Bez umiaru, do końca, będą kłamać
Choćby dwustu profesorów, laureatów Nagrody Nobla stwierdziło, że „pancerna brzoza” była złamana na pięć dni przed katastrofą TU – 154 M, to i tak tacy dziennikarze, jak Olejnik czy Kuźniar, będą uparcie wierzyć generał Anodinie i Panu Laskowi, będą dezawuować wszystko, co wskazuje na zamach. To, co zrobił prof. Chris Cieszewski w dziennikarzem Polsatu, opisując naukowo i fachowo, że brzoza była już złamana 5 kwietnia 2010 roku, to masakra: (http://www.youtube.com/watch?v=UmAOo1kS8CU&feature=share)
Warto obejrzeć ten wywiad, bo jak na dłoni widać w nim kompromitację tak zwanych głównych mediów i wręcz niewyobrażalną przepaść w kulturze dyskusji pomiędzy profesorem, a dziennikarzem. Na jego miejscu zniknąłbym z anteny na całe lata, ale pewnie po nim to spłynie, jak po wielu innych „gwiazdach” mediów III RP. W sprawie Smoleńska nigdy nie będzie umiaru, próby dialogu, dociekania prawdy. Teza o błędzie pilotów, o nieprzestrzeganiu procedur jako przyczynach katastrofy będzie obowiązywała do samego końca. Nie wycofa się z niej ani Polsat, ani TVN, ani TVP. To jest dla nich niepodważalny aksjomat: był wypadek i już. Przy tym wszystkim sposób w jaki owi „dziennikarze” trzymają się tej tezy jest wręcz kompromitujący. Prof. Chris Cieszewski swoje badania oparł na wiedzy naukowej, dobitnie udowodniając wraz z całym zespołem naukowców, że brzoza była złamana przed dniem katastrofy. University of Georgia to jedna z najlepszych uczelni na świecie. Badania prof. Cieszewskiego potwierdzili wybitni specjaliści od analizy zdjęć satelitarnych. To wszystko za mało, to nic. „Leśny” ekspert Maciej Lasek zbywa wszystko tym, że zapewne naukowcy z USA zobaczyli nie brzozę tylko śmieci. No i tu mamy poziom szefa komisji rządowej. Nie można się jednak temu dziwić, absolutnie. Tak dziennikarze, jak i politycy Platformy, SLD czy „Ruchu w ruchu” będą uparcie twierdzili, że na tym lotnisku nic szczególnego się nie zdarzyło, po prostu samolot za nisko zszedł i się rozpadł. Żadna teza poddająca w wątpliwość oficjalne ustalenia Moskwy czy Warszawy nigdy nie będzie poważnie rozważana przez którekolwiek z głównych mediów III RP. Oni doskonale wiedzą, że prawda o Smoleńsku to koniec ich egzystencji w Polsce. Nie da się tu wycofać rakiem, będą musieli zniknąć z anteny na zawsze, zająć się biznesem, czymkolwiek, ale nie dziennikarstwem. Zresztą nie chodzi przecież tylko o Smoleńsk. Niewiarygodna wręcz agresja i zmasowana propaganda przeciwko Kościołowi, to kolejny przykład, że media III RP działają wedle odgórnie ustalanych schematów, być może przez GTW.
Ponieważ Kościół w ostatnich miesiącach bardzo aktywnie bronił spraw narodowych, religii, naszej wiary, niepodległości i uczciwości w dochodzeniu do prawdy o Smoleńsku, to musiało się to odbić takim właśnie odwetem. Cel tak zwanych głównych mediów jest bardzo jasny: polski Kościół ma się utożsamiać z pedofilią. Nie z wiarą, nie z niesieniem pomocy, nie z obroną polskości i Polski, tylko z pedofilią. Cały ten spektakl został profesjonalnie rozpisany na wiele aktów, tak, by trwał i trwał, by do głów Polaków, czy tego chcą czy nie chcą, włożyć tę haniebną tezę o polskim Kościele. I nic więcej tu nie ma, żadnego drugiego dna, lewacy do spółki z mediami chcą sponiewierać nasz katolicyzm. Nie tylko Kościół, ale po prostu nas. Bo Kościół to My, to Polacy wierzący w Boga. Taka oto jest filozofia urzędującej władzy, lewaków, mediów. Nie będzie żadnego umiaru, do końca będą kłamać, kłamać i kłamać. Kiedy jednak prawda o Smoleńsku zostanie ujawniona, przepadną wszyscy z kretesem. Warto się o to modlić.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2164 odsłony
Komentarze
Żółty pasek
24 Października, 2013 - 11:13
Niestety prof Cieszewski tylko zremisował to spotkanie na ringu polsatu. Dziennikarzyna prowadzący był bowiem jednocześnie przeciwnikiem i sędzią - chodziło tylko o to, aby na koniec triumfalnie obwieścić, że "Chris Cieszewski mógł się pomylić".
W zasadzie z chwilą złamania umowy - to znaczy przerywania wywodu Cieszewski powinien był NATYCHMIAST opuścić miejsce spotkania, aby nie dać możliwości umieszczenia żółtego paska "Chris Cieszewski mógł się pomylić". Pewnie poszedłby inny żółty pasek, ale bez chwytania za język profesora.
Sposób mówienia profesora może też razić różne zakompleksione myszy pod miotłą, które niestety też mają czynne prawo wyborcze.
alchymista
Województwo Smoleńskie===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
zamach.
24 Października, 2013 - 11:28
A co można się spodziewać po tych skorumpowanych redaktorach opłacanych przez ryżego.Będą kłamać i mówić tylko to na co powoli im ryży.Ale prawda o smoleńskim zamachu i tak wyjdzie na jaw.Żadne kłamstwa nie pomogą.!!
Marika
Warto obejrzeć dodatkowo Sedlaka u Kublik
24 Października, 2013 - 15:32
Przez cały czas trwania rozmowy odnosiłam wrażenie, że Kublik pod biurkiem trzęsły się nogi by Sedlak nie chlapnął czegoś pozytywnego o analizie prof.Cieszewskiego, natomiast Sedlak wpatrywał się w Kublik ze strachem by nie wyjechała z jakimś pytaniem, na które on nie będzie w stanie odpowiedzieć.
http://wyborcza.pl/10,82983,14823637,Setlak_u_Kublik__obalam_hipoteze_obalonej_brzozy.html?utm_source=HP&utm_medium=AutopromoHP&utm_content=cukierek1&utm_campaign=wyborcza&v=1&obxx=14823637#opinions
Myszą miał być prof.Cieszewski, którego kot z Polsatu miał zjeść, a wyszło... że wszyscy trzęsą się jak myszy poza prof.Cieszewskim i będą się trząść aż marszałka zwinie Zespół Parlamentarny.
Ale... myszy dalej się będą trzęsły ze strachu bo rozwiązany ZP dalej może prowadzić swe dochodzenia no bo taka Kopacz - czy ona może nakazać np. prof.Biniendzie lub któremukolwiek z ZP zaprzestanie zajmowania się problematyką smoleńską ? Przecież nie są na sejmowym garnuszku...
Pozdrawiam.
contessa
_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być".
Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński