Śmiertelnie groźny mit - Rzeczpospolita, blog Pawła Lisickiego
A wszystko z jednego powodu: z mojego braku wiary w to, że pod Smoleńskiem doszło do zamachu.
Sprowadzanie problemu ewentualnego zamachu do wiary, to kompletna pomyłka. Nie mam pojęcia dlaczego Paweł Lisicki czepił się teorii spiskowej. Przecież nie o nią tu idzie, a o prawdę, czyli poważne traktowanie wszystkich możliwych przyczyn...