W historii zdarzały się już ważne przemiany, których przeprowadzenie powierzano ludziom prymitywnym, którym wydawało się, że do wprowadzenia nowych porządków konieczne jest wypalenie starych. Tak jak to robiono już wiele razy. Na przykład spalenie zbiorów biblioteki aleksandryjskiej, zburzenie Palmyry w roku 744 i współcześnie w roku 2014. Upadek cywilizacji starożytnej Grecji i Rzymu dział się wiele setek lat, potrzebne było całe średniowiecze, by możliwe było odzyskanie skorup dawnej mądrości.
Kiedyś bardzo dawno temu znakomity wrocławski matematyk, pamiętający jeszcze tradycję lwowskiej nauki, księgi szkockiej Stefana Banacha, opowiadał, że każdy pierwszy wykład dla nowego pokolenia studentów zaczynał od testu jakości komunikacji. Szukał przestrzeni wspólnych skojarzeń, nici porozumienia, nawiązania do wspólnoty kultury, zaczepienia dla kontaktu i zainicjowania pierwszego wzajemnego intelektualnego porozumienia. Przecież matematyka jest sztuką bardzo intelektualną, stawiającą wielkie wymagania jakości myśli i głębokiego zrozumienia istoty rozważanych zjawisk.