Dozgonna wierność
Powiedzenie "wierny jak pies" nie jest pustosłowiem.
Słyszeliście zapewne o wypadku helikoptera armi amerykańskiej w którym zgineli m.innymi komandosi którzy uczestniczyli a ataku na siedzibę Bin Ladena.
Oto pogrzeb jednego z poległych Navy SEAL's......
Gdy przed zapłakanymi uczestnikami uroczystości żałobnych wystawiono spowitą flagą narodową trumnę Jon'a Tumilson, wkrótce pojawił się stary przyjaciel, który lojalny jak przyjaciel-żołnierz z pola walki nie chcial pozostawić go samego.
Był to Hawkeye, Labrador Retreiver, wierny pies zmarłego żołnierza, który znalzl sie nie wiadomo skąd , nie wiadomo jak i ułożył się przy trumnie.
To ujmujące za serce zdjęcie wiernego przyjaciela, który nie zwracając uwagi na 1500 żalobnikow przyczlapal do trumny i po głębokim westchnieniu przy niej się ułożył.Nie opuścił swojego pana do samego końca.
Hawkeye stanowił wiele w życiu poległego i trafił na uroczystość wraz cała rodziną. Następnie poszedł za kolegą Jon'a Scottem Nichols , który wygłosił mowę pożegnalną. Teraz Hawkeye pozostaje pod jego opieką.
PS Mój Ares, jest też czarnym Labradorem.......
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3610 odsłon
Komentarze
Dziękuję za wpis
29 Sierpnia, 2011 - 21:52
Jest naprawdę wzruszający.Tak wierny potrafi być tylko PIES.
nieprzytomne dyskusje o polityce
29 Sierpnia, 2011 - 22:01
Przysłaniaja nam prawdę o życiu i śmierci.
Nathanel
WYŁĄCZ TVN, WŁĄCZ ROZUM.
Re: Dozgonna wierność
29 Sierpnia, 2011 - 22:42
Ludzie też płaczą po swoich zwierzakach, ale co czują zwierzęta tego nikt nie wie. Nie mówią, nie płaczą ale jak widac kochaja. Piękne i wzruszające.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Tak, każdy kto ma lub miał psa wie jedną rzecz...
30 Sierpnia, 2011 - 01:59
tak bezgranicznej lojalności, wierności i przyjaźni nie da się otrzymać od człowieka.
Żadnego.
Wyjmując najbliższą rodzinę, ale i z tym bywa niestety bardzo różnie...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
piękny wpis!
30 Sierpnia, 2011 - 11:39
"Popatrz na psa uwiązanego przed sklepem
o swym panu myśli
i rwie się do niego
na dwóch łapach czeka
pan dla niego podwórzem łąką lasem domem
oczami za nim biegnie
i tęskni ogonem
pocałuj go w łapę
bo uczy jak na Boga czekać"
ks. Jan Twardowski