Niemerytoryczna kampania wyborcza

Obrazek użytkownika Chłodny Żółw
Blog

"Czucie i wiara silniej mówią do mnie niż mędrca szkiełko i oko"

(Adam Mickiewicz)

Kampania wyborcza jest niemerytoryczna. Inaczej zresztą być nie może. Taka jest demokracja. Zadaniem polityków jest przekonanie wyborców do odpowiedniego głosowania, a nie przedstawianie najlepszych ich zdaniem rozwiazań dla kraju. Dlaczego inaczej nie będzie? Choćby z tego powodu, że żaden z uczciwych demokratów nie wątpi w wyższość emocji nad rozumem.

Mówiąc brutalnie (i w pewnym uproszczeniu): programami działań poszczególnych partii politycznych nie są zaniteresowani ani politycy, ani wyborcy. Ci drudzy mają za zadanie głosować, a ci pierwsi mają ich do tego przekonać.

W debacie politycznej sposób myślenia Wielkiego Poety przyjął się nawet wśród "mędrców". Rozdygotane z emocji "autorytety" stały się instrumentami w rękach speców od politycznego marketingu. Są w stanie zrobić i powiedzieć wszystko, żeby tylko ich polityczny ulubieniec zwyciężył. Przedstawiciele intelektualnych elit robią wrażenie, jakby z przynależności do  politycznych fanklubów  byli nawet dumni. Czego w tych warunkach można wymagać od prostego Ludu?

Na pewno trudno spodziewać się skrupulatnej analizy programów wyborczych... Poziom emocji jest zbyt wysoki.

Dlatego, jedynie symbolicznie, wracam do sprawy"ulepszenia demokracji"  i listu z pytaniami skierowanymi do każdego z kandydatów na Prezydenta RP. To jedynie czysto teoretyczna literatura dla szczególnie zdesperowanych :) czytelników.  Inicjatywy tego typu mają kiedyś (za 5 , 10, a może 50 lat) uchronić wyborców przed "głosowaniem w ciemno" i koniecznością domyślania się, jakie też poglądy i plany może mieć każdy z  zainteresowanych najwyższymi stanowiskami w państwie.

Propozycje, które przedstawiałem już  jako rozwiązanie docelowe problemu przedwyborczych obiecanek. W skromnych 5 punktach:

1) Państwowa Komisja Wyborcza uprzejmie zapytowuje każdy z komitetów wyborczych, czy te chciałyby złożyć wyborcom jakąkolwiek wiążącą obietnicę (komitety nie powinny mieć ograniczeń co do liczby wiążących obietnic, natomiast niezrealizowanie którejkolwiek z nich skutkowałoby usunięciem zwycięzcy ze stanowiska).

2) PKW ogłasza wyborcom zestaw wiążących obietnic każdego z komitetów wyborczych.

3) Po wyborach PKW w odpowiednim czasie (niezrealizowanie pierwszej obietnicy) występuje do komitetu wyborczego z wnioskiem o dobrowolną rezygnację jego kandydata wraz z całym zespołem.

4) Prokuratura wnioskuje o ściganie oszustów. 

5) Sąd decyduje o utracie praw publicznych i uwięzieniu politycznych bandytów.

Poniżej treść przykładowego listu, którego tym razem NIE WYŚLĘ do żadnego z kandydatów do stanowiska Prezydenta RP:

Szanowny Panie,
piszę do Pana w związku z tym, że zamierza Pan zostać Prezydentem RP.

Chciałbym poznać pańskie poglądy w sprawach, o których prawdopodobnie nie miał Pan zamiaru informować w swoich telewizyjnych audycjach przedwyborczych..

Zdaję sobie sprawę z tego, że w czasie kampanii wyborczej nie ma Pan zbyt wiele wolnego czasu, dlatego przesyłam jedynie zestaw krótkich pytań na temat działań jakie podjąłby Pan w przypadku zwycięskich wyborów. Chciałbym poznać

Czy poparłby Pan (tak, nie, warunkowo, pod jakim warunkiem?):
1) Legalizację "aborcji" ze względów społecznych.
2) Legalizację eutanazji.
3) Finansowanie środków antykoncepcyjnych z budżetu państwa.
4) Zakaz eksponowania symboli religijnych w miejscach publicznych.
5) Zmianę ordynacji wyborczej z proporcjonalnej na większościową.
6) Zakaz finansowania partii politycznych z budżetu państwa.
7) Zmniejszenie liczby posłów, senatorów i radnych.

8) Zakaz zasiadania w zarządach i radach nadzorczych spółek z udziałem skarbu państwa dla działaczy partyjnych.
9) Likwidację przymusowych ubezpieczeń społecznych.
10) Likwidację uznaniowych ulg i zwolnień podatkowych.
11) Czasowy zakaz zajmowania najwyższych stanowisk panstwowych dla byłych członków PZPR.
12) Powszechny dostęp do zasobów IPN bez klauzuli tajności. 

13) Likwidację koncesji gospodarczych.
14) Prywatyzację ochrony zdrowia.
15) Zakaz rzeczywistego (np. ponad wskaźnik inflacji) zwiększania wydatków budżetowych.

Informacje te pomogą mi podjąć decyzję o ewentualnym poparciu Pana kandydatury w wyborach.

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Pozdrawiam.
Chłodny Żółw

Brak głosów