Narodowcy do Europarlamentu?

Obrazek użytkownika elig
Kraj

Dziś w mediach pojawiła się wiadomość: Obóz Narodowy wystawi w wyborach do Parlamentu Europejskiego swoje listy. Zakończyły się tam referenda w tej sprawie. Według Wyborczej.pl / http://wyborcza.pl/1,75478,15099183,Narodowcy_chca_isc_do_Brukseli__Wystawia_listy_w_wyborach.html /, na którą powołują się pozostałe media:

"Wyniki trwających trzy kolejne weekendy regionalnych zjazdów RN jego liderzy przedstawią dziś na konferencji. Jak się dowiedzieliśmy, lokalne referenda w 16 województwach, w których uczestniczyło łącznie ok. 3 tysięcy osób, zakończyły się podjęciem decyzji o starcie w wyborach do Parlamentu Europejskiego. W 11 regionach delegaci byli za, w pięciu - przeciw.(...) Listy Ruchu Narodowego będą tworzyć działacze Młodzieży Wszechpolskiej, Obozu Narodowo-Radykalnego i UPR. Kandydatami w majowych wyborach do PE są liderzy Ruchu: Artur Zawisza, Robert Winnicki, Krzysztof Bosak, były rzecznik ONR Marian Kowalski.

Kandydaci z list Ruchu Narodowego będą musieli podpisać tzw. deklarację 50 proc. Oznacza to zobowiązanie do oddawania Ruchowi Narodowemu 50 proc. wynagrodzenia z Parlamentu Europejskiego (czyli połowę z ok. 25 tys. zł). Pieniądze mają iść na budowę zaplecza RN, wsparcie jego bieżącej działalności oraz na działania i akcje Ruchu.".

W ten sposób zakończyły się trwające przez ponad trzy tygodnie dyskusje wśród narodowców na temat tego, czy kandydować do PE, czy nie. Zdominowały one dwa ostatnie numery "Polski Niepodległej" - tygodnika Ruchu Narodowego. Do zwolenników kandydowania należeli Robert Winnicki który wyraził nadzieję, że: "To będzie najbardziej nacjonalistyczny, narodowy i eurosceptyczny Parlament Europejski. We Francji zwycięży Front Narodowy, w Wielkiej Brytanii Nigel Farage z Partią Niepodległości Zjednoczonego Królestwa, na Węgrzech Jobbik.", oraz Marian Kowalski.

Nie brakowało jednak przeciwników tego pomysłu. Typowym tego przykładem jest notka blogera Alexandra Degrejt / http://3obieg.pl/eurowybory-przerost-ambicji-czyli-o-co-chodzi-narodowcom /, który napisał:

"To, że Ruch Narodowy chce wejść w politykę to nic złego, to prosta i logiczna konsekwencja jego powołania. Pytanie zatem nie brzmi „czy?” ale „jak?”. Zaczynanie zabawy od najwyższej półki, w dodatku takiej, która ma najmniejszy wpływ na życie ludzi jest – moim skromnym zdaniem – kompletnie pozbawione sensu i doprowadzi jedynie do utraty wartościowych, zdolnych do zdobywania głosów członków, którzy odpłyną na europejskie salony i wsiąkną tam na dobre. Jeżeli narodowcy myślą o polityce poważnie – a mam nadzieję, że tak jest – to powinni skupić się najpierw na wyborach lokalnych...".

No cóż, powiem szczerze, że pomimo pewnej sympatii do narodowców, głosować wolę na kandydatów PiS. Nie tylko ja będę miała taki dylemat. Paweł Majewski w Rp.pl zamieścił tekst "Narodowcy chcą zaistnieć w Europie" / http://www.rp.pl/artykul/10,1070928-Narodowcy-chca-zaistniec-w-Europie.html /: Czytamy w nim:

"Oznacza to, że walka o głosy na prawicy może się zaostrzyć. PiS do tej pory poświęcał wiele energii na zwalczanie Solidarnej Polski. A w sobotę start w wyborach ogłosiło też ugrupowanie Jarosława Gowina. Jednak o ile „Polska Razem" w równym stopniu dystansuje się od PO i PiS, o tyle narodowcy nie ukrywają, że ich głównym rywalem będzie partia Jarosława Kaczyńskiego.".

Że też narodowcy nie są w stanie dogadać się z PiS /i vice versa/. Nie wiem nawet, czy życzyć im zwycięśtwa w wyborach do Europarlamentu. Ich triumf osłabi nie tylko PiS, ale i sam Ruch Narodowy. Przypuśćmy, że faktycznie Winnicki, Kowalski, Bosak i Zawisza wchodzą do PE. Kto będzie kierowal Ruchem Narodowym w Polsce?

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)

Komentarze

W zeszłym tygodniu niejaki pan Zaleski zamieścił tu bardzo krytyczny pod adresem Ruchu Narodowego artykuł i oto tajemnica się rozwiązała sama - jeszcze się nie dorwali "do koryta", a już się przed nim pocięli, a konkretnie środowiska związane z PiS zaczęły kąsać RN i to nie po raz pierwszy. W mojej ocenie nigdy nie dojdzie do bliższej współpracy tych, można już prawie tak powiedzieć, partii, ponieważ, to PiS odtrącił RN. Przeniesienie obchodów 11 listopada do Krakowa nie było genialnym posunięciem J.Kaczyńskiego, było przede wszystkim odcięciem się środowiska PiS od radykalnego Ruchu Narodowego, które ma swoje uzasadnienie nawet w zwykłej obawie roztopienia się zwolenników PiSu w masie sfrustrowanej sytuacją w kraju młodzieży.
Rzeczywiste przyczyny niechęci sięgają o wiele głębiej i mają charakter historyczny. PiS hołduje tradycji AK i wywodzi swe korzenie z tamtego nurtu naiwnego myślenia politycznego. Nurt ten w zasadzie ośmieszył się w latach II wojny Światowej, spełniając rolę pożytecznych, naiwnych idiotów i prowadząc zupełnie nierealną politykę, która utopiła kraj w morzu niepotrzebnie wylanej krwi.
Ruch Narodowy jest dla odmiany spadkobiercą ideowym NZS -tu, a więc organizacji, która potrafiła nawiązać różne formy współpracy z okupantem, co owocowało zazwyczaj zelżeniem terroru niemieckiego w rejonach działania silnych zgrupowań NSZ. Dzieje Świętokrzyskiej Brygady NSZ są świetną ilustracją tego zjawiska.
Te dwa nurty nie potrafiły się ze sobą dogadać od czasów II Rzeczypospolitej i proces ten najwyraźniej jest kontynuowany.
RN w chwili obecnej ma największe problemy z pozyskaniem środków na swoją działalność i w tym kontekście decyzja o kandydowaniu do PE jest jak najbardziej słuszna.
To tak w największym skrócie i rzeczowo.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich Niepoprawnych.

Vote up!
0
Vote down!
-1
#395864

Astra
Piszesz:
//PiS hołduje tradycji AK i wywodzi swe korzenie z tamtego nurtu naiwnego myślenia politycznego. Nurt ten w zasadzie ośmieszył się w latach II wojny Światowej, spełniając rolę pożytecznych, naiwnych idiotów i prowadząc zupełnie nierealną politykę, która utopiła kraj w morzu niepotrzebnie wylanej krwi.//
W morzu krwi to chyba utopili nasz kraj ruskie i niemiaszki, czy coś przeoczyłam ?
No kim trzeba być, żeby nazwać żołnierzy AK pożytecznymi idiotami... to pozostawię bez komentarza.
NSZ nie współpracował z hitlerowcami, a próby jakiegokolwiek pozrozumienia z niemiaszkami, w obawie zresztą przed zbliżającą się armią czerwoną zostały zabronione rozkazem z 26.08.43r, więc jest to sprytne ale fałszowanie prawdy historycznej.
W jakim celu ?
PiS nie kąsa RN, wg mnie podobnie jak wielu Polaków uważnie przygląda się nowopowstałemu ruchowi.
Nie zgadzam się z całośią Twojej opinii.

Vote up!
0
Vote down!
0

Astra - Anna Słupianek

#395894

elig: To prawda, że istnieją historyczne przyczyny podziałów. Ja jednak pisałam o tym, co zdarzyło się w ciągu ostatnich trzech tydodni.

Vote up!
0
Vote down!
0

elig

#395915

Gdzieś coś usłyszałeś, ale nie bardzo wiesz co to było. Przespałeś wiele lekcji historii, niestety.

Piszesz o wpółpracy NSZ z okupantem, jedynymi którzy donosili do niemieckiego okupanta na patriotów to była tzw GL, a później AL i PPR, późniejsi mordercy Polaków pod okupacją rosyjską.

Pisząc o historicznym konflikcie AK? z RN zaczynam się wogóle zastanawiać do jakiej szkoły chodziłeś. Jesteś pewny, że ta szkoła leżała na terytorium Polski? Bo ja mam co do tego wątpliwości. Każdy bowiem Polak wie, że w Polsce międzywojennej był konflikt między Endecją i Sanacją. A Endecja była tylko częścią Ruchu Narodowego. To byłoby na tyle.
______________________________________
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

Vote up!
0
Vote down!
0

"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

#396005

wiesza firanki na zgliszczach...
Najpierw trzeba odbudować, Elig.

Vote up!
0
Vote down!
0
#395878

elig: Jakie 44 tygodnie i co odbudować?

Vote up!
0
Vote down!
0

elig

#395916

Przeczytaj sobie " Nie trzeba głośno mówić" Mackiewicza o dozbrajaniu AK przez Niemców.

Nie jest to żaden wstyd ,że niektórzy dowódcy chcieli zaoszczędzić ludności cierpień i bronili jej przed np. komunistami wbrew rozkazom KG AK ale taka wiedza jest nie dla idiotów.

Kazek

Vote up!
0
Vote down!
0

Kazek

#396018

Kazek,gdzie uczyłeś się historii,śmiem zapytać,w podręcznikach nie dla idiotów,a są takie?

Vote up!
0
Vote down!
0

Wyłącz TVN włącz myślenie.

#396022

Artur Zawisza do Europarlamentu? Ostatnio w necie były informacje o tarciach wewnątrz RN z powodu osoby Artura Zawiszy.
Obserwuję go już wiele lat, począwszy od ruchów chrześcijańskich (w tych swoich wystąpieniach któych słuchałem był bardziej święty od papieża i niezwykle wojowniczy), poprzez Libertas (gdzie wyraźnie był skoncentrowany na działaniach któe można określić "przeciwskutecznymi") aż do RN i ostatnich informacjach o tarciach wokół opinii o jego osobie.

Nie mam danych by wypowiadać się bardzo zdecydowanie o rzeczywistych przyczynach takiego a nie innego charakteru jego działań, może po prostu tak ma fabrycznie, ale dotychczasowe skutki są raczej mało zachęcające.

Być może jak się dostanie do Europarlamentu i dzięki temu rozwiąże problemy bytowe, będzie działał inaczej, chciałbym w to wierzyć. Ale jakoś nie mam wewnętrznego przekonania.

Vote up!
0
Vote down!
0

Obserwator

#396054

"Być może jak się dostanie do Europarlamentu i dzięki temu rozwiąże problemy bytowe..."

Że są jeszcze naiwni, którzy ludzi z problemami bytowymi traktują jako kandydatów na polityków ?
Wydawało by się, że doświadczenia Rzeczpospolitej, które znalazły swoje odzwierciedlenie w Konstytucji 3 Maja 1791 sprawę ustawiły raz na zawsze.
Malarz kominów premierem, ha, ha ha... Ato wcale nie koniec.

Vote up!
0
Vote down!
0
#396196