Tusk goni Buzka, a Migalski Tuska

67% Polaków źle ocenia rząd PO-PSL, a 25% dobrze – czytamy w najnowszym sondażu CBOS. Od lutego br. wzrost ocen negatywnych wyniósł aż 6%. W tym tempie przed majówką Tusk dogoni Buzka, którego rząd w „szczytowym” okresie popularności popierało 18% respondentów, a ponad 80% wystawiło mu oceny negatywne, i przypomnijmy, że gospodarka Polski była wtedy w jeszcze trudniejszej sytuacji, niż teraz. Niemniej ważne jest to, że już 45% ankietowanych deklaruje się jako przeciwnicy rządu. Platforma Obywatelska podąża śladami AWS-u, a powstała z „troski” o Polskę, kiedy AWS i UW znalazły się na politycznym aucie. PO nie zbliża się jeszcze do autu, ale jej ludzie już ciężko pracują, co teraz musi w Polsce powstać spontanicznie w miejsce Platformy, żeby „troska” o Polskę została zachowana i miała ciągłość historyczną.

Europoseł Marek Migalski, jak zwykle przekonująco udowadnia, że PJN dopiero zaczyna swój marsz po zwycięstwo.* PJN zapewne działa w rozciągniętym czasie lub w innej czasoprzestrzeni, co powoduje, że jego działacze tkwią w przekonaniu, że minął dopiero miesiąc od wyjścia (wykluczenia) z PiS-u. Pomimo tego „zawieszenia” w czasie Marek Migalski może nawet dogonić Donalda Tuska, jeśli ten będzie biegł w takim tempie do tyłu, zamiast do przodu. Jest szansa, że spotkają się już być może jesienią tego roku. I będzie to spotkanie radosne, bo jak PJN swoje udziały (przypomnę, że w/g M.Migalskiego to 2,2%) w rynku doda do udziałów rządu, to razem będzie z 20%. Krótko mówiąc PJN zanotuje dziesięciokrotny wzrost udziałów w rynku. Zniknięcie nazwy partii Pawła Kowala nie jest ważne, bo PJN jest wiecznie żywy. W końcu na gruzach PO, powstanie nowa, ale już prawdziwie obywatelska partia broniąca naprawdę naszych polskich interesów i naprawdę dbająca o każdego Polaka, która w obliczu zakleszczonej prawicy, pozyska serca Polaków i wygra kolejne wybory zgarniając poparcie 40% wyborców. Wtedy udziały PJN w rynku zwiększą się niemal dwudziestokrotnie, co poskutkuje wyjazdem Marka Migalskiego do CERN (Europejskie Laboratorium Fizyki Cząstek Elementarnych) w Szwajcarii, gdzie wyjaśni, co zrobić by cząsteczki jeszcze szybciej przyspieszały. Tak jak poparcie dla PJN. Sukces pewny, więc nie wiadomo, czy europoseł nie pozostanie na dłużej w podziemnym tunelu.

Wiadomo też od dziś, kto i co gwarantuje poparcie wyborców, jaka droga prowadzi do sukcesu wyborczego. Droga ta prowadzi przez Kaczyńskiego, Tuska lub poprzez wyczyny o znamionach biznesu narkotykowego i w oparciu o zwyczaje sycylijskie, co zastosował według Marka Migalskiego w ostatniej kampanii Janusz Palikot. To wartościowe i co więcej trafne spostrzeżenia. Jeśli ktoś chce sam zdobyć poparcie społeczne, to ani rusz bez Prezesa PiS i premiera Tuska. Wiadomo więc, dlaczego PJN powoli przejmie PO, a potem ten twór przejmie PO bis. Ten scenariusz ma sens. Cokolwiek w Polsce się stanie, PJN będzie rósł, aż w końcu jego udziały w rynku sięgną 100%.

„A ile jesteście warci wy – nasi krytycy i szydercy? Boicie się odpowiedzieć na to pytanie. Nie uzbieralibyście 2,2%?” – pyta się chyba nie retorycznie europoseł. To prawda boję się odpowiadać na to pytanie. Ciężko nawet uzbierać własne myśli, jak takie druzgocące pytanie pada.

*http://migal.salon24.pl/402623,ile-jestem-wart-w-polityce-czyli-2-2-to-naprawde-niezle