Nie jestem jasnowidzem

Pojawiasz się i znikasz, i znikasz, i znikasz ..."
Poszukaj jakiej jaskini bez zasięgu i przykuj się do skały.
Broda, wór jakiś przyodziej i sandałki ...
Będziemy do Ciebie pielgrzymować po radę ...
Jeżeli przeżyjemy ...

Dobrze człowieku, bo nie będziesz mącił!!! Człowieku PIS to JK. Chcesz wyrzucić JK a nie podałeś nikogo kto mógłby stworzyć olternatywę, dla ciebie odejcie JK jest potrzebne jak Tuskowi. Strach przedczwartą RP.??? A Janusz Korwin Mikke ten tgragikokomik jest twoją propozycją??? Spadaj!!!

Zaden polityk nie sprawdzilby sie w kraju, ktory jest opanowany przez mafijny uklad powiazany z rzadzaca partia. Wszelka dyskusja na temat wad i zalet J.Kaczynskiego jest niestety w takim przypadku bezprzedmiotowa.

dycha- kij w mrowisko kunktatorów.

"Kaczyński się nie sprawdza."???????
Partia się nie sprawdza-
Aparatczycy zdobywają wpływy stosując brudne metody .
Im starcza te 25% -uguntowane w "BOJU"
Twardy elektorat nie ma innej alternatywy.
Musi głosować na dandysów otaczającyh Prezesa.
Pod przykrywką pryncypiów rozwala się społeczne oczekiwanie na budowe bloku pro-państwowego.

Jak pokazano w kampani prezydenckiej Jarosław Kaczyński może być przywódcą -

Komu będzie przewodził za rok mając przy sobie aparatczyków ?

http://spiritolibero.blog.interia.pl/
w 100% pod Twoja notką.
W jednej z poprzednich notek napisałem - "Notabene chciałbym jeszcze raz podtrzymać wyrażoną już kiedyś opinię, że taka przegrana w wyborach prezydenckich jest z punktu widzenia długofalowych interesów PiS bardzo korzystna. Koalicja rządząca niechybnie zakrztusi się władzą a wtedy szanse PiS na dobry wynik w wyborach samorządowych i parlamentarnych z pewnością wzrosną."

I co Kaczyński robi z ta szansą, która dostał? Prezydentem byłby tak samo marnym (albo bardziej) jak jego śp. brat.
W wyborach zdobył piękne poparcie, które chyba nawet jego zaskoczyło i teraz zachowuje się jakby te 47 % już do niego należało.
Tak naprawdę to JK jest dla PiS w chwili obecnej kamieniem u szyi. I ciągnie ją wytrwale na dno.
Nie ma nawet znaczenia, ze to on tworzył tę partię. Tworzyli ja także inni. A JK zachowuje sie jak jednoosobowy właściciel firmy albo udzielny książę feudalny. Tak więc to sie udać nie może. I się nie uda.
Nawiasem mówiąc, nie pamiętam tak kuriozalnego przypadku oddania władzy jak zrobił to JK. Bardzo niepokojące i daje dużo do myślenia.
Ode mnie dostałeś 10 pkt.

Proponuję obserwować sytuację także BEZ założeń w rodzaju "Kaczyński miał wygrać". Być może właśnie miał NIE wygrać. Być może także w perspektywie zbliżających się wyborów samorządowych zaczęły się działania, które mają przynieść odpowiedni skutek (wcale niekoniecznie totalną wygraną). Proszę zauważyć, że JK jakoś mimo upływu lat bynajmniej ze sceny politycznej nie znika. Być może całkiem skutecznie robi swoje? Zagospodarował "mniejszą połowę" aktywnych politycznie Polaków. Spolaryzował skutecznie scenę polityczną. Poznikały natomiast siły - jak by to nazwać? - ortodoksyjnie narodowe, patriotyczne. Zresztą w przypadku Samoobrony i LPRu z niemałym udziałem PiSu właśnie, zresztą deklarowanym zaraz po wygranych wyborach w Fundacji Batorego (tak, kolejny raz o tym przypominam, ale trudno o ewidentniejszy argument)... http://www.obnie.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=692:fundacja-batorego-kaczynski&catid=65:masoneria&Itemid=27
Śmiało! Brzytwy Ockhama w dłoń - i patrzmy, co zostaje...
Pozdrawiam spiskowoteoriodziejowo.

kurcze a ja jakos nie widzeę tego brylowania
moze potrzebuje mocniejszych okularów?
to media ganiaja za nim jak kot z pęcherzem a mają przeciez swojego ukochanego Donia i co?
tylko co maja gadać o takim bezpłciowyum i głupawym Donku?
JK nie z mojej bajki ale tutaj skłamałeś, JK nie wystepuje w żadnych mediach, przynajmniej w IIIRP

natomiast półgłówek Migalski ma parcie na szkło, oj ma...

pozdrawiam

Uważam, że Twoja diagnoza jest błędna. Z kilku powodów. My nie żyjemy w normalnym, demokratycznym i uczciwym kraju. Piszesz, że PiS (w domyśle Kaczyński) stosuje "agresywną retorykę" - to jest język WSI24 i innego antypolskiego ścierwa. To nie PiS a Platforma i związana z nimi machina propagandowa jest agresywna i bezwzględna. Tutaj nie ma miejsca na choćby cień obiektywizmu, każdy chce się rzucić Kaczyńskiemu do gardła. Czego by nie zrobił i tak będzie źle. Bo przecież miał dać się zabić w Smoleńsku, a skoro nie dał się zabić to niech założy kolorowe fatałaszki i plumka na gitarze z Poncyljuszem.
Takie artykuły jak Twój to krecia robota. Czy uważasz, że to w jakikolwiek sposób pomaga Sprawie? Jaki jest tego cel? Jaki był cel wpisów na blogu Migalskiego? PiS ma już wystarczająco dużo wrogów.
Swoją drogą nikt nie pamięta jak Chyży Rój rozprawił się z Olechowskim, Płażyńskim, Rokitą czy Gilowską. To jest dopiero wierny uczeń Machiavellego. W PiS mamy do czynienia z zupełnie inną sytuacją. Rację ma Macierewicz, że temat Smoleńska jest najważniejszy a inne rzeczy powinny zejść na dalszy plan. Zabito nam Prezydenta, całe dowództwo Sił Zbrojnych. Płaczesz nad losem biednej Jakubiak. Dlaczego nie zapisała się do Komisji Parlamentarnej ds. Katastrofy Smoleńskiej? Przecież była bliską współpracowniczką Lecha Kaczyńskiego i wiele mu zawdzięcza. Dla mnie to wszystko niepojęte. Taka nielojalność w obecnej sytuacji to po prostu bardzo ciężkie przewinienie.

a ja proponuję wrócić do pisania. Patrz, ja jakoś wdaję się w słowne potyczki z fanatycznymi PiS-iakami, już mnie wysyłali na Omlet czy na forum Szabaszeitung. Ścieka to po mnie jednak jak po kaczce. Nie można się uginać przed lemingami a rebours, co dla nich JK to jakiś święty za życia. Polityk to jak każdy inny, a naszym zadaniem jako bloggerów jest branie jego wraz z partią pod lupę i obiektywna ocena poczynań.

Poza tym chciałbym znać powody rezygnacji. Czy to obniżka poziomu debaty, czy brak czasu na dyskusje, czy też kombinacja wyżej wymienionych?

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista