Olechowski rzuci się Tuskowi do gardła!?
Pan Andrzej jest spokojny. Zrelaksowany jest. Człowiek dystyngowany. Patrząc na jego szczerą, dobrotliwą twarz nie można mieć wątpliwości. Nie ekscytuje się. Ma zdrowy dystans. Na władzy mu nie zależy... Ale gdyby lud go poprosił, to mógłby się poświęcić...
Giermkowie Andrzeja Olechowskiego pojawiają się w mediach od dawna. Podobnie jak plotki o sprzyjających Olechowskiemu dostojnikach na dworze Donalda Tuska. Są tam dworzanie, którzy niby dwóm panom służą, ale dobrze wiadomo kogo wesprą w godzinie próby...
Dzięki konfliktowi o władzę w Platformie (po przewidywanym ulokowaniu Premiera w Pałacu prezydenckim), sytuacja krystalizuje się coraz szybciej. Sondażowy pewniak w wyborach prezydenckich, Donald Tusk nie może liczyć na lojalność całej swojej drużyny.
A co u Andrzeja Olechowskiego? Powolutku, antycypacyjnie wraca do mediów. Ostatnio, z ojcowskim uśmiechem przyznał, że wyobraża sobie kandydowanie w wyborach prezydenckich przeciwko Donaldowi Tuskowi.
Wywiad na temat wyobraźni dystyngowanego polityka nie poruszył wyobraźni dziennikarzy. Nikt nie gra larum! A przecież nasi medialni eksperci dokonale wiedzą o co chodzi.
Gdy tylko warunki będą sprzyjające... Andrzej Olechowski rzuci się Premierowi do gardła. Jeśli wyniki gospodarcze i sondażowe będą rządowi sprzyjały, dystyngowany polityk ciągle pozostanie "ponad" bieżącymi sporami politycznymi.
Po której stronie - jeśli dojdzie do starcia gigantów - będzie musiał się opowiedzieć redaktor Michalski?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2213 odsłon
Komentarze
ChŻ"Olechowski rzuci się Premierowi do gardła" I przegryzie je
30 Maja, 2009 - 20:40
Tuskowi w najgrubszym miejscu!
A wilcze oczy zrobią się jeszcze bardziej wilcze!ale niegrożne!
pzdr
antysalon
Antysalonie,
30 Maja, 2009 - 21:56
żelazne szczęki ojca założyciela Platformy nadchodzą... Zaatakuje tylko wtedy, jeśli będzie przekonany o wygranej. Biedni i zagubieni będą wtedy dziennikarze... Pozdrawiam.
ChŻ"dziennikarze" odnajdą się od razu, ich busola nigdy się
30 Maja, 2009 - 22:03
nie rozmagnesowuje!
A ojciec założyciel?!Może uda się na ryby z mentorem!
Tylko kto nakopie robaków?
pzdr
antysalon
Olechowski-Cimoszewicz (zamiast Kwasa)-Wałęsa...
30 Maja, 2009 - 20:54
Nowa pseudo-liberalna, europejska centrolewica. Wielki come back wszystkich trzech.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dixi - Brakuje mi tego czwartego
30 Maja, 2009 - 21:03
Czempiński się nazywa.
OK, Bajbars! Trzech agentów tajnych i...
30 Maja, 2009 - 21:13
jeden jawny, tyle, że tym razem na odwrót :):):)
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Fuuu! Co to za słownictwo?!
30 Maja, 2009 - 21:01
Pan Olechowski nigdy, nikomu i nigdzie nie będzie się rzucał. Od tego są inni.Pan Olechowski może, co najwyżej, wyrazić ubolewanie, że takie coś się stało i wyznaczyć ludzi do posprzątania bałaganu. Sam nie będzie się deklasował przyjęciem jakiejś podrzędnej funkcji. Np prezydenta RP.
Bajbarsie,
30 Maja, 2009 - 21:58
Też zachowuje godność i do bezpośrednich ataków wysyła p. Piskorskiego :-)
Chłodny Żółw
30 Maja, 2009 - 22:28
Salute.
To zdjęcie warte więcej niż 1000 słów.
Olechowski wygląda na szefa, Kwaśniewski
klaszcze jak podrzędny klakier, a Bolek na
zasadzie "nie chcem ale muszem" jakby Go
ktoś pod stołem za cochones trzymał i
dociskał znacząco w kluczowych momentach.:D
Pozdr
Pozorny usmiech
30 Maja, 2009 - 23:20
Przyznal sie do wspolpracy z kim i ile i jakich narobil szkody dla Polski.Wiemy ze PO to skupisko ludzi ktorym na Polsce nie specjalnie zalezy.Liczy sie tylko posada w Brukseli.Tam za nic-nie-robienie dobrze placa.
pat
Trojka agentow
30 Maja, 2009 - 23:43
Sa na zdjeciu.Szkodzili Ojczyznie.Wystarczy?
pat
jeden przyznal sie
31 Maja, 2009 - 00:43
Pozostali sa,ale nie przyznali się.Oj Bolek.A ja na ciebie glosowalem.
pat
Gdzie dwóch się bije trzeci korzysta
31 Maja, 2009 - 09:53
dla nas to dobrze, niech liberałowie wykończa się wzajemnie, gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta, obyśmy potrafili to wykorzystac zanim ubiegna nas inni np. komuchy
Wiara katolicka i Duma Narodowa to moja siła