Platforma - Obywatelska czy Ornitologiczna ?

Wychodzi na to, że twitter stał się głównym środkiem komunikacji władzę pieszczących ministrów pieszczocha lemingów i mediów (choć ostatnio zdaje się, że tylko mediów), premiera Tuska. Informują opinię publiczną via twitter dosłownie o wszystkim – ministru Sławku „PendoRolex” Nowaku ćwierkał rozkład jazdy PKP, a teraz pewnie pieje z zachwytu nad swym ostatnim zakupem na „P”.
Nie piszę całej nazwy bo nie chcę się wyrażać....
Minister S.Radek to w ogóle chyba z twittera nie wychodzi i ćwierka z kancelarii, z restauracji, ze sławojki, z kina, skąd się da. Ćwierka Graś, Vincent na twitterze też opowiadał czemu mu spada zamiast rosnąć. PKB oczywiście, żeby ktoś sobie coś świńskiego przypadkiem nie pomyślał, no !
Ćwierkają ministry Mucha i Kudrycka itd.
Właściwie łatwiej i szybciej by było wymienić kto z rządu i z jego bliskiej okolicy NIE ćwierka na twitterze. Nawet szef BBN ćwierka ostatnio namiętnie, nie patrząc, że zdradza ruchy taktyczne ministra Obrony Narodowej.
Tak sobie ćwierkają POmazańcy beztrosko, a potem się dziwią, że wciąż coś im „wycieka”.
Do mediów...
Tyle tytułem wstępu.

Zastanawiam się czy ta Platforma Obywatelska to jest obywatelska czy raczej Platforma Ornitologiczna ?
Z której strony by nie patrzeć to pełno na niej... wróbli, kogutów i kwok, indorów, gęsi, kukułek, śmieciuszek, papug, strusi a sępów to że ho ho ! Nawet superegzotyczny możeł jest.
No ale... gdyby nie twitter to pan Donald Tusk musiałby się gęsto tłumaczyć dlaczego on, demokratyczny rzekomo premier i jego rzekomo demokratyczny rząd nie prowadzą dialogu z obywatelami i dlaczego w Polsce zupełnie brak debaty publicznej. Jak by wyjaśnił opinii publicznej - gdyby nie twitter - że np. bałwan na zdjęciu to ten z prawej strony ?
Jest twitter - jest "debata", jest "dialog". Bez twittera rząd byłby w tej kwestii leżał i kwiczał, a tak to sobie ćwierka słodko, melodyjnie i kokieteryjnie...

Właśnie przeczytałam, że minister S.Radek via twitter był raczył ćwierknąć, że zdewastowanej w Odessie tablicy upamiętniającej śp.Prezydenta Lecha Kaczyńskiego przywrócono pierwotny wygląd. W skromności swej nie dodał jednak czy polecenie konsulatowi umycia tablicy wydał na twitterze czy drogą dyplomatyczną. I... czy w ogóle wydał bo coś mi podpowiada, że palcem nie kiwnął, a tablicę oczyścili samorządowcy Odessy...
Piszę to wszystko bo drzewiej - nawet gdy twitter już został wymyślony - to kancelarie ministrów by poinformować opinię publiczną o czymkolwiek, wysyłały oficjalne noty do prasy by ta podała je do wiadomości publicznej.
W ten sposób powaga urzędu i osoby ministra RP były zachowane jak również opinia publiczna była traktowana z należną jej uwagą i szacunkiem przez urząd i osobę ministra RP.
Podobnie było w przypadku urzędu i osoby Prezydenta RP, Premiera RP itd.

Co mamy dziś ? Gówniarskie zachowanie premiera i ministrów Platformy Ornitologicznej i ich gówniarskie traktowanie obywateli. Mamy gówniarskie traktowanie Rzeczpospolitej i jej spraw państwowych. Na dodatek ci gówniarze na ministerialnych stołkach bezczelnie i arogancko żądają sobie szacunku od obywateli.

Platforma Ornitologiczna powinna sobie przypomnieć przysłowie o kurze, znoszącej złote jajka bo je wciąż zżera do rozpuku.
Powinna też przestać paskudzić bo jak Polska długa i szeroka to gdzie nie spojrzeć - platformerskie guano jeno !...