logo

Obrazek użytkownika Andrzej Tatkowski
Blog

Debaty wielkie i blogowe pyskówki w zasadzie mieszczą się we wspólnym pojemniku z napisem "komunikacja społeczna" w odrębnych workach, ale z segregacją nie jest jeszcze u nas najlepiej, w związku z tym zdarzają się przykre pomyłki gdy trzaśnie jeden z tych worów, których w pojemniku jest zwykle najwięcej, zawierających gazety lub czasopisma oraz substancje wydalone z innych medialnych kanałów.

Służby asenizacyjno-epidemiologiczne, które muszą w tym grzebać - na przykład w poszukiwaniu brzydkich wyrazów albo groźnych symboli - nie mają łatwego zadania.

Ostatnio poszukiwać zaczęły pono swastyk, co przypomniało mi że po raz pierwszy w życiu zobaczyłem ów znak w tekście "Starej Baśni" - zanim pojawił się na czerwonych flagach okalających "Adolf Hitler Platz" (daw. i ob. Rynek Główny) i tej, która powiewała nad wawelską rezydencją dra Hansa Franka i w innych miejscach "Urdeutsche Stadt Krakau".

Jako człowiek skłonny do refleksji irytujących niektórych Czytelników jąłem się zastanawiać, czy Józef Ignacy dwojga imion Kraszewski (a może raczej Piast, mąż Rzepichy i tata niejakiego Ziemowita) mógłby zostać objęty postępowaniem przygotowawczym (na razie tylko "w sprawie"), i czy w tym celu nie trzeba będzie zaangażować któregoś z tych naszych ekspertów, co to mają uprawnienia do przeprowadzania pośmiertnych badań psychologicznych, ale zaniechałem tych rozmyślań.

Przypomniał mi się bowiem inny, cokolwiek świeższy obrazek sprzed lat czterdziestu, kiedy to w piękny letni poranek zagapiłem się na ślicznego podlotka spotkanego na moście nad jednym z amsterdamskich kanałów; nastolatka nadjeżdżała rowerem z naprzeciwka i w chwili, gdy mnie mijała, spostrzegłem że pod anielską buzią na ledwie rozkwitającym dekolcie dynda zawieszony na złotym łańcuszku Hakenkreuz.

Nie wiem, czy miał jakieś znaczenie dla właścicielki, bo nie odważyłem się o to spytać - a teraz mam o czym myśleć.

Smarowane przez rzymskich gówniarzy swastyki (sąsiadujące na murach Colosseum z nasmarowanymi przez innych gówniarzy sierpami i młotami) widziałem już wcześniej ale ich widok, choć wstrząsający, nie był tak bolesny.

Coś podobnego zdarzyło mi się już wcześniej, ponad pół wieku temu, kiedy na wystawie jubilera przy Piwnej, wśród innych srebrnych wisiorków i breloczków, zobaczyłem symbol Polski Walczącej, ale tamten ból był inny.

Obserwuję, co się porobiło -albo co zrobiono- z wieloma symbolami mz rosnącym zdumieniem (mam nadzieję, że ktoś dokumentuje historię Krzyża jako rekwizytu filmowego, żeby kiedyś ją zestawić z czterotomowym dziełem mistrza Adama Bujaka "Krzyż Polski") i myślę, że większość z nich nie ma już żadnego znaczenia, bowiem do komunikacji społecznej wystarczają piktogramy i emotikonki - a jeśli nie jest ona "zapośredniczona", jeden (najczęściej środkowy) palec, góra dwa.

Tak się chyba teraz dzielimy - na jedno- i dwupalcych; więc tym pierwszym pokazuję z okazji jutrzejszej rocznicy jeden - a wszystkim pozostałym oczywiście dwa.

Pa !

AT

Twoja ocena: Brak Średnia: 1 (1 głos)

Komentarze

dla Szanownego Pana, ale chcialbym wttrącic swoje trzy grosze na temat swastyki (ktorą widywalem osobiście często w Indiach, gdzie krotko ale intensywnie bylem przed laty).

Otoż w naszej szerokości geograficznej użyta została w 1917 roku jako symbol rewolucji bolszewickiej (figurowała m.in na banknotach wydawanych w tym okresie przez rzad bolszewicki). Z powodu sklerozy i reinstalacji Windowsa nie jestem w stanie tego obecnie udokumentować, ale wiem, że w sieci są ślady. Nie wiem, czy ten symbol użyty we wrogich sobie, ale symetrycznych systemach nie świadczy o jednolitym pochodzeniu ich doradcow politycznych.

Z wyrazami szacunku

cui bono

Vote up!
0
Vote down!
0

cui bono

#369770

przerabialismy kilka dni temu, przy okazji notki "Swastyki w niemieckich lasach".

http://xiezyc.blogspot.com/2011/05/czar-hinduskiej-symboliki.html

Pozdrawiam!

Vote up!
0
Vote down!
0
#369777

Dziękuję, mam bardzo kiepski internet i nbie jestem na bieżąco. Pamietam tez u Andrzeja.A, chyba przed kilku laty widok banknotu.

Pozdrawiam

cui bono

Vote up!
0
Vote down!
0

cui bono

#369780