10.02.2011 - za chwilę kolejna miesięcznica katastrofy smoleńskiej...
Pisałam we wrześniu 2010 r.:
„ Choćbyś zmęczony był pędem dnia
w sprawie co ważną jest ci i wielką,
wspomnij o Smoleńsku, niech pamięć trwa,
i zapal o zmierzchu światełko...”
Czy dziś jesteśmy bliżej, czy dalej chwili poznania jej przyczyn? Winnych?
Rząd RP kolejny miesiąc pozoruje zainteresowanie Najważniejszą Sprawą Polski. Minister Miller dwoi się i troi by.... No właśnie – co? By – hahaha - uzgodnić szczegóły raportu swej komisji z tymi MAK. Tzn. by się zgadzały (kolanka ministra nie bolą???). Muszą się zgadzać by... niedźwiedź syberyjski zbyt „nierazserdiwsia” i nie dał kopa Tuskowi wraz ze wszystkimi jego Millerami, Sikorskimi, Vincentami, Rychami, Zdzichami itd. swołoczą...
Prawda wynikająca z raportu komisji Millera podobno ma być bardzo bolesna zwłaszcza dla tych, którzy mimo upływu miesięcy jakoś nie chcą uwierzyć, że Prezydent RP, Lech Kaczyński stracił życie w – jednej w bez liku na świecie - katastrofie lotniczej. Od miesięcy przekonuje o tym odpolityczniony mainstream, prokurator generalny Seremet też uczestniczy w tym fałszującym haniebnie chórku, choć od czasu do czasu dla zachowania fasonu niezawisłego supermana, przeszmuglowuje do swych wypowiedzi wtręty, że zamach również jest przez podległe mu prokuratury brany pod uwagę. Przekonują o tym politycy partii miłości, przekonuje akwizytor z Psiej Budy, tryskający arcybolesnymi prawdami o katastrofie... Przekonywał we własnej osobie i premier Tusk w płomiennym przemówieniu w Sejmie 19 stycznia, nagle przerwanym... No właśnie – czym przerwanym (pierwsze sekundy z linku o incydentach podczas przemówienia Tuska w Sejmie)? Głos nagle mu się złamał i jak średniego autoramentu śpiewak operowy, strzelił haniebnie „koguta”. Nawet ściąga nie pomogła... Czyżby premier zaczął się gubić w swoich szubrawstwach i kłamstwach ? Czyżby zaczęło do niego docierać, że cały kit, który od 10 kwietnia wciska przy pomocy swych PR-owców, hybkich i (k)lichawych ekspertów, jest funta kłaków wart? Zatkało go bardziej niż zagrypionego Jarosława Kaczyńskiego na konferencji gospodarczej w Hiltonie. Czyżby jakiś walący się słupek walnął go w ryży łeb ? Bo innego wytłumaczenia po prostu nie znajduję...
Pojutrze kolejna miesięcznica katastrofy... Wrócę do końcówki swego wiersza z września 2010 (trochę zmodyfikowanego na potrzeby NE), prosząc o światełko w oknie tych, którzy nie będą mieli możliwości we włączenie się do obchodów kolejnej miesięcznicy:
Cóż wart człek bez pamięci daru
albo ten co go trwoni w złej chęci?
Niech utonie wśród zapomnienia bezmiaru...
My zapalmy kolejne światło pamięci...
Niech Oni, tam w niebie wiedzą -
pamięci w narodzie nie ubyło
i dziady wnukom opowiadać będą
co się w Smoleńsku zdarzyło...
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Kilka-incydentow-podczas-przemowienia-Tuska,wid,13052713,wiadomosc_video.html
przedatowane z 2011-02-09 00:08:42 +0100
na 10-tego @Kuki
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3875 odsłon
Komentarze
Będę na mszy w katedrze.
9 Lutego, 2011 - 01:05
Potem na Krakowskie Przedmieście. Jak każdego 10-go.
Ossala
9 Lutego, 2011 - 01:36
Też bym chciała tak jak Ty...
Nawał obowiązków ostatnio mnie powala, nawet na pisanie nie mam czasu ale po niedzieli będzie lepiej. Tymczasm zapalę jutro światełko w oknie. Na pewno podobne będą się palić i w innych zakątkach mego miasta choć to nie Polska...
Pozdrawiam i trzymaj się ciepło. U mnie już wiosna.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Szczecin
9 Lutego, 2011 - 09:36
Na pewno będę na mszy w Szczecinie.Jarema W
Jarema W
Nie pozwólmy zapomnieć!
9 Lutego, 2011 - 11:37
CZEŚĆ ICH PAMIĘCI!
Wzdłuż tej drogi na Smoleńsk...
10 Lutego, 2011 - 09:52
Panie Prezydencie Lechu Kaczyński nie ustaniemy w drodze do poznania prawdy!
Cześć Ich Pamięci!
____________________________
Prawda ma w sobie znamię trwania i wychodzenia na światło dzienne, nawet gdyby starano się ją skrupulatnie i planowo ukrywać. Kłamstwo zawsze kona szybką śmiercią.- Bł. Ks. Jerzy Popiełuszko
CZESC ICH PAMIĘCI
10 Lutego, 2011 - 16:10
Alexola
MY TAK DALEKO OD NASZEGO KRAJU
O SMOLENSKU TEZ NIE ZAPOMINAMY
MODLITWĄ ROZMOWĄ CZYM TYLKO MOZEMY
WSKRZESZAMY ZMARŁYCH SWIATŁO ZAPALAMY
NIECH DOBRY BOG MA ICH W SWOJEJ OPIECE
MY GŁOWY SCHYLAMY KOCHAMY ICH PRZECIEZ
96 WSPANIAŁYCH RODAKOW
ZA UMĘCZONĄ POLSKĘ SWE ZYCIE ODDALŁO.
CZESC ICH PAMIĘCI CHICAGO 10/02/2011R
Alexola
***
10 Lutego, 2011 - 22:22
Niesamowity oddżwięk ma dzisiaj ta piosenka...
Re: Spectrum
11 Lutego, 2011 - 03:10
Pewnego rodzaju onomatopeja.
Jak bym słyszał szumu stepu.
Pamiętamy.
10 Lutego, 2011 - 17:04
(...)
Pamiętamy
10 Lutego, 2011 - 17:43
SMOLEŃSK- KRĄG SIĘ ZAMYKA
http://www.blogpress.pl/node/6916
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Miesięcznica.
10 Lutego, 2011 - 18:42
Dzisiaj w moim oknie, jak i w Waszych, płonie Światełko Smoleńskie.
A od jutra,znowu, aż do końca świata, płonąć będzie w naszych sercach.
Contessa
10 Lutego, 2011 - 20:20
Pamięć - jedno słowo. A bez niego inne tracą znaczenie i sens.
Pozdrawiam
jwp
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
A u mnie we Wrocławiu znów znicz w oknie płonie.
10 Lutego, 2011 - 20:20
Jak 10 każdego miesiaca. Już dziesiąty raz. A serce znów krwawi i łzy spływają po policzkach. Nie pamietam który już raz w ciągu tych dziesięciu miesięcy.
Myślą ciągle powracam do tego strasznego dnia. Nie mogłam uwierzyć w to co się stało i nadal to do mnie nie dociera ,że ICH już nie ma. Tylu wartościowych ludzi, prawdziwych Polaków. Nigdy o nich nie zapomnę, nigdy.
Cześć ich pamięci!
Sercem i duszą pozostaję z Wami przyjaciele, na Krakowskim Przedmieściu. Niech Was Bóg błogosławi!
Nic to...
11 Lutego, 2011 - 03:59
Mieszkam wysoko , przed nami długi cztero piętrowy blok i horyzont w oddali.Moje śwatełko płonie od końca dnia ,w oknach na przeciw nie ma żadnego.Tu kończy się miasto.Smutnie jakoś i przykro milczymy cały wieczór ,żona mówi - nic to ,nasze widać aż na krańcu śwata , a w bloku pewnie zapalili wszyscy tylko od nas nie widać.Niech Pamięć z Nami Zostanie na Zawsze MY Nigdy NIE ZAPOMNIMY !
hejabar
Re: 10.02.2011 - za chwilę kolejna miesięcznica katastrofy smole
10 Lutego, 2011 - 22:05
Dziekuje za ten tekst i slowa w nim zawarte.
Od rana w moim oknie pali sie swiatlo, bo mowia, ze swiatlo jest zrodlem zycia.....
10/10
co na to tzw "prawica"?
10 Lutego, 2011 - 23:22
http://www.prawica.net/opinie/24697
No i co my ...
11 Lutego, 2011 - 13:36
... "miłośnicy katastrofy smoleńskiej" na to?
Ja nie wiele ... za pseudo-wykrztałconym tekstem kryje sie pełna ignorancja.
Następna która ma "dosyć tego smoleńska".
Nie wiem jak wam, mi sie obiadek cofnął czytając.
W kwestię wieku (rocznik 1991) nawet nie będe wnikał.
Pozdrawiam