, drańskich opinii!
To czas ludzi pozbawionych sumienia, lub samo pozbawiających się sumienia!
To czas ludzi bez sumienia!, bez twarzy bez elementarnej przyzwoitości!

pzdr

Brak głosów