Kiedy Polacy oprzytomnieją?
Piszę cały czas to samo: Polacy sami sobie gotują taki los!
I nie jest to tylko wina jakichś mitycznych lemingów, ale efekt popadnięcia w ciężki stan depresyjny większości społeczeństwa. Nakłada się to na kacapską mentalność, która kwitnie w najlepsze. To czarnowidztwo, defetyzm połączone z naprawdę bardzo złą rzeczywistością w jakiej Polacy się znajdują powoduje bardzo groźny proces socjologiczny: hodowanie niewolników, a nawet "przecwelowywanie", co jest wtedy już procesem nieodwracalnym. Stąd biorą się tzw. pożyteczni idioci wyjący na widok ruskich bandytów na motorach, gotowi wyjeżdżać im naprzeciw na motorkach i wysyłający swoje baby aby witały ich jajkami i sovieckimi flagami. Chcą nawet organizować hołdy dla Putlera, tudzież latanie wśród nich z krzyżem.
Środowisko neonowego ścierwomedium ma w tym bogate doświadczenie i teraz również szykuje się do przeprowadzenia prowokacji.
Widać na tym portalu jaki jest stan świadomości ludzi tu piszących. A mówimy przecież o tej świadomej i nastawionej patriotycznie grupie. Ja wiem, że często trudno jest poznać się na manipulacji działającej tu bez przeszkód agentury wpływu (rosyjskiej), ale pewnego poziomu rozgarnięcia i zdolności kojarzenia faktów oraz wyciągania wniosków można by przecież się spodziewać... No bo co powiedzieć o ślęczących przed idiotycznym tvn-em? A tych jest chyba zdecydowana większość...
To, że jest źle i wszyscy nas wykorzystują to nie żadna nowość. Każdy rozgarnięty człowiek to widzi. Po co więc książki opisujące jak jest źle i reklamowane ich wśród tych, którzy to wiedzą? Chyba tylko po to, aby ich jeszcze bardziej pognębić i odebrać chęć walki. Bo ci, którzy powinni tej książki nigdy nie przeczytają. Kiedy to kiedyś napisałem spotkałem się z bezpardonowym atakiem na moją osobę pozbawionym merytorycznych podstaw. A wniosek jest bardzo prosty z takiego czarnowidztwa: przegrani czują się jeszcze bardziej przegrani i dołączają do innych przegranych, przez co są jeszcze bardziej przegrani.
Polacy tracą instynk samozachowawczy. Nie potrafią dbać o swoje interesy i mają stare oraz coraz to nowsze wytłumaczenia: "nie pójdę na wybory, bo to i tak nic nie zmieni", "wybory znowu będą sfałszowane", "klika PO-PSL nigdy nie odda władzy", a tak wogóle to "Polski już nie ma", to "kraj teoretyczny", "ch.., d.pa i kamieni kupa", "po co się zbroić i kupować drogą broń, jak Rosjanie będą w Warszawie w ciągu dwóch dni", "lepiej pozwolić na prowokację Putlera, który wysyła do nas soviecki gang motorowy i go nie denerwować, to może nas nie zaatakuje", "nie możemy walczyć, bo jesteśmy za słabi", itd., etc....
Więc czy można się dziwić takiej postawie "jak mu splunąć w twarz, to powie, że deszcz pada"?
Jeżeli ktoś nie potrafi o swoje się upominać, jeżeli nie ma zakodowanego poczucia honoru, to zachowuje się jak szmata. A jak ktoś siebie samego nie szanuje, to dlaczego wymagać, aby inni go szanowali? Jest takie przysłowie: "Na pochyłe drzewo wszystkie kozy skaczą" - i to jest widoczne w Polsce na każdym kroku.
Najgorsze jest to, że nie widać nikogo, kto by potrafił jasno i dobitnie odpowiedzieć tym hienom i sępom, i pokazać miejsce w szeregu?
Przykład pierwszy z brzegu: wysoki rangą urzędnik USA obraża Polaków sugerując (być może nieświadomie) ich współodpowiedzialność w eksterminacji Żydów. I nikt z naszych oficjeli, w tym kandydaci na urząd Prezydenta RP nie potrafi zareagować krótko i zdecydowanie i powiedzieć, że to nie Żydzi są najbardziej pokrzywdzoną nacją w wyniku II-ej Wojny Światowej. Wcale nie zginęło ich w obozach śmierci najwięcej. Auchwitz nie był jedynym obozem koncentracyjnym. Nie był też najcięższym. I co najważniejsze: nie padło żadne odniesienie do (wymyślonych i nienależnych im) przez Przedsiębiorstwo Holokaust 65 mld dol. tzw. odszkodowań. Wystarczyło to wyartykułować, i efekt były taki, że Żydzi, rządy Izraela i USA usłyszeli by, że Polska nie zamierza nic nikomu płacić. Nie ten adres. Jak już chcą domagać się zadośćuczynienia to adresaci nieszczęść Żydów znajdują się w Berlinie i Moskwie, które to państwa rozpętały Drugą Wojnę Światową.
Przykro mi to napisać, ale to pokazuje, że "Polacy nie mają jaj". Po strażnikach żyrandoli nie spodziewam się wiele, ale Duda - mój faworyt - zachowuje się dokładnie tak samo.
Reakcja na chamskie zachowanie jest prosta: należy walnąć w mordę, to jeden z drugim od razu załapie jak ma się zachowywać. Popiskiwanie i biadolenie tylko prowokuje stronę przeciwną do kolejnych prowokacji. To tak jak z chuliganem w szkole, który gnębi jakiegoś fajtłapę, a ten kradnie z domu cenne rzeczy, sprzedaje je i daje mu pieniądze z nadzieją, że go udobrucha. Nic bardziej mylnego. Dokładnie taki sam mechanizm działa w postawie decydentów w stosunku do Putina, który takie niezdecydowanie i brak adekwatnej reakcji słusznie odczytuje jako słabość, i zachęca go to do dalszych kroków. - Tak jak chuligan, który kopie butem w drzwi i próbuje jaka będzie reakcja. Jak nie będzie żadnej, albo będzie za słaba, to następnym razem rzuci kamieniem w okno. Ot i cała tejemnica skutecznego działania.
Jak wyrwać Polaków z tego marazmu? Mówiąc szczerze - czarno to widzę. Mam nadzieję, że kiedyś nadejdzie taka zmiana. Ale zapewnie nieprędko; może za dwa, trzy pokolenia...
Dlaczego to takie trudne? - Bo "byt kształtuje świadomość", bo "jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było", bo musimy czekać na "zbawcę na białym koniu", "tylko cud może coś zmienić", "sami nic nie możemy, bo jesteśmy za słabi", itd., itp.... Wtedy pojawi się nadzieja na zmianę, jak ludzie zrozumieją, że żaden zbawca na białym koniu nie przyjedzie i że to my sami jesteśmy kowalami własnego losu. Jednym słowem musi zajść przemiana świadomości na masową skalę. - Taka jaka nastąpiła po słowach św. Jana Pawła Wielkiego: "Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi". Ten Duch działa, ale z drugiej strony musi być współdziałanie. To tak jak z chrztem św., który jest sakramentem skutecznym i prowadzącym chrześcijanina do zbawienia: ex opere operato i ex opere operantis. Polacy jako Naród odchodzą od Boga, to nie ma się co dziwić, że i Pan Bóg pozwala nam babrać się w tej beznadziei, w którą wpędzamy się na własne życzenie...
Dziękuję za uwagę.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2402 odsłony
Komentarze
Powinienem tu przytoczyć komentarz
23 Kwietnia, 2015 - 03:00
z innego miejsca jednak bardzo tu pasujący, bo obnażający prawdziwe stany świadomości większości obywateli:
"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com
MS
23 Kwietnia, 2015 - 12:53
Z chamami i parobkami nie udaje się dyskutować.
Ponieważ cham i parobek wyposażony we władzę,
zaczyna słyszeć wyłącznie siebie.
Pozdrawiam
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze
Micha wyznacza miejsce
23 Kwietnia, 2015 - 12:42
Dla wielu Polaków wiszenie na klamce do wielkopańskich pokoi, to sposób na życie i sukces.
Sitwa stworzyła cały system "rzucania gnatem z wielkopańskiego stołu" dla pokornie czekających i usłużnych. Taka G'Prawda korzysta z tego całymi garściami.
Micha jak dotąd, skutecznie wyznaczała miejsce w szeregu, ale i to już powoli się kończy, bo już wkrótce wystarczy tylko na "gnaty" dla wiernych lokajów.
Re:Kiedy Polacy oprzytomnieja ? " Polacy nie maja jaj "
23 Kwietnia, 2015 - 14:03
Gdy wyzbeda sie D E M O K R A CJ I
A jaja to maja...i jajniki TYZ !
pzdr ; - )
chris
To typowe turańskie myślenie
24 Kwietnia, 2015 - 12:12
Obce cywilizacji lacinskiej, do jakiej Polska nalezy. Demokracja jest jej przejawem. Najlepszym sprawdzianem jest tryumf takiej drogi rozwoju spoleczenstw w obecnym swiecie.
"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika Zdecydowany amator nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Re: To typowe turanskie myslenie24 Kwietnia, 2015 - 19:52
Prosze o rozwiniecie watka pt. Demokracja jest przejawem cywilizacji lacinskiej
i podparcie tej tezy argumentami, jak rowniez prosze podac material zrodlowy.
...
chris