Zewnątrzsterowni-wykluczeni z samodzielnej, efektywnej komunikacji jedyną nadzieją Tuska w jesiennych wyborach.

Obrazek użytkownika antysalon
Kraj

I dożyliśmy 451 w skali Fahrenheita! To temperatura w której zaczyna się palić papier! Ale PO co palić książki skoro dla zaczadzonych teleturnieje, seriale, szkła kontaktowe, kropki i temu POdobne wystarczają!
Za Tuska wkroczyliśmy w świat Ray'a Bradbury'ego!
".. Ludzie chcą być szczęśliwi, prawda?
Więcej radości dla każdego, więcej sportu dla każdego"
Słowa kapitana Beatty jakże aktualne za Tuska!
I nadzieja premiera Tuska oraz PO, że zaczadzeni dalej uwierzą, ze tylko on im zapewni szczęście oraz więcej sportu!
i ...ciepłą wodę w kranach!
Tylko zlemingowana miazga z objawami pr'owej padaczki może zapewnić Tuskowi i PO zwycięstwo w jesiennych wyborach.
Psychologia społeczna zna to zjawisko uzależnienia, które na gruncie polskim ma lokalną odmianę syndromu IAD!
Jak ją nazwać niechaj zastanawia się Śpiewak i Krzemiński zamiast sączyć naukawe idiotyzmy!
Szkoda, że polscy psychiatrzy zamiast współuczestniczyć w salonowej kwalifikacji do psychuszek nie zajmują się badaniami nad tymi objawami specyficznego przymusu " głosowania na PO"!
Elektorat Tuska nie dokonuje żadnej selekcji, żadnych samodzielnych operacji.
Dla nich pozbawiony konkretów program PO, słowa Tuska, jego odmaglowe POłajanki opozycji są wszystkim!
Są środkiem uspokajającym, przeciwbólowym, relaksem i przeczyszczającym.
W ciągu ostatnich lat powstało coś w rodzaju "mentalności PO!"
To zestaw poglądów, swoisty-specyficzny sposób myślenia, reagowania, wzorce zachowań i nawyki.
To wszystko razem wzięte tworzy zestaw fanatycznego odbiorcy-wyborcy "własnego", "jedynego", "niezastąpionego" i "najlepszego programu i wodza".
Na wszystko inne są ślepi, głusi i nienawistni!
Ba!
Zdolni nawet zabić!
Konkret=dowód - morderstwo w biurze PiS w Łodzi Marka Rosiaka przez członka i sympatyka PO!
Elektorat ten został wręcz otumaniony prymitywną, nachalną propagandą, manipulacjami.
Można ich określić zapożyczonym od amerykańskiego psychologa społecznego D. Riesmana terminem zewnątrzsterownymi, czyli podatnymi na wszelkie zewnętrzne wpływy, włącznie z manipulacją, gdyż nie posiadają utrwalonej hierarchii wartości!
Zewnątrzsterowni, zlemingowana miazga nie ma ani krzty krytycyzmu.
Dostaje codzienną zhomogenizowana papkę, która zastępuje jej wszystko; sztukę, teatr, muzeum, opera! a nawet modlitwę!
Wierzący, ale nie praktykujący!
Dla nich jedynym teatrum jest pr'owy przekaz premiera lub głównych polityków PO.
Przerażającym jest brak rzeczowego odbioru treści, które są do nich kierowane.
A jeszcze bardzie przerażającym jest niezdolność do oceny polityki tej ekipy.
Lemingi konsumują tylko to co zobaczą w swoim ukochanym od lat czterech serialu, z groteskowym premierem w roli głównej.
Powstało więc już coś, co można by określić jako interakcję paraspołeczną.

Elektorat Tuska wszedł w relację, w związek zażyłej przyjażni ze swoim liderem oraz pozostałymi czołowymi politykami tej partii co można by określić terminem "intimacy"/ zapożyczonym od amerykąńskich socjologów D.Horton'a, R.R. Wohl'a/ czyli czymś na poziomie dziecięcej identyfikacji i bliskości z bohaterami oglądanych filmów!
Ta swoista interakcja paraspołeczna elektoratu PO już doprowadziła do kompletnego zatracenia oceny rzeczywistości.
To elektorat wyobcowany z objawami typu "borderline"- czyli głębokiego zaburzenia własnej tożsamości!!
Przypatruję się od lat kilku takim osobom jak np Borusewicz, Wyrowiński, Mężydło, Gowin czy Czuma!
To nie byli chłystki polityczne, jakich na pęczki w PO!
Ludzie z b. przyzwoitą kartą.
Godni szacunku!
I???
Na naszych oczach. systematycznie obnażali swą małość, nicość!
I dzisiaj jawią się jako niekompletni, z deficytem własnej tożsamości aparatczycy, a momentami wręcz pałkarze.
Zwyczajnie zatracili swój wewnętrzny kompas!
To co można powiedzieć o tej POzostałej zewnątrzsterownej masie!?

pzdr
p.s.
Wykorzystałem na potrzebę tego tekstu materiały z sesji naukowej w Wyższym Seminarium Duchownym Zakonu Ojców Paulinów w Krakowie na Skałce " Środki Społecznego przekazu a duszpasterstwo we współczesnym świecie. Szanse i zagrożenia." z 25 listopada 2010 r.

Brak głosów

Komentarze

żadnych samodzielnych operacji"...

Poza POurzędniczą selekcją pacjentów na swoich do leczenia i na rodzimych tubylców => watahę do dorżnięcia „medycznego” ...

z metodyczną systemową premedytacją POlityczną, wciągającą w odpowiedzialność karną broniących p’ru wadzy - „PRokuratorów” i innych "funkcjonariuszy" którzy dla realizacji korupcyjnych zadań naruszania prawa (do łamania kości podatników) ...

Mogą mnogo=spoko oddawać się służbowej bezczynności, operacyjnie leżąc na odgórnie wybranym boku ...

W państwie PReferującym przestępcze bezprawie najwięcej pracowniczych podatków POchłania POlityczne korumpowanie wielotysięcznej armii POurzędUNIków ukrywających i tuszujących najcięższe zbrodnie POlityczne.

ponieważ POwynagrodzenia - nie do dietEtycznego przejedzenia przez rodziny "POfunkcjonariuszy" - aktorów służbowo naruszających prawa Obywateli Polski...

Mają starczyć ( POlitycznym straceńcom służbowym) na chirurgiczną zmianę „ludzkich” obliczy -> na nie do poznania twarze z tworzyw - POlitycznych kopolimerów kolaboracyjnych.

Pozdrawiam
J.K.

Vote up!
1
Vote down!
0
#160539

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika Poloniae nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Gawronski Rafzen
Utajnić źródło z powodu prawdy.

Vote up!
0
Vote down!
-2

Gawronski Rafzen

Uwaga! Zawarte treści są zakazane dla wszelkich patriotów z okrągłego stołu.

#163763

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika kowal_jan nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Anomalie które istnieją wśród danych udostępnionych przez PKW na stronie internetowej po wyborach samorządowych w 2010 nasuwają pytania:

dlaczego oficjalne dane podawane przez obwodowe komisje wyborcze tz. uprawnionych (liczba osób uprawnionych która jest stałą na dany dzień) oraz liczbę kart wydanych które się różnią są różna listach: do sejmiku, do rad powiatu, do rad gminy, na prezydenta, burmistrza, wójta.

http://www.niepoprawni.pl/blog/5005/skad-takie-rozbieznosci-w-danych-na-stronie-pkw-3

Takich rozbieżności w Warszawie która obejmuje obszarem swoim okręgi wyborcze nr 1, 2, 3. znalazłem w 153 obwodach wyborczych na 857, a na pewno jest to wynik podmian których namacalnym przykładem jest bagażnik pan komendanta z Białołęki. Zwracam uwagę na to że tych 156 obwodach wyborczych popełniono błąd podczas podmiany kart a w ilu podmieniono a nie popełniono błędu ?????? Takie same rozbieżności w pozostałych okręgach mazowieckich:

  • okręg wyborczy nr 4 w 49 obwodach wyborczych na 629,
  • okręg wyborczy nr 5 w 35 obwodach wyborczych na 699.
  • okręg wyborczy nr 6 w 36 obwodach wyborczych na 728.
  • okręg wyborczy nr 7 w 65 obwodach wyborczych na 567.
Vote up!
0
Vote down!
-2
#172853