Magiel na żywo
Tomasz Lis prowadzi magiel. Jak ktoś nie wierzy, to niech przesłucha ostatni odcinek pt. "Polska podzielona":
http://www.tvp.pl/publicystyka/polityka/tomasz-lis-na-zywo/wideo/polska-podzielona-2150/2559728
I jak? A tak jak maglu. Panie słychać doskonale - absolutnie wszystkie złośliwości, docinki, wycieczki są wyraźnie słyszalne. Za to pana profesora Krasnodębskiego nie słychać prawie wcale. Możliwe, że nie lubi przekrzykiwać się z babami, ale ja oceniam to jako problem techniczny i to sprowokowany przez akustyków. Nie wierzę, że w reżyserce tego nie zauważono.
Są momenty, gdy pani Środa odjeżdża całkowicie.
Przypisuje np. Jarosławowi Kaczyńskiemu postawienie krzyża - "totemu" po to, by pod nim zbierać swoich zwolenników. Jak wiemy krzyż postawili harcerze w kwietniu br. z myślą o przyszłym uczczeniu pamięci ofiar tragedii smoleńskiej w tym właśnie miejscu, a w kampanii prezydenckiej Jarosaw Kaczyński nie odwoływał się do wątków katastrofy.
Pani Środa - jak to w maglu - opowiada także niestworzone historie, kiedy twierdzi, że prof. Krasnodębskiego nie było w Polsce w stanie wojennym, gdy ten "w latach 1976–1991 wykładał socjologię teoretyczną i filozofię społeczną na Uniwersytecie Warszawskim" [za wikipedią].
Protesty pana profesora, który wie, gdzie był, zniknęły w czynionym przez obie panie rejwachu.
Posłowi Błaszczakowi odmawia prawa wypowiadania się o stanie wojennym, bo jest na to za młody (urodzony 1969, czyli w 1983 roku miał 14 lat), czym wywołuje rechot zgromadzonej gawiedzi.
Pomyliło się pani profesor Środzie (już pamięć nie ta?) - to siedzącej obok pani (Róża Maria Gräfin von Thun und Hohenstein, córka hrabianki Marii Karoliny Plater-Zyberk z Wabolu herbu Plater i prof. Jacka Woźniakowskiego) nie było w latach 1981-1991 w Polsce, bo w 1981 roku wyszła za mąż i wyemigrowała. Przebywała głównie w Niemczech.
A teraz pani Thun jest szefową Reprezentacji Komisji Europejskiej w Polsce i posłanką do Parlamentu Europejskiego z ramienia PO (po zaprawie w UD i UW).
Podobno "jest autorką tekstów publicystycznych i wystąpień konferencyjnych w Polsce, Francji, Niemczech i innych krajach europejskich, dotyczących przeważnie tematyki integracji europejskiej, drukowanych w pracach zbiorowych i periodykach[2]."
Pod [2] znalazłem "M.in. Wspólny dramat i szansa, [w:] Pamięć wypędzonych. Grass, Beneš i środkowoeuropejskie rozrachunki, Wyd. Więź, Warszawa 2003, ISBN 83-88032-59-3". Wyjaśniam, że chodzi o wspólny dramat Polaków i Niemców w czasie II wojny światowej. O jaką szansę chodzi? Naprawdę nie mam pojęcia.
W spisie treści wymienionej publikacji znajdujemy obok siebie prace dwóch "koleżanek" z europejskiej chadecji:
- Erika Steinbach Tylko w Berlinie
- Róża Woźniakowska-Thun Wspólny dramat i szansa
Są w spisie także teksty prof. Krasnodębskiego, które pani Thun kolekcjonuje, bo są wg niej "kuriozalne".
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4996 odsłon
Komentarze
Lisiarnia
22 Września, 2010 - 18:25
Tomasz Lis to "Czerwony Pajak" i karierowicz i ja bojkotuje wszystkie jego programy i wystapienia. Ten czlowiek nie ma nic wspolnego z dziennikarstwem to robota na zamowienie. Radze wszystkim po prostu Lisa bojkotowac, nie sluchac, bojkotowac jego wystapienia, programy i ludzi z nim zwiazanych a zobaczycie jak szybko zniknie z przestrzeni publicznej. To samo z reszta dotyczy reszty tej czerwonej choloty.
re Jacek Placek
23 Września, 2010 - 13:31
Popieram bojkot, ale czasami jednak trzeba słuchać wrogów, żeby wiedzieć co jest grane i jak sie bronić
Każda środa jak i dzisiejsza
22 Września, 2010 - 19:42
przeminie, a język lisi trzeba obciąć skoro nie potrafi sam go sobie odgryźć, bo jak wiemy lisy albo nie mają jaj albo mają bardzo małe orzeszki.
Pozdrawiam tych, którzy nie muszą dogryzać ani swojego języka ani swoich jaj.
Obibok na własny koszt
Przed chwilą
22 Września, 2010 - 20:40
wstąpiłem na strony jąkały Michnika.
Byłem w piekle.Jak dobrze Ze jesteście.Tu jestem wśrod swoich.Za to Was lubię.
Re: Przed chwilą
22 Września, 2010 - 20:47
Sam sobie robisz krzywdę, wchodząc na strony GW-czej, łonetu, czy innych polskojęzycznych portali. Strata czasu i niepotrzebne nerwy. Ci ludzie służą Moskwie i Berlinowi.
To zdrajcy.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Lisia nora
22 Września, 2010 - 21:18
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Kuki
22 Września, 2010 - 22:24
http://spiritolibero.blog.interia.pl/
A ja nie ma telewizora i dobrze mi z tym :)
SpiritoLibero
Re: Magiel na żywo
22 Września, 2010 - 22:35
Od dawna nie oglądam ani nie czytam Lisa - szkoda nerwów. Jak widzę, słusznie.
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
Tego wrednego ryja
22 Września, 2010 - 22:52
nie oglądam od wielu lat i jest mi z tym dobrze.Polecam.
prasa
22 Września, 2010 - 23:15
Prasa służy do prasowania.
rys. Franciszek Maśluszczak
najnowsze przekazy dnia stwierdzają, że to nie harcerze
23 Września, 2010 - 00:54
postawili krzyż. Niestety nie jesteś na bieżąco :) Otóż w programie Wildsteina niejaki Antoni Mężydło stwierdził, że nie wiadomo kto postawił krzyż i trzeba by się temu przyjrzeć. Oczywiście pisowski dziennikarz Wildstein twierdził uparcie, że to harcerze postawili krzyż. Co już samo dowodzi, że było na pewno inaczej - bo pisowscy dziennikarze to tylko kłamią i kłamią, jątrzą i jątrzą. Tak więc jasne jest że to wstrętny Kaczor ustawił krzyż a podstępnie przebrał się w harcerski mundurek. A że jest kurduplem (he, he, he) to nikt się nie pokapował. Taka jest prawda, którą zna dobrze arcybiskup Stella Maris Gocłowski i dlatego napisał list do Kaczora. No przecież wiadomo, że z tymi harcerzami to ściema.
oszołom z Ciemnogrodu
oszołom z Ciemnogrodu
Nic mnie nie dziwi ...
23 Września, 2010 - 05:50
Spóbujcie wyobrazić sobie, jak plugawe intencje
musi mieć ekipa, która dla realizacji swych zamysłów
posługuje się takim mętem :
http://www.youtube.com/watch?v=PmgS1n3GtSE&feature=player_embedded