Jaką śmiercią umrze Stadion Narodowy?.

Stadion Narodowy jest jak najbardziej potrzebny. Ale jeszcze bardziej potrzebny jest pomysł na jego utrzymanie a do tego musi być dobry gospodarz - manager. Stadion nie może być finansowany z budżetu państwa gdyż to zabija inicjatywę zarządu obiektu.

To kiedy obiekt będzie gotowy do użytku pewnie nie było wiadomo. Było wiadomo że muszą się na nim odbyć Mistrzostwa Europy nawet gdyby sufit się na łeb walił. No i jest. I stadion i po Mistrzostwach.

Co dalej ?

Dalej powinno być dane do wiadomości publicznej , w końcu to Stadion Narodowy, jak będzie utrzymywany ten obiekt. Wszystkie normalne stadiony świata mają kalendarz imprez stałych, zazwyczaj jest terminarz rozgrywek w których uczestniczy klub sportowy który stać jest na opłacenie kosztów.

Czy jest w Warszawie taki klub? Klub który nie wysysa pieniędzy ani z budżetu centralnego ani miejskiego ?

Na Stadionie Giant's na którym swego czasu odbywały się Mistrzostwa Świata w pilce nożnej ( właśnie oddano do użytku nowy obiekt na 70 tys. miejsc -stary 30-letni rozebrano) a teraz odbędzie się Super Bowl na stałe graja dwa zespoły footballowe : NY Giant i NY Jets. Nawet jeśli jeden z nich wybuduje sobie oddzielny własny stadion (tak , takie są plany) obiekt będzie się w stanie utrzymać i przynosić zyski.

Ale na tym stadionie miejsca na mecze są wysprzedane na 10 lat naprzód.

Zajrzałem do kalendarza imprez Stadionu Narodowego na rok bieżący. Kalendarz imprez kończy się we wrześniu mimo że stadion na zamykany dach i można w nim odbywać imprezy bez względu na zewnętrzne warunki pogodowe. To juz zapala lampkę alarmowa co do woli aktywności zarządców obiektu.

Na trzy miesiące : lipiec,sierpień ,wrzesień są planowane trzy imprezy. Widać bohaterowie sa zmęczeni skoro nie pali się im do większej roboty. A może nie muszą się wysilać bo kasę na wypłaty i premie maja pewną.

Postarajmy się skalkulować ile zarobią "gospodarze stadionu" . Policzmy możliwe zyski z biletów a ponieważ chodzi o koncert pani Louise Ciccone będzie to opcja nieosiągalna dla pozostałych dwóch imprez-ale niech tam. Ceny biletów są następujące:

1171 pln - hot ticketpakiet
1171 pln - golden circle early entrypakiet
413 pln - trybuny
330 pln - trybuny
275 pln - trybuny
149 pln - trybuny
413 pln - golden circle
275 pln - płyta
149 pln - osoby niepełnosprawne

Powiedzcie jak inaczej nazwać cymbała który w kraju z własnym językiem i kulturą stosuje takie nazewnictwo biletów? No bo jeśli już " hot ticket" to powinno być packet a nie pakiet .Odrobina logiki na to wskazuje.

Według mnie trzeba być niepełnoprawnym umysłowo aby zapłacić kilk a stówek aby posłuchać z playbacku podstarzałej baby ale kazdy robi to za swoje, wię ostatecznie nic mi do tego.

Stadion projektowany jest na 58 tys miejsc więc zapewnia warunki bezpieczeństwa tylko dla takiej ilości uczestników pośmiewiska , pardon -widowiska. Zapewne na płytę stadionu wpuści się dodatkowy "zestaw" ale my dokonajmy obliczeń zgodnie z prawem.

Przyjmijmy dla łatwiejszego rachunku zawyżoną średnią cenę biletu 400pln. Daje to ponad 23 mln pln.

Oszacujmy koszty: Gaże gwiazdy i jej zespołu, Przygotowanie obiektu, koszty ochrony i obsługi, energia ,podatki. Nazbiera sie tego troszkę. A do tego jak myślicie ile będzie kosztował REMONT i naprawa uszkodzeń?

Nie liczę też kosztów jakie poniesie z tej okazji miasto, bo jest oczywiste że koszty będą.

Ile w/g was wyniesie dochód netto? Powiedzmy że stadion przeżyje za to do następnej imprezy. Ale przecie pozostałe dwie nie mają szans na dostarczenia takich wpływów. Więc jak ?

Ja wiem że w PRL-u takie duperele jak rachunek ekonomiczny nikomu do głowy nie przychodziły. Zresztą w PRL-u Bis także nikt nie liczy się z kosztami jeśli dojdzie do wniosku że opłaca sie to politycznie.

Nie wydaje się Wam , ze powinno się to zmienić że prawdziwe dane dotyczące tego przedsięwzięcia powinny być podane do wiadomości publicznej. Ja wiem że jak się to rozpisze na wszystkich to wypadnie parę złotych na łebka. Ale pamiętajcie , parę złotych tu, parę złotych tam i zbierają się setki jeśli nie tysiące z Waszej kieszeni. Wiadomo że ich nie widzicie , bo nie trafiają do waszej kieszeni. Ale gdybyście mieli świadomość że to są WASZE pieniądze, gdybyście je najpierw dostali a potem musieli wpłacić fiskusowi ? To dlatego w PRLu większość ludzi nie placila podatków i nie interesowała się na co idą pieniądze które mogliby zarobić.

Czy stać nas , czy powinniśmy utrzymywać Stadion Narodowy z naszych kieszeni czy powinien on być na własnym rozrachunku . Wybór nalezy do nas . Czy chcemy go dokonać ? Czy ktoś nam go w ogóle daje?