PiS nie potrafi się przebić
Od zawsze podkreślałem i wbrew oskarżeniom o agenturę czy o inne rzeczy będę powtarzał, że oprócz siły przeciwnika, przegrywamy z powodu słabości Prawa i Sprawiedliwości.
Nigdy nie zapomnę jak dwóch imbecyli: Karski i Zbonikowski w dniu, gdy ogłoszono na Cyprze wyrok w sprawie słynnych meleksów zorganizowało specjalną konferencję prasową, by się z tego wytłumaczyć. Media biły w PiS przez 4 dni, a widzowie wszystkich telewizji mieli niezły ubaw, jak parlamentarni Flip i Flap płaczliwym głosem pałali z oburzenia na antypisowską prowokację. Prowokację? Być może. Ale skoro tak to trzeba było nie pchać swoich buziaczków przed kamery, by nie realizować scenariusza ośmieszania PiSu.
I teraz znowu. PiS nie potrafił np. wynająć jednego pokoju na III piętrze w Hotelu Bristol, żeby tam ustawić kamerę, która objęłaby 10 kwietnia 2011 roku cały tłum pod Pałacem Prezydenckim. Nikt na to nie wpadł? Każdemu było szkoda kilkuset złotych? Nikt się tym nie przejmował? Generalnie PiS nie potrafił wyeksponować sukcesu, jakim było przybycie narodu na rocznicę katastrofy smoleńskiej. Z takimi środkami jak oni, połowa blogerów potrafiłaby zorganizować z rozmachem potężną akcje promocyjną, ale cóż...
I jak teraz patrzę na tych posłów, którzy w sejmie wykłócają się o zatrzymywanie ich pod barierkami to robi mi się niedobrze. Ja wiem, że oni mają rację, sam fakt ustawiania tych barierek był jednym wielkim skandalem, o zatrzymywaniu posłów nie wspominając. Ale właśnie dzięki takim zachowaniom PiSowcy wpisują się w scenariusz PRowców drugiej strony, którzy wciąż pokazują małostkowość naszej prawicy. Nie potraficie Panowie inaczej? Wasza para idzie w gwizdek, dziennikarze z łatwością przedszkolanki, spychają Was w drugorzędne tematy i bawią się Wami jak tresowanymi pudelkami.
Na jednym, niedawnym spotkaniu z europosłem Bogdanem Pękiem, padły z ust tego polityka takie oto słowa:
"Wiecie państwo, posłowie powinni więcej zarabiać, to by może tak nie kradli. Ja, gdybym nie był europosłem, to byłbym nędzarzem, a i tak za te pieniądze zdołałem tylko jeden dom sobie postawić"
Oprócz słusznej krytyki rządu i krytyki szarych eminencji, które rządzą Polską de facto, kategorycznie wymagam też od PiSu większych starań, profesjonalizacji, odrobiny empatii i wyrzeczenia się partykularnych ambicyjek. Nasze poparcie nie może Was zwalniać z ciężkiej pracy nad sobą, Panowie Posły!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2207 odsłon
Komentarze
Chciałbym jeszcze zaznaczyć
15 Kwietnia, 2011 - 10:13
że przygotowuję tekst o sposobach przechytrzenia tej wszechobecnej narracji przeciwnika, choć dziwię się, że to jakiś szary bloger robi, a nie jakieś tęgie głowy z PiSu.
---
A na drzewach, zamiast liści...
---
A na drzewach, zamiast liści...
Tekst słaby Daję 2
15 Kwietnia, 2011 - 11:12
Część twierdzeń jest słuszna jak choćbyto żeniktnie pomyślał o wynajęciu miejsca na sfilmowanie całego przemarszu. ?Ale Twoje zarzuty że posłowie podnoszą teraz kwestię poturbowania ich przez służby reżimowre są całkowicie nietrafione, jak kulą w płot.
Trzeba to eksponować że została naruszona nietykalność cielesna posłanek i dwie z nich odniosły obrażenia (jednej złamali przedramię). Głupie jest to co piszesz że podnoszenie tego tematu to małostkowość. NIEPRAWDA - tu akurat PIS ma rację. Uważam, że PiS popełnia błędy lansując jako rzecznika partii i twarz medialną Adama Hofmana - karierowicza i bezideowca, zausznika Adama Lipińskigo oraz Marka Kuchcińskiego którzy wal;nie się przyczynili do odrzucenia poprawki o ochronie życia poczętego w 2007 r.
Poza tym tych dwóch typow ma cichy ukłąd ze Schetyną i nie atakuje go za gigantyczne przekręty na Dolnym Śląsku.
Dla takich ludzi jak Lipiński, Hofman, Kuchciński czy Rogacki Adam (z Kalisza) nie powionno być miejsca w Pisie.
Wstrzeliłeś się przede mnie, więc przenoszę odpowiedź
15 Kwietnia, 2011 - 12:03
tutejszy
Zgadzam się całkowicie z tym, że PiS nie potrafi się przebić.
W związku z tym mam propozycję - społeczny ośrodek doradczy Jarosława Kaczyńskiego.
Jest nas tu dużo blogerów, każdy ma jakieś swoje pomysły, spostrzeżenia, materiały.
Proponuję, abyśmy społecznie podpowiadali naszym parlamentarzystom, co mogą w danej sytuacji zrobić, co według nas mogłoby być potrzebne lub dobrze przyjęte.
Sam byłem dumny, gdy w dwa dni po moim artykule "Nielegalne kwiaty, zakazany krzyż" Jarosław Kaczyński podzielił się z dziennikarzami bliźniaczo podobnymi refleksjami. Nie wiem, czy go mój artykuł zainspirował, czy też słuchaliśmy tychsamych piosenek, więc mamy podobne skojarzenia. Najważniejsze, aby hasło "ALL HANDS ON DECK" (ang. "wszystkie ręce na pokład" - komenda wydawana na żaglowcach dla zmobilizowania całej załogi do działania w szczególnych sytuacjach np. zagrożenia) nie było tylko hasłem dla następnych sztabowców, którzy albo zchrzanią kampanię celowo, jak kluzikowcy, albo niechcący, jak było w przypadku "M jak mordo ty moja". PiS powinien być mądry mądrością swoich wyborców - tylko wtedy mamy jaieś szanse!
szentelik
To co piszesz o złamaniu przedramienia posłanki potwierdza moją tezę, że musimy trzymać się razem, wimieniać posiadanymi informacjami (w miarę możliwości z podaniem źródeł, aby można było je zweryfikować), propagować je dalej, gdyż potęga dezinformacji Ministerstwa Prawdy jest niewyobrażalna. Ja przykładowo nic o tym nie wiedziałem.
Dlatego jeszcze raz apeluję o utworzenie społecznego ciała doradczego prezesa PiS - bez względu na różnice poglądów. Przecież to, co nas różni (np. zastrzeżenia do Hofmana) to ćwierć szczegółu w porównaniu z tym, co nas łączy: przekonaniem, że w Polsce łamane są prawa człowieka, zaś namiastka demokracji jest zaledwie atrapą zasłaniającą totalitarne oblicze reżimu Tuska, którego ofiarą padł Prezydent RP z 95 pozostałymi uczestnikami lotu, Marek Rosiak zamordowany w Łodzi i którego ofiarą jest także podzielone, okłamywane i szczute społeczeństwo.
Czyż to nie jest prawdą, która powinna nas zjednoczyć?
internetowy Komitet Doradczy
15 Kwietnia, 2011 - 16:53
Pomysł mi się podoba.Mozemy dyskutować między sobą,a jedna osoba materiał opracuje i spostrzeżenia będzie kierować na PW do jednej odpowiedzialnej osoby w PiS.Chodzi o to,aby nasze uwagi nie były czytane przez innych internautów.
Masz w 100% rację!
15 Kwietnia, 2011 - 12:04
A w związku z tym mam propozycję - społeczny ośrodek doradczy Jarosława Kaczyńskiego.
Jest nas tu dużo blogerów, każdy ma jakieś swoje pomysły, spostrzeżenia, materiały.
Proponuję, abyśmy społecznie podpowiadali naszym parlamentarzystom, co mogą w danej sytuacji zrobić, co według nas mogłoby być potrzebne lub dobrze przyjęte.
Reszta powyżej, bo przeniosłem wpis.
stare nieaktywne lisy!!! kapcie i do ogrodka
15 Kwietnia, 2011 - 12:12
costerin
PiS musi byc silniejszy,bardziej aktywny,madry,to tylko mlodzi nowi moga zrobic.
costerin
PiS obecnie jak KPN w latch 90 tych
15 Kwietnia, 2011 - 12:02
costerin
Pamietam doskonale ta atmosfere konca lat 80-tych i poczatek 90ptych.Tysiace mlodych mocno zaangazowanych dzialaczy KPN w calej polsce,u nas na pomorzu,finansowanie wszystkiego z wlasnych srodkow,ta nadzieja na zrobienie porzadku.
Jak ktos tutaj u gury w komentarzu pisal;tegie glowy; wlasnie tych najbardziej trzeba sie bac i patrzec na lapska a najlepiej pogonic.Uklady,ukladziki,uzaleznienia,dzieki takim tegim glowom wlasnie cala para tysiecy aktywnych ludzi idzie w gwizdek.Przypomnijmy sobie cwaniaka Krola ziecia moczulskiego,ktory kierowal gazeta kpn ;opinie; zbyt pozno pogoniono go,przypmnijmy inne tak zwane tegie glowy z KPN,kiedy juz dotarli do koryta,o moczulskim zdrajcy i organizatorowi nocnej zmiany nie wpomne.Jakkolwiek to moze kogos tutaj urazi,wiele tych tegich glow z obecnego PiS to ludzie od okraglego stolca.PiS potrzebuje,mlodej swiezej krwi!!!! trudno mlodym ludziom zaistniec,stare uzaleznione wygi,ceniace wygode a atakze kase jak ten co ;tylko jeden; dom wybudowal beda bardziej sie bronic przed mlodzieza niz herr thuzk przez samym pisem.Podzielam zdanie autora,panmietam do czego doprowadzilo kilku cwaniakow z KPN,mam nadzieje ze PiS nie skonczy jak KPN,uczyc sie i byc madrym przed szkoda.Mysle ze nie tylko jakis tam aktywnosci blogierow i pomysly na dzialanie,mysle ze wlasnie blogierzy,majacy kontakt ze soba,powinni sie spotkac oficjalnie w sprawie odswierzenia pisu,trzeba to zrobic.
Oczywiscie ja juz wolam spotkajmy sie,naglasniajmy to ze sie spotykamy,po co sie spotykamy,otworzmy dzial dyskusji na niepoprawnych do czasu spotkania,nie dajmy zginac PiSowi,bo taki jaki jest ,jest po prostu za slaby.Wy mlodzi,obecni 20-30 latkowie nie miejcie kompleksow,bo nie kazdy tam na swieczniku jest taki jak myslicie,czesto i gesto niektorzy wam ;;szarakom;; do piet nie dorastaja.
Z calym szacunkiem dla pana Jaroslawa Kaczynskiego,panie Jarku ciagle w oczach mam was ;dwoje; z lat 80-tych mialem okazje troche z wami wspoldzialac,wiem ze okolicznosci sie zmienily,nielatwu panu,ale panie jarku,gdzie ten usmiech wieczny ktory myslalem kiedys nigdy z waszych twarzy nie znika,nie wiedzaly walesy;bolki; i inne czy sie do nich czy z nich smieje,gdzie ta pewnosc ze sie da,gdzie ta bezkompromisowosc ktora ludzi chociazby w zarzadzie regionu gdansk doprowadzala do szalu???
costerin
Lubię tu zaglądać:-)
15 Kwietnia, 2011 - 15:26
Kosterin. Wiele ma Pan racji. Wiele w Pana tekście troski,ale czy nie nazbyt wielkie wymagania o uśmiech? Wiem uśmiech też potrzebny zwłaszcza ten który wprowadzał w zakłopotanie z nich czy do nich :-),ale tragedia...zbyt świeże przeżycia....Upokorzenie też nie pomaga udzwignąć tego cieżaru....Cynicznym być? lepiej nie. Cierpliwości. Świadomość i prawda zwycięży fałsz i obłudę. Musi zwyciężyć.Pozdrawiam Pana serdecznie.
@tutejszy
15 Kwietnia, 2011 - 12:19
"I teraz znowu. PiS nie potrafił np. wynająć jednego pokoju na III piętrze w Hotelu Bristol, żeby tam ustawić kamerę, która objęłaby 10 kwietnia 2011 roku cały tłum pod Pałacem Prezydenckim. Nikt na to nie wpadł? Każdemu było szkoda kilkuset złotych? Nikt się tym nie przejmował? Generalnie PiS nie potrafił wyeksponować sukcesu, jakim było przybycie narodu na rocznicę katastrofy smoleńskiej. Z takimi środkami jak oni, połowa blogerów potrafiłaby zorganizować z rozmachem potężną akcje promocyjną, ale cóż..."
Bardzo celne spostrzeżenie, to jest zadziwiające, jak PIS nie potrafi(ale czy na pewno to jest sprawa "nie potrafi?)
wykorzystać wielu rzeczy do własnej walki z przeciwnikiem politycznym. Podam parę przykładów:
-przypomnijmy sobie słynną kampanię WHO i koncernów farmaceutycznych na temat rzekomej pandemii "świńskiej grypy. Ta sprawa była wielkim przekrętem WHO, koncernów farmaceutycznych i czołowych rządów krajów zachodnich.
Sprawa była tak nagłośniona w sieci, że każdy bystry i uczciwy obserwator mógł się zorientować o skali tego przekrętu(w sieci były opinie wybitnych fachowców na ten temat, włącznie z polskimi), ale PIS niestety był za szczepionkami, popierał gigantyczną aferę.
Dlaczego mając takie możliwości finansowe, nie zlecił niezależnego audytu, wykorzystując wybitnych specjalistów z tej dziedziny? Bez odpowiedzi.
- podobny charakter ma gigantyczny przekręt z pakietem klimatycznym, opartym na kłamliwym założeniu AGO.
Dlaczego PIS nie protestuje przeciwko temu pakietowi z pozycji elementarnej, czyli fałszywości założeń na jakich oparto złodziejski system handlu uprawnieniami do emisji CO2. Dlaczego nie zleca odpowiednich audytów, których autorami byliby naukowcy polscy i zagraniczni, którzy obalili tezy IPCC(np. H.Svensmark z Kopenhagi).
PIS postuluje tylko odłożenie wejścia w życie pakietu o 3-4 lata, z uwagi na kryzys, czyli uznaje za słuszne założenia na których pakiet oparto. Cóż za nieuctwo(albo inna przyczyna, o której potem)
-PIS i J.Kaczyński są obiektami nieprawdopodobnie agresywnej nagonki, z wykorzystaniem wszelkich dostępnych metod(kłamstwa, oszczerstwa, manipulacji wypowiedziami, obelg, opluwania itp.)
To dlaczego,jeśli ma tacy podstawiane F A K T Y na temat publicznych kłamstw Tuska i Komorowskiego w sprawie tragedii smoleńskiej, nie reaguje, nie wykorzystuje tego do pokazania społeczeństwu zakłamanych twarzy tych bohaterów sondaży?(buzia w ciup)?
Takie materiały przesyłałem im osobiście i nie było przypadku, by choćby odpowiedzieli, czego wymaga dobry obyczaj, nawet: pocałuj nas w d...., albo odpieprz się, pardon, w czasie kampanii prezydenckiej J.Kaczyńskiego dostałem odpowiedź od rzecznika sztabu wyborczego, Pana Poncyliusza, a brzmiała ona imponująco: "Ciekawe". I tyle i nic. Teraz wiem, że ten akurat adresat, to był strzał kulą w płot.
A teraz o tym, dlaczego tak jak pokazuję, dzieje się w PIS-ie z reakcja, na takie wydarzenia, jak obchody rocznicy i brak pomysłów na własną promocję, o której piszesz. Podejrzewam, że w PIS-ie i t blisko Prezesa ulokowanych jest mnóstwo "kretów - ci do rycia na bieżąco i utrącania takich pomysłów o jakich piszesz i ja podaję" lub "śpiochów- typowe działanie na sygnał dany z centrali, tak jak zadziałali "Kluzikowcy)
Pozdrawiam.
Autor ma dużo racji .
15 Kwietnia, 2011 - 12:21
Nie można być do cholery zakładnikiem jednej partii. Skoro Pis zachowuje się bezmyślnie, tańczą jak im zagra PO i kompletnie ignoruje co mówią ich wyborcy (a wystarczy poczytać trochę prawicowych blogerów i dziennikarzy)to nie można ich ślepo we wszystkim popierać. Ludzie ich popierają bo dzieje im się faktyczna krzywda. Ale to nie znaczy, że każdy nieudacznik z PIS może się specjalnie podkładać i później jęczeć.Ludzie mają dość własnych problemów.
Zbliżają się wybory i proponowałbym żeby pomyśleli o zaprezentowaniu najlepszych kandydatów. Profesjonaliści typu Jurgiel, Polaczek, Fotyga i podobne Kuchcińskie mogą nie wystarczyć.
Nie, to zupełnie nie tak...
16 Kwietnia, 2011 - 01:58
To nie jest kwestia potrafią czy nie, rzecz w tym przez co mieliby się przebijać ?
To jest trochę jak wyrażanie zdumienia, iż woń fiołków nie przebija się przez smród pełnej chlewni. Ani w tym winy fiołków, ani w tym winy chlewni.
Ot inne narracje, jak to się teraz modnie ujmuje.
Gratuluję dobrego samopoczucia tym, którzy uważają, że istnieje ktokolwiek w obrębie PiS i jego przyległościach, kto byłby w stanie, jakimkolwiek tematem przebić się przez mainstreamowy stereotyp.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart