zagrożenie

Obrazek użytkownika Andrzej Tatkowski
Blog

Rozmyślałem sobie właśnie nad metafizycznym związkiem między prezydenturą Grzecha Schetyny a złotym medalem Holendrów (to nie pomyłka, sens w tym zdaniu jest, jeno ukryty ciut głębiej) kiedy zaatakowała mnie, jak co rano, rzeczywistość medialna.
Jąłem więc rozmyślać nad tym, co też miniona niedziela pozostawi w pamięci historycznej młodych Polaków i ilu z nich myśleć będzie rozłącznie o ludobójstwie na Kresach i o zbrodni w Jedwabnem, a ilu zapamięta, że przed laty, w lipcu, Ukraińcy wymordowali trochę Polaków a Polacy trochę Żydów (Niemców zaś ani Rosjan przy tym w ogóle nie było), ale zrobiło mi się jeszcze bardziej smutno.
Przestałem myśleć. Włączyłem telewizor.
Goście programu publicystyczno-informacyjnego wymieniali akurat poglądy w sprawie tegorocznej "budowlanej samowolki" w sercu Stolicy, gdzie bez zezwolenia Pani Prezydent lud Warszawy postawił Krzyż i pod nim się nielegalnie gromadzi.
Młody człowiek o assyryjskiej urodzie z bardzo poważną miną seplenił, że ten ksyz koniecnie ceba stąd psenieść do świątyni Bozej Opacności; sekundował mu kolega, cynicznie uśmiechnięty cwaniaczek, sugerujący inną dyslokację - do najbliższej plebanii. Ot i dialog był, polityczny bardzo.
Obaj panowie - nota bene posłowie - byli zupełnie zgodni co do tego, że Krzyż tu i teraz z a g r a ż a, zatem..
Trzeci z rozmówców reagował z tak stoickim spokojem na wywody kontestatorów , że nawet nie drgnęła mu powieka, gdy usłyszał nowy, nieużywany dotąd zarzut prześladowania przez pisowców posła Sebastiana Karpiniuka, niechże mu tam Pan Bóg wybaczy po śmierci wszystkie jego bezczelne łajdactwa matactwa, krętactwa, cyniczne kłamstwa i szyderstwa, amen.
Widać jesteśmy coraz bliżej upragnionej zgody narodowej na to, że za katastrofę smoleńską, a więc i za zamordowanie posła Karpiniuka, odpowiada jeden z braci Kaczyńskich. Motyw mieli obaj. Wiem co piszę; sam miewałem ochotę.. no, mniejsza z tym, nie było sposobności.
A skoro już zebrało mnie na bezinteresowną szczerość, chcę pouczyć liberalnych i lewicowych zwolenników ewentualnej antykrucjaty, że obecność Krzyża w sercu Warszawy nie jest dla nich zagrożeniem, ale szansą.
Lud Warszawy, doprawdy, stawiać potrafi nie tylko krzyże.

Brak głosów

Komentarze

Owszem, w czasie Insurekcji Kościuszkowskiej Lud Warszawy postawił sporo "drewnianych mebli" a nawet uliczne latarnie były bardzo "do twarzy" zdrajcom.
No ale wtedy nie było TeFałEnu i "G...na Wybiórczego", a Lud nie był tak skutecznie wytresowany i sam musiał dochodzić do tego co dobre a co złe, nie było tylu "autorytetów" (Lisy, Wajdy, Kutze i s-ka) i mędrców którzy podawali na tacy gotową strawę dla ducha. Że strawa zatruta to już mniej ważne, odtrutką jest świadomość przynależności do ELYTY

Vote up!
0
Vote down!
0
#71589

Możliwe że "nasi" doszli do tego samego wniosku co pan [o ile trafiłem]. Bo jak pan widzi ten krzyż nie musi być krzyż. A może ten krzyż to tylko tada forma przygotowania, składowania  materiału. Jednym cięciem obetnie się ramię krzyża i zrobi podpórkę pod drugim ramieniem. I wtedy krzyż nie jest krzyż tylko "huśtawa" zaczepna.  A wszystkie piszą że tam same durnie. Widocznie to nie prawda, bo jak wiemy tylko dureń sie nie boi . A tam sraczka ogromna. No i chlopcy świadome na co zasługują, a to spory plus. Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#71590

Dodałbym tylko, że Lud Warszawy wesprzeć mogą mieszkańcy wschodnich rubieży Reczypospolitej.Nacja ci to okrutnie o Krzyż zajadła. Bo to i Ojcowie jako i Dziadowie za onże GINĘLI. A wtedy i pale mogą do łask wrócić.

Pozdrawiam myślących.

Vote up!
0
Vote down!
0
#71595

Sympatyczka p.p. Kaczyńskich

Skoro Namiestnik chce zamieszkać w Belwederze, bo go harcerski krzyż w oczy kłuje, to trzeba - jak na jesieni 1830 roku - na drzewie (a drzew ci tam nadal dostatek) kartkę przyczepić "Do wynajęcia od nowego roku."

lub - parafrazując "Jaki namiestnik, taki napis" - dać ogłoszenie do GW Nieruchomości.

Vote up!
0
Vote down!
0

Sympatyczka p.p. Kaczyńskich

#71613

Wybacz mi bbebciu, ale widziałem już takie pokłady nędzy i zwątpienia w Naszej ukochanej Ojczyźnie i to podobno pod rządami "naszych", że dekorację na tych drzewach chciałbym zobaczyć zdecydowanie innego rodzaju. Najlepiej taką światłą.Proeuropejską. I prorosyjską.

Pozdrawiam myślących.

Vote up!
0
Vote down!
0
#71616

Z dzikiej ściany wschodniej.Te durnie "historyki" nie wiedzą że to była niedawno centralna POLSKA.Nu jakie historyki takie rzondy Pozdrawiam ziomalu."indianin" ze wschodu.

Vote up!
0
Vote down!
0
#71609