POmarszowe refleksje

Obrazek użytkownika kokos26
Blog

 Większość tych prawicowych mediów, które określić można, jako pro-pisowskie podjęło próbę podsumowań Marszu Niepodległości i odpowiedzi na pytanie, „sukces czy porażka Ruchu Narodowego?”, albo, „co Marsz Niepodległości powiedział nam o Ruchu Narodowym?”.

Mainstream z kolei próbuje ukazać nam Bronka, jako „poważnego i odpowiedzialnego ojca narodu”, na tle niepanującego nad niczym wiecznego młokosa Donka, który sobie biega, a podległe mu służby nie potrafią w tym czasie zabezpieczyć nawet głupiej tęczy, która przecież znajdowała się poza trasą marszu i jej ochrona na pewno nie była w gestii organizatorów z Ruchu Narodowego.

Prawda jest jednak taka, że Marsz Niepodległości zgromadził wielokrotnie więcej uczestników niż wszystkie pozostałe niepodległościowe uroczystości, marsze, biegi i spotkania razem wzięte.

Wbrew medialnej salonowej propagandzie i wypowiedziom premiera czy prezydenta tegoroczny marsz był najspokojniejszym z dotychczasowych, a liczba incydentów najmniejsza. Co zastanawiające, stacja telewizyjna, co to przechwala się, że przekazuje „całą prawdę całą dobę” już dużo wcześniej ustawiła kamerę na balkonie budynku, naprzeciwko którego doszło do najgłośniejszego incydentu, czyli obok skłota przy ul. Skorupki skąd zaatakowali „zamaskowani lewacy”. To się nazywa dziennikarski nos podpowiadający, że zamiast filmować marsz lepiej przyczaić się na jego obrzeżach i peryferiach by sfilmować „grupę rekonstrukcyjną” odgrywająca na czyjeś zamówienie zamieszki.

Zamiast zastanawiać się, co marsz powiedział nam o Ruchu Narodowym proponujemy gotową już odpowiedź na pytanie, co to wydarzenie mówi nam o władzach III RP oraz wspierających System mediach i tak zwanych elitach.

Otóż płonąca na Placu Zbawiciela tęcza wywołała u nich o wiele większą rozpacz i smutek niż czyniły to tlące się szczątki Tupolewa pod Smoleńskiem. Wystrzeliwane race i wybuchające petardy zrobiły na nich większe wrażenie niż ślady trotylu znalezione na wraku samolotu.

Płonąca budka wartownika pod rosyjską ambasadą wywołała większy gniew niż niszczenie na oczach świata przez Rosjan kluczowego dowodu, czyli szczątków polskiego samolotu, wybijanie w nim szyb i cięcie go piłami mechanicznymi.

Najbardziej jednak znamienny jest fakt, że ta spalona wartownicza budka spowodowała natychmiastowe wezwanie ambasadora Polski w Moskwie na dywanik zaś po smoleńskim dramacie ambasador Rosji w Polsce Grynin został przez prezydenta Komorowskiego odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.  

Jak widzimy Marsz Niepodległości spełnił swoje największe zadanie gdyż ukazał nam, że trzeba po tę niepodległość ciągle i coraz liczniej oraz głośniej maszerować gdyż niepodległość znowu musimy sobie sami wywalczyć. 

Nie zastanawiajmy się, więc co Marsz Niepodległości powiedział nam o Ruchu Narodowym. Pomyślmy raczej, co powiedział nam o dzisiejszej Polsce? 

Artykuł opublikowany w tygodniku Warszawska Gazeta

Brak głosów

Komentarze

ocen ect.

Powiem tak.

Dyskurs o Marszu należy prowadzić w kilku płaszczyznach,

oddzielić sprawy istotne od drugoplanowych.

Dla mnie najważniejszym jest:

1 . szeroki udział społeczeństwa w Marszu.

2 . destrukcyjne działania władz prowadzące do:

- anarchizacji życia społecznego

- przedstawienia Polski na arenie międzynarodowej jako nieobliczalnego partnera w społeczności międzynarodowej.

Pomimo pisdolenia i utyskiwania niektórych środowisk,

"Narodowcy"( pomijając zasadność użycia nazwy do tego melanżu politycznego wpisanego( a jednak) przez wsteczne siły w krwiobieg polskiej polityki) zmobilizowali duże masy społeczne do realizacji celów niekoniecznie zgodnych z Polską Racją Stanu.

Jest to (stare-nowe) zjawisko w Polsce.

"stara opozycja" nie potrafi na drodze współpracy znaleźć punktów stycznych definiujących Polską Rację Stanu.

 

Destrukcyjne działania Rządu Tuska   nie znalazły odporu w środowiskach patriotów polskich ( tu mam na myśli wszystkie partie i obozy działające w imię interesów Polski ( przynajmniej w/g deklaracji).

Jakie wnioski płyną na przyszłość ?

Polska nie jest ani prawicowa ani lewicowa -

Polska jest socjalna -

Polska jest wspólnym domem dla 40 milionów -

Polska nie może zgodzić się na narzucanie symboliki prowadzącej do  dalszej anarchizacji życia.

 

Polskę stać na Marsz bez wywoływania antagonizmów.

Obywatel = Patriota = Wolność

 

Stąd

zawłaszczanie Marszu  lub jego deprecjonowanie jest głupotą.

Musimy zbudować Blok Patriotyczny.

Musimy odrzucić dotychczasowe ikony

Potrzeba jest programu ramowego - 

 

 

  

 

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#390487

... pozostałe".
Szczególnie tych w kominiarkach i chustach zasłaniających twarz:):):)
100.000?
A dlaczego nie od razu 500.000?
A co będziemy oszczędzać!
1.000.000!
Liczba równie prawdziwa, a lepiej wygląda:):):)
PS
Propaganda PO i RN równo maszerują, jak policja i "narodowcy", w tym samym kierunku.
To widać, słychać i czuć.
Odwracanie ("pisowskiego") kota ogonem niewiele pomoże.
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#390492

Budujmy :)
Zdaje się ???? nie zapoznałeś się z tym -

http://vod.gazetapolska.pl/2954-stanislaw-markowski-bohater-zwyklyniezwykly

Vote up!
0
Vote down!
0
#390493

Nie będę niczego budował z facetami o zasłoniętych twarzach.
Taki głupi to ja już nie jestem.
A TY?:):):)
PS
Te odsłonięte twarze też mi się nie podobają.
Ich podejrzane koneksje, ich podejrzane finanse...
To też już linkowałem:
http://wlstorage.net/file/fb_onr/html/
http://wlstorage.net/file/fb_onr/
Żaden "narodowiec" nie raczył się do tego ustosunkować.
Po co?
Lepiej, po bolszewicku, wciskać innym do głowy propagandę, półprawdy i kłamstwa.
PS
Zęby (niemal dosłownie) zjadłem na prawdziwych antykomunistycznych manifestacjach i "zadymach", a było to w czasach, kiedyśmy wszyscy znacznie więcej ryzykowali.
Nikt wtedy nie zasłaniał twarzy.
A całe te "marsze" w porównaniu z regularnymi bitwami przeciw ZOMO i milicji w Nowej Hucie, to, za przeproszeniem, nadymanie się i POpierdywanie.
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#390496

zgoda - "melanż"
jak w dowcipie :
puk puk !!!
- kto tam
-harcerze
- nie wierzę
- otwieraj chamie ZOMO nie kłamie .

Nie rozumie tej napierdalanki z "drugim płucem"
"Linkowane" powinno być znane
Dlaczego chcesz zajęcia stanowiska od już "kupionego"
za to drugi link
i przekaz płynący - zostaw to g.... i buduj swój świat w oparciu o
"Mapę zapachów Polski"

i do meritum- Marsz to sukces
Popatrz . Przyszły tysiące zwołane przez garstkę farbowanych lisów.

To tyle w temacie drugiego płuca.

Pisdolenie nic nie zmieni- oni będą zatruwać umysły następnemu pokoleniu.
Nigdy nie oczarowała mnie ta zgraja -
to się nie-dodaje .

Pytanie dalej retoryczne - PO jakiego ..... mamy patriotyczną opozycję
Nie czujesz smrodu ?
PiS rozpada się ze starości -

Program prawicowy i wyuzdany liberalizm .

Vote up!
0
Vote down!
0
#390499

Rozumiem, że to "trzeciodrogowy" pomysł na "budowanie":):):).
"Bez patriotyzmu, jak bez kastetu, nie wychodź z domu".
Dostałem raz kastetem w twarz na demonstracji w stanie wojennym.
Od tajniaka.
Pewnie był to "patriota", a może nawet "narodowiec" z Patriotycznego Stowarzyszenia "Grunwald"...
PS
Nadal nie uzyskałem sensownego komentarza na temat faktów, jaki ujawniły się w linkowanych pogaduszkach "narodowców".
Nie dziwię się.
*****
A od Markowskiego wara, drobne cwaniaczki kupione razem z butami przez Służby!
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#390500

"pisdolenia"
Nie obwieszaj się zasługami :) nie chcę pokazywać blizn (na dupie skończywszy) :)))))
Sławny reżyser czy dyżurny liberał narodowy nie jest przedmiotem mojej troski -

PiS-dolenie
To jest to co nas gubi .

To słowo obejmuje cały zakres działalności "instytutu głupich kroków" KC PiS.

Jak już wspomniałem kiedyś - PIS nie ma koncepcji (bo nie ma ludzi :)
Nie ma nowego narybku (i nie chodzi tu o bojówki) w istotnych dla życia Polski środowiskach.
PiS - uczy się ciężko .
Jest tam odraza do - pracy organicznej

Ale - luje i do przodu :))))

Pomyślmy o "niezdecydowanych" zwykłych zastraszonych Obywatelach - czy przemawia do Pana Pani pisdolenie?

Bez tej zmiany - nie ma szans na zwycięstwo .

Otoczeni (jako widać PO słupkach cebosich) nie znajdziemy wspólnego języka np. z ...... "fantastycznymi ludźmi"

Stąd, nagonka na Marsz - brakło innych argumentów.

W moim Domu nie dyskutuje się o żulach .

Do miłego.

Vote up!
0
Vote down!
0
#390505

Dixi, robisz to samo, co rząd i media. To znaczy dzielisz, wykluczasz dużą część społeczeństwa, tak jak robią tamci - kiedy oddzielają i każą nienawidzić moherów i kiboli.

Nie należy tak robić. Nie podobają Ci się przywódcy, to napadaj na nich, a nie na Bogu ducha winnych ludzi.
Ja też poszłabym na marsz, ale w ostatniej chwili trochę stchórzyłam. I też byś mnie tak kwalifikował, jak innych?
Byli na marszu znajomi, w tym kilkoro młodych, takich właśnie kibolowatych, zdzwonili sie i poszli razem. Wczoraj mi jeden z nich o tym opowiadał, mieszka na tej samej ulicy. Cieszył się, że tylu ich było, przytaczał mi okrzyki itd. Mówił o prowokacjach, które widział.

Zapewniam Cię, że on nie ma żadnych konszachtów z Moskwą ;-) Rosji wręcz nie cierpi. Nie orientuje się w niuansach polityki, ale chciał pójść na marsz, żeby zademonstrować niezgodę na ten rząd. Świetny chłopak, a Ty go wykluczasz. Dixi, to jest nasz rodak. I tacy tam szli.

Nie podoba mi się to, co wypisujesz od kilku dni, to jest bardzo szkodliwe, wręcz wydaje mi się jakimś amokiem.

Miałam nie reagować, bo trudno jest z Tobą dyskutować, ale nie wytrzymałam, zwłaszcza po rozmowie z tym chłopakiem. Bo nie można dzielić społeczeństwa, odsądzać od czci i wiary młodych ludzi, takich, jak ta grupa, o której piszę.

Nie wiem, czy oni zasłaniali twarze. Może ci, którzy mają pracę, tak - żeby ich nie pokazano w telewizji. A może nie zasłaniali, nie wiem.
Wiem tylko, że musimy się jednoczyć, a nie skłócać. Trzeba ich przyciągnąć, a nie odrzucać (zakładam, że jednak chcesz obalenia III RP?).

Jeśli chcesz, to czepiaj się przywódców, ale zostaw w spokoju zwykłych uczestników, zwłaszcza tych młodych chłopaków, pełnych zapału.

Takie skłócanie służy wszystkim innym, tylko nie nam, Polakom, powinieneś zdawać sobie z tego sprawę. Już i tak nasze społeczeństwo jest podzielone. A teraz dodatkowo mamy wykluczać tych, którzy poszli?

Poszli też moi znajomi w wieku dojrzałym, a ci, którzy nie poszli, Tak jak ja, z zapartym tchem i trzymając kciuki oglądali transmisję w Trwam. Uważasz, ze to są "dzieci" Poręby albo Opary i biorą ruble od Putina? Oni nie rozumieją, kiedy im tłumaczę, co się dzieje na NP.

Vote up!
0
Vote down!
0
#390597

Poza grupkami zamaskowanych awanturników, cała reszta uczestników była zupełnie normalna i zwyczajna. Pełny przekrój społeczny.
Nie wiem tylko, czy warto jest utrzymywać formę Marszu taką, jaka jest, a jest rodzajem manifestacji antyrządowej.
Może, gdyby ograniczyć się do demonstrowania satysfakcji z odzyskania Polski, z wyraźnym zaznaczeniem wkładu historycznych Bohaterów w ten proces, co można by prezentować odpowiednimi hasłami, pieśniami i transparentami, wtedy byłoby bardziej wzniośle i zgodnie?
Zrozumiała jest frustracja uczestników, którzy w tej wolnej Polsce nie mają szans na normalne życie, ale wydaje mi się, że tu nie o to chodzi, by wykrzykiwać pretensje, lecz by eksponować prawo do wolności bycia Polakiem w pełnym tego słowa znaczeniu.
Jestem fanką Narodowców i wierzę, że poradzą sobie z "kominiarzami". Odwołują się do NSZ, a tam był porządek w organizacji.

Autor:10

Vote up!
0
Vote down!
0
#390603

Łatwo to zresztą sprawdzić.
Nie podobają mi się przywódcy "narodowców" (pomijając już, że to zbieranina), a także bojówki w kominiarkach i chustach na twarzy.
Irytuje mnie nachalna, prymitywna propaganda RN, prowadzona jakby z pogardą nie tylko dla przeciwników i konkurentów, ale także dla czytelnika, którego propagandyści zdają się mieć za łatwego do zmanipulowania durnia.
To co Ty napisałaś powyżej, jest także mieszaniną wulgarnej propagandy i kłamstwa.
Wdaję się w ostre polemiki z "narodowcami", bo straciłem już cierpliwość do wysłuchiwania obelg i wyzwisk pod adresem dużej części społeczeństwa, które popiera PiS (całkiem słusznie zresztą, bo tylko ta partia, jedyna sprawdzona i poważna opozycja, ma szansę obalić istniejący system).
W antypisizmie "narodowcy" i reszta "trzeciej drogi" walczą o palmę pierwszeństwa z "reżimowcami".
Komu służy naprawdę ta nieustająca nagonka na PiS i wszystko co "pisowskie"?
Bardzo dobrze odróżniam tych, którym bliska jest idea narodowa i kierują się bezinteresownym patriotyzmem, od politycznych cwaniaczków.
Tych pierwszych, prawdziwych narodowców, szanuję, tych drugich nazywam "narodowcami" (zawsze w cudzysłowie).
Konsekwentnie.
To też łatwo sprawdzić.
Nie wystawiaj mnie więc tu sobie do bicia.
Jak inni "narodowcy" i "trzeciodrogowa" zbieranina pajaców oraz prowokatorów.
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#390608

Napisałeś tak:

"To co Ty napisałaś powyżej, jest także mieszaniną wulgarnej propagandy i kłamstwa."

Czyli miałam rację, że z Tobą trudno jest dyskutować.
Twój komentarz nie jest merytoryczny, tylko, hm, emocjonalny i obraźliwy. Z braku argumentów? Powiedz mi, w którym miejscu skłamałam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#390666

"Jeśli chcesz, to czepiaj się przywódców, ale zostaw w spokoju zwykłych uczestników, zwłaszcza tych młodych chłopaków, pełnych zapału. "
I inne "kwiatki".
Znów odwołuję się do czytelników.
Niech ocenią.
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#390683

No tak, to już jest całkiem poważne kłamstwo, w dodatku podobno nie jedyne. Mea maxima culpa ;-)

Poważnie różnimy się, jeśli chodzi o definicję kłamstwa.
Proponuję zakończyć dyskusję.

Vote up!
0
Vote down!
0
#390728