Ursula von der Leyen pomyliła się z adresem
"To trafia nas w samo serce. O tym debatujemy. TK przykłada siekierę do korzeni wartości UE – o to dziś chodzi, o tym debatujemy"
Ursula von Leyen pomyliła się i zamiast do kardiologa trafiła na debatę w europarlamencie, gdzie, zamiast podjąć dyskusję z tezami przedstawionymi przez MM, skarży się na serce. Ot, unijna merytokracja. Kicz polityczny w najczystszym wydaniu.
A gdy do Luxemburga przyjechała demonstrować Solidarność, to zasieki z drutu kolczastego i transportery opancerzone wzniesione w Luxemburgu przed demonstracją pokazały, kto się boi polskiej demokracji.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 84 odsłony