Lęki i koszmary-dzieciństwa?

Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Kultura

Czasem gdy w domu robi się cicho, kiedy słyszę już równe oddechy domowników zaczynam sobie różne rzeczy przypominać.

Na przykład, że jak byłam nastolatką bardzo bałam się pająków, tak bardzo mnie przerażały, że sztywniałam ze strachu, gdy taki nagle pojawiał się na ścianie.

To nie jest przesadzone, naprawdę na ich widok cale moje ciało sztywniało z lęku, nie miałam siły się ruszyć, nawet głos był zduszony.

Pamiętam też, że zasypiając czułam jakbym zapadała się pod ziemię, to było tak przykre uczucie, że ze strachu potrafiłam czytać nieraz do trzeciej, czwartej rano, potem wykończona bezsennością zasypiałam bez snów.

Pewnie to śmieszne, ze dziś po latach nagle się do tego przyznaję, bo nigdy nikomu tego nie mówiłam, no z wyjątkiem pająków, bo wszyscy widzieli jak one na mnie działały.

Dziś lęki są inne i mniej wydumane…ale są.

Pewnie nikt nie jest od nich wolny i pewnie każdy w jakiś sposób próbował, lub próbuje sobie z nimi radzić, a one i tak pozostają.

Dlaczego to piszę?

Pewnie dlatego, że często takie koszmary mają wpływ na postrzeganie świata.

To nie jest żadna psychoanaliza, tylko takie moje dywagacje.

Choćby te pająki, co właściwie może taka mała istotka zrobić człowiekowi?
Ostatecznie ukąsić, a mój lęk wtedy, był taki, jakby co najmniej miał mnie zjeść i to na żywo.

Pająk przejął znamiona mordercy-zwyrodnialca w moim wyobrażeniu i stąd ten lęk.

Teraz lęk następny, czyli owe zapadanie się, w momencie zasypiania, zwłaszcza, że przy tym był też dźwięk, jakby przeciągły gwizd, który potęgował strach.

Tu jest to trudniej wyjaśnić, bo nie dość, że musiała tu działać wyobraźnia, to zapewne i jakieś z tym związane przeżycia.

To był trudny okres w moim życiu, więc pewnie to zapadanie się w otchłań, było taką symboliką życia, zwłaszcza że wykryto wtedy u mnie nerwicę wegetatywną.

Dziś każdy lęk wyjaśniam sobie od razu i raczej już nie straszę sama…jasne lęki są nadal, ale raczej związane z moimi dziećmi, czy w ogóle rodziną.

A pająki? Te też stały się mi nie straszne, najwyżej wzbudzają we mnie uczucie wstrętu, nic poza tym.

Pozdrawiam serdecznie.:D

Brak głosów

Komentarze

Mnie regularnie nawiedza sen, że jestem na piątym, ostatnim roku czeka mnie egzamin a ja ani razu nie byłem na wykładach, ćwiczeniach,zajęciach, nic nie przeczytałem Męczy mnie od lat! Budzę się i jaka ulga!
pozdr
p.s. powoli ewakuacja, jutro czeka mnie znów jazda a ślizgawica się zapowiada, bo sypał mokry śnieg a temperatura w nocy ma spaść, minus kilka. Ale przeżylismy, ruska, przeżyjemy tuska, to i ślizgawicę też!
Tygrysy umościły się na kolanach, ani zamiaru zejść, a wołałbym inszą!! ...tygrysicę. Chciałaby dusza do raju!

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#7770

Ja kiedyś miałam dyżurny sen, taki z cyklu przerażający.
Niby gdzieś biegnę, bardzo się spieszę, a im bardziej próbuję iść szybciej, tych wydaję mi się, że idę pod stromą górę, prawie pionową, wreszcie wchodzę na szczyt, a tam dopiero pionowa ściana. Koszmar, prawda?
No to uważaj na te drogi śliskie...a wolałbyś Tygrysicę? he he, nasza Belinda(kotka) taką małą tygrysiczka jest.;p
Co prawda dopiero dwa tygodnie ją mamy, ale to cudowne kociątko jest.
A gdzie Twoja Tygrysica, że spytam?

3m się na drodze.:D
" Upupa Epops ".

Vote up!
0
Vote down!
0

" Upupa Epops ".

#7772

Moje, nasze tygrysy są obu płci!
Dwa odmienne typy, tak różne w umaszczeniu, choć klasyczne polskie dachowce, młodszy z krzysi przygarnął je kilka lat wstecz,w zachowaniach, upodobaniach przerózne.
Co do Tygrysicy, to sprawa.... przejściowo, nazwijmy to, skomplikowana!, ale rozwojowa z opcją na lepiej!!
Alem to dookreślił!
Mam ten dar! Jak to mawiają moje, nasze krzysie!!
Podobnie mam talent do kolorów!, choć od strony plastycznej, doboru, kompozycji nie rażę!
pozdr Cię i do jutra!
p.s.
jak dobrze wstać skoro świt! czyli koło południa, jak biały ...człowiek! a nie jak...O.bama!
A ja jutro ok. 4,30 i w długą!

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#7774

to uciekaj spać.

I niechaj Ci się przyśnią wszystkie najbardziej tygrysie-Tygrysice, a co!

Pa, pa.

I uwazaj na geremki.:p

" Upupa Epops ".

Vote up!
0
Vote down!
0

" Upupa Epops ".

#7775