Intelektualne padło kwestionuje sens Powstania Warszawskiego
Rzekomi logicy, stratedzy i wszelacy znawcy od tzw historii alternatywnej ( cokolwiek znaczą te ahistoryczne brednie ... bęcki!) znów mają swoje pięć minut!
Jest okazja po raz kolejny zakwestionować sens Powstania Warszawskiego!
Uczynią to "powodując się zatroskaniem" o los jaki spotkał Warszawę i jej mieszkańców!
Jakże chętnie to towarzystwo przeróżnej proweniencji wrzuciłoby czyn powstańczy do jakiejś rupieciarni jako coś zbędnego, niepotrzebnego i głupiego!
Co rusz ci "znawcy" kwalifikują Powstanie Warszawskie do kategorii nieudacznictwa czy wręcz zbrodni!
Jeśli to czyni jakiś tam komuch, redaktor niemieckiego springera piszący po polsku ( myślący po adolfowemu!), czy półślepe intelektualnie kocięta z popłuczyn marksistowskie to pół biedy!
Rozumiem, że mamy wolność, ale czy to oznacza wolność do obrażania naszych bohaterów?!
Czy ten heroiczny zryw sprowadzony niemal do dna cierpienia zasługuje na powtarzanie komunistycznych bredni szerzonych za prl przez lat 45!?
Ta małość, ta nikczemność tych opinii jako żywo kojarzą mi się z mrocznymi, okrutnymi wypowiedziami propagandystów prl,owkichj!
Niepodległość to dar, to danina krwi!
I tę daninę powstańcy warszawscy złożyli na ołtarzu Ojczyzny!
Oni wiedzieli, że muszą walczyć z Niemcami.
Szykowali się do tego od kilku lat.
Zaś dowódcy PPP znal z meldunków jakie było parci dołów żołnierzy podziemia do wyrzucenia Niemców z Warsawy.
Oni znali też los kolegów z operacji Ostra Brama czy walk o Lwów, a mimo to chwycili za broń.
Bo tak zostali wychowani!
Czy to tak trudno zrozumieć!?
Gdyby przetrwali powstanie, to poszliby i tak w las jak chłopcy od "Łupaszki"
Dzisiaj ta banda sektariańskich znawców-krętaczy, to antypolskie bagienko gapiącę się w te przeróżne szkła kontaktowe nie jest w stanie tego pojąc!
I dlatego uderza w fałszywie troskliwe tony "zamartwiając" tragedią powstańców jak i Warszawy!
Ja znam z przekazu moich dziadków i rodziców!
Oni zawsze mówili, że to był mus!
Obowiązek! I dlatego poszli do lasu!
Nasi rodzice mieli już dwójkę dzieci i wstąpili do AK na grodzieńszczyżnie.
Bracia naszej mamy i brat ojca poszli wyzwalać Wilno!
Potem Kołyma, Wołogda, Wyszegda czy Sybir!
A ci co wydostali się z kotła NKWD i śmiersza na tereny zachodnie, zwane odzyskanymi, też nie pogodzili się z sowieckim porządkiem od razu wchodząc w tamtejszą konspirację.
Jedni zginęli w katowniach ubeckich, inni po kilkunastoletnich wyrokach schorowani wegetowali w prl,u!
Mimo takich doświadczeń nigdy nie kwestionowali sensu swego udziału w operacji Ostra Brama ani wybuchu Powstania Warszawskiego.
Nigdy tez nie powiedzieli, że nie było warto!
I dlatego nie bawię się w dobór słów, nie rozróżniam tych od alternatywnej bęcki i określam wszystkich tych zzabiurkowych "patriotów" podważających sens powstania, sens oporu przeciw Niemcom i demonstracji wobec Stalina jako intelektualne padło!
pzdr
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1879 odsłon
Komentarze
Brawo za zdecydowanie i
31 Lipca, 2018 - 20:33
Brawo za zdecydowanie i odwagę. Oto polski radykalizm a nie kolejna pedagogika wstydu.
„Od rewolucji światowej dzieli nas tylko Chrystus” J. Stalin
cyt:
31 Lipca, 2018 - 21:01
cyt:
I dlatego nie bawię się w dobór słów, nie rozróżniam tych od alternatywnej bęcki i określam wszystkich tych zzabiurkowych "patriotów" podważających sens powstania, sens oporu przeciw Niemcom i demonstracji wobec Stalina jako intelektualne padło!
A ja jako intelektualne bydło!
I niech wbija sobie do tu pustych czerepachów raz na zawsze że
TU JEST POLSKA
Chwała Bohaterom!
Pamiętaj dzisiaj.
Pamiętaj codziennie.
Oni żyją wśród nas.