Czy tak mówiono w Polsce 6,5tys lat temu? Posłuchaj
Łacina jest dziś "martwym" językiem. Andrew Byrd, językoznawca z Uniwersytetu Kentaky nagrał brzmienie indoeuropejskiego języka jakim posługiwano sie 4,5 tys lat BC także na obecnych terenach Polski. Posluchajcie. Może ktoś wie o czym mowa.
Jesli nawet był kiedyś używany przez wiekszość krajów Europy i Azji, język praindoeuropejski (PIE) dziś nie jest już stosowany wogóle. Jest językiem martwym. Dlaczego ? Częściowo dlatego, żeto uzywano go głównie między 4500 i 2500 pne, a także ponieważ w dzisiejszych czasach po prostu nie wiadomo jak poprawnie wymawiać języki starożytne. Ale naukowcy lingwiści z ciekawosci próbują i teraz mozemy posłucha nagrania które usiluje dać przykład jak to mogło wówczas brzmieć.
Andrew Byrd, lingwistyk , nagrał sobie czytanie przypowieści napisanej w języku PIE .Brzmi ten język znajomo iale i dziwnie. Powinien brzmieć znajomo - bo to wspólny język, zktórego zrodziły sie rózne współczesne języki jakangielski, Farsi i wiele innych światowych języków. Zapewne i język polski. Mowę wzorowano z przykładu
niemieckiego językoznawcy,AugustaSchleichera który w 1868 roku podjął eksperyment pisania w PIE.
Tekst przekazuje opowieść o owcach i koniach, temat odpowiedni do rozmów 4,500 lat temu.
Oczywiście wymowa Byrda jest wymowa nie jest bynajmniej jednoznacznie poprawna, a on sam opisał to jako "bardzo prawdopodobne brzmienia.". Powiedział też, że abydowiedzieć się jakim ten język był faktycznie trzeba skorzystać z "wehikuł uczasu." Ale trzeba przyznać że to robi wrażenie.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 9323 odsłony
Komentarze
%$#&^%*
1 Października, 2013 - 20:10
Przesłuchałem kilka razy. Jestem prawie pewien, że jeden z tubylców mówi :
I - Sprzedałeś mi zbuku ochwaconą chabetę.
II- Nie, nie była ochwacona, to ty ją źle podkułeś - powiedział drugi.
I - Mówię ci żulu, że była ochwacona . Zwracam ci konia a ty oddaj zapłatę, no chyba, że dorzucisz do chabety ze dwie owce.
II- Dobra, dam ci jedną owcę i dorzucę teściową.
I - wal się z tą czarownicą.
II - OK, w takim razie, dam ci jedną owcę, dwie muszelki, pięć paciorków i dorzucę jedną noc z moją najstarszą żoną.
I - najstarszą ??? !%&*@$&# .To już wolę z teściową.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Choćby dla takiego komentarza
1 Października, 2013 - 20:11
warto było te notke napisać
Nathanel
Nie da się iść dwiema drogami na raz.
coś Cię dziś, Widlasty...
1 Października, 2013 - 21:13
... najwyraźniej uskrzydla!:):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Wiesz Dixi, uskrzydlone to bywają smoki :), skrzydlate
1 Października, 2013 - 23:06
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
no to ja znów Kaczmarskim!
1 Października, 2013 - 23:17
Zwróć uwagę na faceta, który w filmie Tarkowskiego krzyczy "Lecziuuuuu, lecziuuuuuuuuuu....!
-------------------------Od razu uprzedzam, że "teledysk" jest bardzo zabawny, że nie powiem - kazirodczy, bo to synteza działa filmowego ilustrowana.... kawałkami filmu (całkiem dosłownie).
Ktoś się jednak bardzo starał, więc...
Niech mu będzie.
Doceniam fascynacje i pracowitość.
Poza tym pewna moja znajoma płakała ze wzruszenia po obejrzeniu tego "jutubka"....
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
chiałem Ci dać, Nathanel przykład...
1 Października, 2013 - 20:50
... jak powinno się czytać "Galia est omnis divisa...", jaki miałem w encyklopedii PWN wydanej na płytkach.
-------------------------Nie mogłem jednak znaleźć.
Szkoda, bo byś się zdziwił, być może, jak ja się zdziwiłem:):):).
Nota bene Karol Wojtyła kiedy został papieżem, zmienił wymowę łacińską z... polskiej na włoską.
Łatwo to było zauważyć.
Oczywiście nic nie przebije hollywoodzkiego: "Ajwe Kejzar!":):):)
Niemniej łacina nadal nie jest językiem martwym.
Wiele osób z mojego pokolenia zna na pamięć nie tylko wstęp do Cezara "Commentarii de bello Gallico", ale jeszcze kilka innych fajnych łacińskich kawałków (nie licząc mszy):):):)
No to... Kaczmarski:
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Wykuwałem łacinę 4 lata
1 Października, 2013 - 21:01
Łacina nie jest bezuzyteczna gdyz uzywa sie jej ciagle dla uniwersalnego nazewnictwa w medycynie i przyrodzie ale jako język już .
nawet w masońskim esperanto stanowi zaledwie cząstkę.
Nathanel
Nie da się iść dwiema drogami na raz.
na łacinę natykamy się co krok...
1 Października, 2013 - 21:35
... kiedy chodzimy po jakimś (odpowiednio, ale nie tak znów bardzo) starym mieście.
Bez jej znajomości człowiek patrzy i... nie wie na co:):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Nathanel
1 Października, 2013 - 21:07
Muszę Cię zmartwić. W medycynie coraz bardziej łacina zanika. Wprawdzie angielskie nazewnictwo jest zwykle kalką łaciny, ale jest ono jednak angielskie. Poza tym stosuje się nazewnictwo w języku ojczystym i coraz częściej terminy łacińskie brzmią sztucznie i pretensjonalnie.
esperanto
1 Października, 2013 - 22:32
W esperanto jest dużo łaciny i greki. Na przykład zarówno w grece, jak i w esperanto nasz spójnik 'i' to 'kai'.
Dużo jest też polskiego.
Do Dixi
2 Października, 2013 - 18:56
"Włoszczyzna" w łacinie kościelnej (innej niestety prawie nie znam) pojawiła się na długo przed Janem Pawłem II. Pamiętam, że tę dziwną dla mnie zmianę na "kwi es in czelis, sanktificzetur nomen Tuum" wprowadzali niektórzy księża wraz z innymi posoborowymi nowinkami. Kiedy jeszcze odprawiano msze po łacinie, ale kapłan, już nie stał przed Bogiem na czele wiernych, lecz ustawiał się tak, "by to na jego ręce składana była modlitwa, którą on potem zanosił do Pana".
Pozdrawiam
<p>ro</p>
ci książa, RO, pewnie odwiedzili Rzym, a może nawet...
2 Października, 2013 - 20:35
... tam studiowali?
Z tym studiowaniem i odwiedzaniem związany jest pewien... niuans. Za czasów komuny trzeba było najpierw dostać paszport, a on był świetnym środkiem do werbowania agentury.
Problem polegał na tym, że kontakty ze Stolica Piotrową były niemal niezbędne do zrobienia kariery czy to w hierarchii, czy na uniwersytecie katolickim.
Ludzie z IPN wręcz mówią o... "Rzymianach".
Oczywiście nie wszyscy dali się zwerbować
Najlepszym dowodem jest sam Karol Wojtyła:):):)
Piszę to na marginesie, ale dlaczego nie miałbym skorzystać z okazji, żeby podzielić się jeszcze jedną obserwacją?
Nie wiem, czy "czelis" jest lepsze czy gorsze od "celis".
Podejrzewam, że nikt nie wie na pewno.
Nie sadzę jednak, żeby wymowa włoska miała być lepsza od... słowiańskiej.
Z tych Włochów tacy Rzymianie, jak z Mussoliniego Juliusz Cezar:):):)
PS
Jestem pewien, że JP II miał swoje powody, żeby dopasować się do obyczajów watykańskich, więc ani śmiem wytykać Mu, jak wymawiał słowa łacińskie.
Nie będzie chyba obrazą, jeśli przypomnę, że pośród Jego niezliczonych talentów znajdowały się też: poetycki, aktorski i językowy.
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Uważaj Dixi, bowiem zasada
2 Października, 2013 - 20:44
"neminem captivabimus nisi iure victum" w czasach nam współczesnych tak jakby nie działa.... :)))
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
u nas działa "habeas corpus" inaczej, czyli...
2 Października, 2013 - 21:05
... "weźmiemy cię za d.pę":):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
...tam studiowali
2 Października, 2013 - 20:53
Ależ oczywiście, Dixi! Po prostu mówię tylko o swoim odczuciu. Nie śmiałbym także oceniać modlitwy z kapłanem "w opozycji do wiernych". Po prostu: byłem ministrantem jeszcze w Kościele przedsoborowym i co tu ukrywać - tęsknię za Nim. To znaczy, by być ścisłym: zostałem ministrantem tuż po Soborze, ale zanim jeszcze nowinki zostały wprowadzone.
A tak na marginesie: wydaje mi się, że ci hollywoodzcy "Rzymianie" wołali "ejv Sejzał". Lecz my także nie jesteśmy niewiniątkami: śmiejemy się z amerykańskiej Najki i Sejzała, a sami mówimy Herakles, choć Grek wymawia Iraklis; zaś zabawnie do kwadratu wygląda w polskiej pisowni nazwa klubu sportowego, pisanego właśnie Iraklis Saloniki - konsekwentnie byłoby Herakles Saloniki.
A skoro Herakles to Iraklis, więc może Helios i... Eliasz to ta sama historyczna postać (Ilios)? Jednak to już takie moje dywagacje, zupełnie niepoparte jakąkolwiek wiedzą.
Pozdrawiam
<p>ro</p>
wołali także "heil Sejzał!":):):)
2 Października, 2013 - 21:13
Też byłem ministrantem i też lubiłem msze łacińskie.
No, ale już później, jako licealista, rozumiałem, o czym mowa:):):).
Pamiętam też (wcześniej, wcześniej...) msze odprawiane "tyłem do wiernych".
Mniej było widać:):):)
Nie chcę wdawać się w tym momencie w dyskusję o obrządkach.
Zbyt często atakowanie tych zmian posoborowych służy, paradoksalnie, może nawet wbrew intencjom obrońców "starego porządku", wrogom Kościoła.
"Roma locuta, causa finita":):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Herakles i Iraklis
2 Października, 2013 - 21:15
Ja myślę, że to rozróżnienie: Herakles jako heros i Iraklis jako klub można by na upartego obronić. Herakles-heros kojarzy się z czasami, w których (podobno) tak etę z przydechem wymawiano, a klub utworzono już w czasach, kiedy etę wymawia się jak "i" oraz nie wymawia się przydechu. Od kilkudziesięciu lat nawet go się już nie zapisuje, żeby uprościć ortografię, która i tak jest bardzo skomplikowana.
mnie zaś całkiem rozwalił serial "Herkules":):):)
2 Października, 2013 - 21:26
Otóż główny bohater - mięśniak był nielubiany przez Herę?) (nie Junonę?). Walnęła więc piorunem (Hera!!!) w łoże małżeńskie Herkulesa. Jego akurat w nim nie było, ale biedna Dejanira całkiem się sfajczyła. Została tylko... koszula.
Stąd "koszula Dejaniry"...
Jasne?
Jasne!:):):)
W innym zaś "Herkulesie w Nowym Yorku", tym z Arni Schwarzeneggerem, antyczni bogowie przybywają na ziemię.
Jest wśród nich... Samson (!!!)
Takie skutki daje kolektywne pisanie scenariuszy przez zdolnych i ambitnych... żydowskich chłopaczków, którym coś dzwoni, ale niekoniecznie wiedzą, w jakim kościele:):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Herakles i Iraklis
3 Października, 2013 - 19:49
Dzięki za to objaśnienie, Proxeniu. A co powiesz na moje dywagacje z Eliaszem/Heliosem?
<p>ro</p>
Re: Herakles i Iraklis
3 Października, 2013 - 20:09
Eliasz to chyba imię hebrajskie. Z drugiej jednak strony jest rosyjskie Ilja (Muromiec na przykład), więc może i greckie, ale niekoniecznie.
Helios - jak pokazuje słownik - ma na początku etę ze znaczkiem oznaczającym przydech mocny. Po zmianach wymowy (okres mniej więcej Bizancjum) byłoby Ilios.
Z drugiej strony mamy niekonsekwentne 'eureka'. Powinno być albo heureka (wymowa klasyczna), albo ewrika (późniejsza).
Ale mamy też pokrewne słowa: heurystyka, heurystyczny - tu konsekwentnie jest zachowana wymowa klasyczna.
Eliasz to imię biblijne, rzecz jasna.
3 Października, 2013 - 20:52
Raczej jednak nie greckie(no wiesz, ten "Antysemityzm w Atenach Peryklesa":):):)).
Wiele narodów czerpie imiona z Biblii pełniejszą garścią niż my.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Eliasz_%28imi%C4%99%29
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
pozorne podobieństwa
3 Października, 2013 - 21:39
Tak mi jeszcze przyszło do głowy...
Ilość głosek i ich zestawień jest jednak ograniczona.
Oczywiście istnieją głoski o jakich nam się nawet nie śniło w Polsce, na przykład na wdechu lub mlaśnięcia, wykorzystywane w innych językach, ale mimo wszystko...
Czytałem badania, że niemowlę jest otwarte na wszystkie możliwości, ale kiedy otrzymuje język, szybko odrzuca wszystko spoza niego.
Ekonomia środków.
No więc kiedy różne narody operują podobnym zestawem głosek, muszą pojawiać się przypadkowe zbieżności.
Znów oczywiście muszę się zastrzec, bo języki ewoluowały z jednego pnia więc takie słowa jak "mama" powtarzają się w różnych odmianach.
Jednakże po japońsku (to przykład akurat z filmu Zanussiego "Barwy ochronne") po japońsku "jama" znaczy "góra" (czyli coś całkiem przeciwnego.
Tak więc generał Nagakura nie ma raczej słowiańskich korzeni, a Toranaga nie jest synem Żydówki z Polski:):):)
A na dodatek Japończycy nie rozróżniają "l" i "r"...
Dziwy, (pardon) dziwy się dzieją po tym biblijnym pomieszaniu języków:):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Re: pozorne podobieństwa
3 Października, 2013 - 22:04
Podobno lektor na UW, Japończyk, na pytanie, kim jest (tzn. co robi), odpowiadał, że jest rektorem na UW.
W syberyjskim plemieniu Jukagirów w tym samym słowie daną głoskę mężczyźni wymawiali jako t, kobiety i dzieci jako c, starcy jako cz.
Ciekawe, kiedy chłopak zaczynał wymawiać jak mężczyzna. Może po jakimś obrzędzie inicjacji?
Czasem znaczenie słowa różnicuje akcent: ang. record, w hiszp. tErmino - koniec, termIno - kończę, terminO - skończył/a/o (mam nadzieję, że nie pokopałam, bo jednocześnie słucham Macierewicza w Rozmowach Niedokończonych).
Ros. mukA - mąka, mUka - męka
Tytuł "Chażdienije pa mUkam" (Droga przez mękę) Aleksego Tołstoja
Oj, jest takich cudeniek i ciekawostek dużo, dużo.
Re: Eliasz to imię biblijne, rzecz jasna.
3 Października, 2013 - 21:46
W rosyjskim dużo słów jest pochodzenie greckiego, z powodu wpływów Bizancjum (choćby religia). To jedna ze wskazówek, kiedy zaniknęła wymowa klasyczna, tzn. przed przejęciem tych słów, bo w rosyjskim brzmią już po nowemu. Przykłady:
Irina (imię ros.) - Ejrene (bogini pokoju, pokój)
Wasyl (imię), Wasylisa (w bajkach) - basileus (król), b->w (u nas - Bazyli)
Fiodor - Theodoros (Bożydar) th->f,
Są przykłady ciekawsze, ale nie przychodzą mi teraz do głowy.
masz świętą rację, Proxenio!:):):)
3 Października, 2013 - 21:55
Proxenia też pochodzi z Gracji.
Via Bizancjum?:):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Re: masz świętą rację, Proxenio!:):):)
3 Października, 2013 - 22:05
Za Grację dziękuję z wdziękiem :-)
gracje akurat są z Rzymu, ale...
3 Października, 2013 - 22:19
... i tak mit wywodzi się z Grecji:):):)
Gracja nota bene też występuje jako imię - Grace Kelly.
PS
Powinienem był napisać: "Masz świętą... grację"?
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Re: gracje akurat są z Rzymu, ale...
3 Października, 2013 - 22:22
Tak, łacińskie -tia, -tium w angielskim przechodziło w -ce:
gratia - grace
spatium - space
-tas przeszło w -ty:
libertas - liberty
-ria przeszło w -ry:
victoria - victory
przyznam, że cienki jestem...
3 Października, 2013 - 22:30
... z gramatyki opisowej, nigdy jej zresztą nie lubiłem.
Jednak język jako taki (no, może też ozorki cielęce w galantynie:):):)) bardzo mnie interesuje i to w różnych aspektach: historycznym, kulturowym, antropologicznym...
No i praktycznym:):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Re: przyznam, że cienki jestem...
3 Października, 2013 - 22:48
To przez Ciebie nie mogłam edytować ;-), po "Wyślij" - odmowa dostępu. A chciałam uzupełnić, że i -rium w ang. przechodziło w -ry:
vocabularium - vocabulary
Każdy z nas ma jakieś zainteresowania, ja mam m.in. takie, przez parę lat życia trochę się tego mimochodem nazbierało :-)
Słucham Macierewicza, więc na razie się wyłączam.
Jakiś chyba ubek zadzwonił własnie do RM
3 Października, 2013 - 23:22
Poznałam ten charakterystyczny niski dudniący głos, bo już kiedyś polemicznie i bardzo wrednie dzwonił - facet ponoć z Hamburga, ponoć doświadczony pilot. Już się wyłączył, kto ciekawy może jutro odsłuchać z netu.
Radio Bremen - wiadomości dzisiejsze po łacinie
1 Października, 2013 - 21:16
Radio Bremen ma serwis informacyjny po łacinie. Oto link do wiadomości dzisiejszych. Na dole można kliknąć głośniczek, żeby to wszystko usłyszeć. Ciekawe, że dyftong 'ae' wymawiają nie jako "e", lecz "aj":
http://www.radiobremen.de/nachrichten/latein/latein/nuntiilatiniseptembris108.html
(Dopisek w ramach edycji: to jest przegląd wydarzeń wrzesnia.)
Nieee!
1 Października, 2013 - 21:23
Pamiętam na początku nauki łaciny, pierwszą deklinacje - gloria aeterna. I co, teraz mam wymawiać gloria ajterna, gloriaj ajternaj??????
Chyba ich pogięło z tą wymową ;)
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
prawdopodobnie dyftongi rzymianie wymawiali... "pośrednio".
1 Października, 2013 - 21:50
Sam nie wiem, jak wymawiać Aetius ("Aecjusz ostatni Rzymianin" Parnickiego):):):).
"E" z dwoma kropkami na górze.
Raczej nie Ecjusz , chyba nie A-Ecjusz, a prawie na pewno nie AJcjusz:):):)
Co z tym imieniem (i innymi) zrobili "językoznawcy" z Hollywood, można przekonać się, oglądając film "Hun Attyla":):):).
Jednak każda nacja używa dziś "swojej" łaciny.
Wspomniałem o JPII - on zaczął mówić z włoska (na przykład "pacze", "czelis" na "pace", "caelis").
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Aecjusz
1 Października, 2013 - 21:54
'Aecjusz' wymawia się 'Aecjusz'. Te dwie kropki (taki 'umlaut') to informacja dla nie natywnych, czyli dla nas, że wymawia się to oddzielnie, tzn. nie jak 'e'.
OK, jak mawiali starozytni, Provenio!:):):)
1 Października, 2013 - 21:59
A Rzymianie zawsze stawiali te kropki?
"Cóś" mi się wydaje, że zapis też się zmieniał i to bardzo.
Niemniej dziękuję!
Ulżyło mi:):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
@proxenia
1 Października, 2013 - 22:06
Provenio/veni/ventum ;-)))???
@ Dixi - o 'umlaucie'
1 Października, 2013 - 22:10
Oni kropek nie stawiali, bo to był ich język. Tak, jak napisałam, one są podpowiedzią dla nie native speakerów, czyli dla nas, i zostały wymyślone przez późniejszych gramatyków.
I też nie daje się ich zawsze, tylko w słownikach i czasem w podręcznikach, żeby zwrócić uwagę.
Rzymianie nie musieli tych 'umlautów' używać, tak jak my nie musimy zaznaczać, ze np. 'marznąć' czyta się 'marznąć', a nie 'mażnąć', bo to nasz język (najpierw mówimy, a potem uczymy się pisać, nie na odwrót). Ale cudzoziemcowi też trzeba by to jakoś zaznaczać.
jasne, Proxenio, tylko...
1 Października, 2013 - 22:22
... skąd mamy wiedzieć, co oni mieli na myśli?:):):)
Ludzie wykuwający napisy w kamieniu używali skrótów, dla oszczędności pracy i materiału.
Średniowieczni skrybowie - też oszczędzali oczy, inkaust i, przede wszystkim, pergamin.
Nie wykłócam się z Tobą, nie walczę na śmierć i życie o to, kto ma NA PEWNO rację, nie uważam siebie za eksperta, nie neguję dowodów (to na NP jakaś choroba ostatnio:(:(:(:()...
Tak sobie gwarzymy.
Miło odpocząć po nap.erdalankach, nieprawdaż:):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
I wiadomości radia fińskiego...
1 Października, 2013 - 21:27
Finowie zaś wprawdzie 'ae' wymawiają jak 'e', za to 'c' w każdej pozycji (tj. także przed 'e', 'i', y') wymawiają jak 'k':
Tutaj też wszystkie podane na stronie wiadomości można odsłuchać, mimo że tytulik nad odtwarzaczem (tak się to nazywa?) mówi tylko o użyciu sarinu:
http://yle.fi/radio1/tiede/nuntii_latini/sarinum_in_syria_usurpatum_42510.html#kuuntele_42510
Znaczy się
1 Października, 2013 - 21:31
ave kezar?
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
Vaj...lenz ??? O rany ! :D:D
1 Października, 2013 - 21:39
Pozdrawiam.
contessa
_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być".
Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Podobny ???
1 Października, 2013 - 22:11
casarz Flavius Iulius Valens ;))))
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
Nawet bardzo. :-)
2 Października, 2013 - 21:02
Gdyby był w tunice, to z pewnością miałby rycinę swego wielkiego prawnuka w... fałdzie.
<p>ro</p>
Ro,
2 Października, 2013 - 21:25
dziwię się, że prawnuk nie nosi jeszcze jego podobizny w drugiej klapie. Jego wygląd zyskałby należyte dostojeństwo ;)))
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
z tym "k" nie byłbym do końca taki pewny:):):)
1 Października, 2013 - 21:53
No, ale oni pisali Caius, a wychodziło potem Gajusz...:):):)
Po angielsku pisze się na przykłąd "shakespeare", a czyta... "byron":):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Re: z tym "k" nie byłbym do końca taki pewny:):):)
1 Października, 2013 - 21:56
A Rosjanie piszą "mama", a czytają "tata". I jak w takim kraju ma być dobrze... ;-)
pewien turysta z Zachodu w Moskwie...
1 Października, 2013 - 22:09
... zapragnął udać się do toalety.
Tu powstał mały problem....
Zamiast kółeczka i trójkącika na drzwiach widniały litery "M" i "Ż".
Uznał (trochę znał rosyjski), że to: "munszcziny" i "żenszcziny".
Błąd!
To była luksusowa restauracja, a napisy znaczyły: "madamy" i "żentielmieny".
Ruscy mówią na krzesło "stół", na na stół" - "stoł", na dywan zaś... "kawior" (chyba po ostrej balandze!)
A tiepier pa inastrannym jazykam (jak mawia Alosza Kwasniewskij) - apropos:
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Objaśnienie do wymowy fińskiego lektora
1 Października, 2013 - 21:47
Wygląda na to, że czytający respektuje długość bądź krótkość samogłosek łacińskich. W jęz. polskim tego rozróżnienia nie ma, ale w niektórych innych współczesnych jest, np. zdaje się w czeskim czy serbskim. Niekiedy nawet ten sam (pisownia) wyraz znaczy co innego w zależności od tego, czy jedna z samogłosek jest długa, czy krótka.
Re: Radio Bremen
1 Października, 2013 - 22:30
Trochę zabawne - wiadomość o śmierci Reich-Ranickiego została zatytułowana "Lugete, o Veneres" - jest to początek bardzo znanego wiersza Katullusa "Płaczcie, o Wenery i Kupidynowie i wszyscy wrażliwi ludzie. Zmarł wróbelek mojej dziewczyny", którego ona bardzo kochała i on ją też, ćwierkał dla niej itd. itd.
Tiaaaa!
1 Października, 2013 - 22:39
Reich-Ranicki to taki delikatnie ćwierkający wróbelek...W sam raz dla wrażliwych ludzi ;););););););)
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
Re: Tiaaaa!
1 Października, 2013 - 22:49
Ano, taki wróbelek, co konie dusi ;-)
Tutaj można posłuchać tego wiersza Katullusa śpiewanego, ktoś ułożył do niego muzykę. Znowu 'ae' wymawiane jest 'ai':
http://www.youtube.com/watch?v=wKLDQLjCLG4
tą "dziewczyną" musiało być KGB/GRU:):):)
1 Października, 2013 - 22:58
Reich-Ranicki, nadzwyczaj wpływowy "papież" krytyki literackiej okazał się agentem.
Heinrich Boll (z umlautem:):):)) sportretował go w opowiadaniu "Doktor Murke zbiera milczenie" jako Burr-Mallotkego - prominenta, który domaga się od dyrekcji radia, żeby we wszystkich nagranych pogadankach o sztuce zmienić słowo "Bóg" ("użyte w chwilach uniesienia zaraz po wojnie"), na "coś bardziej odpowiadającego" jego "obecnemu światopoglądowi", czyli na... frazę: "najwyższa istota, którą otaczamy czcią":):):).
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dla miłośników łaciny
1 Października, 2013 - 23:03
do których, mimo kilku lat nauki w LO - z zerowym rezultatem - się nie zaliczam, ale mimo to kupiłem sobie kiedyś w antykwariacie książkę (link poniżej) będącą przez dziesięciolecia podręcznikiem łaciny w szwedzkich szkołach.
Było mi jakoś przykro, kiedy przypomniałem sobie z jak potwornie nudnych "podręczników" próbowano nas łaciny uczyć.
http://www.ac-grenoble.fr/lycee/diois/Latin/archives/Divertissement/Latine%20Legere/Winnie%20Ille%20Pu.pdf
PS. Ten link to próbka. Książeczka to 120-stronnicowe tłumaczenie całości.
jednakowoż, Traube, Puchatek...
1 Października, 2013 - 23:05
... to nie wszystko:):):)
Dziękuję Ci serdecznie (i bez cienia złośliwości) za pretekst, żeby znów zacytować Kaczmarskiego!
To jedna z moich ulubionych pieśni.
Nadal mnie głęboko wzrusza (choć to nie "poeta narodowy":):):)), a jest jak najbardziej a propos.
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
A to dobre :-) Tylko że to
1 Października, 2013 - 23:11
A to dobre :-)
Tylko że to nie tyle podręcznik, ile "lektura uzupełniająca" :-)
No to ja znalazłam coś takiego, całości nie wklejam, bo za długie. Na razie nie mówię, co to jest:
Stat in statione vaporitrahea,
Gravis grandisque et stillat ex ea
Pinguis olea.
Stat et sibilat, hiat et exhalat,
Ardor ex ventre flammato halat:
HEU! ut ardenter!
HEI! ut ferventer!
HEM! ut fervide!
HEI! ut calide!
Vix iam aspirat, vix iam anhelat,
Sed ustor eam carbon(e) onerat.
Curros ad eam aggregavere,
Grandes et graves, ex ferro, aere,
In quoque curro plebes pleraeque,
In uno – boves, in ali(o) – equae,
In tertio sedent galbae ingentes,
Sedent botulos puingues edentes,
At quartus currus continet mala,
In quinto constant clavicymbala,
Sexto balista – magna et digna!
Sub quaque rota ferrea tigna!
Septimo – vasa cerrea plera,
Octavo – ursus et alia fera,
In nono – solum fartiles porcae,
Decimo – thecae, fasces et arcae,
At haec vehicla sunt quadraginta,
Ipse iam nescio, quae res sint intra.
itd., itd.
Proxenio!
1 Października, 2013 - 23:26
Tum – stridet,
Tum – vide!
Vapor – it,
Motus – fit.
;)))))))))
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
@ Szary Kot
1 Października, 2013 - 23:32
Bingo! :-)
Jednak język da się reanimować
2 Października, 2013 - 00:56
Recytowany byłby zbyt łatwy do odgadnięcia
Nathanel
Nie da się iść dwiema drogami na raz.
jest jeszcze przeurocza polszczyzna makaroniczna.
2 Października, 2013 - 01:20
Kiedyś każdy szlachetka kończył szkołę jezuicką i znał łacinę.
Nie będę tu cytował Paska, ale ograniczę się do sławnego (?):
"Disce puer latine, ego faciam te mościpanie".
Wypowiedział to król Stefan Batory do ucznia szkoły w Zamościu.
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Po deklaracji Bolka trzeba bedzie opanowac taki język
2 Października, 2013 - 06:32
( mogą byc błedy bo nie znam germaskiej pisowni)
Maine mutter, moja matka
Sprzedawała apfen, jabłka
przyszła do niej cige, koza
i pozarła apfen z woza.
PS. jak zjednoczenie , to zjednoczenie
Nathanel
Nie da się iść dwiema drogami na raz.
Jeszcze inne
2 Października, 2013 - 09:07
polsko-niemieckie plecionki:
Hast du gewidzieć wie eine kleine prosiątko hat po polu gelaufen.
Tyn Zug dali nie pódzie. Fahrkarty czerwonym bleitschtyftem strychowane nie gildują.
To z Wielkopolski ;))))
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
Z czysto niemieckich zaś plecionek (nomen omen)
2 Października, 2013 - 22:25
niezła jest ta:
Hottentottenstottertrottelmuterbetelrattenlattengitterkofferattentäter.
:)
<p>ro</p>
Znałem jeszcze taki kawałek:
2 Października, 2013 - 06:38
Unus facetus amorem przejęty
pulchrum puellum prawił komplementy
Vidit go pater, cepit go za ucho,
ora et labora, nie flirtuj z dziewuchą.
Nathanel
Nie da się iść dwiema drogami na raz.
A taki?
2 Października, 2013 - 22:31
Idę pedem per lapidem
Canis na mnie szczeka
Ja kanisa puc lapidem
A canis ucieka
<p>ro</p>
Tak lapidem
2 Października, 2013 - 22:42
w canisa????
Nieładnie ;)
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
No pewnie że NIEEE!
3 Października, 2013 - 14:27
Mojego canisa przed chwilą, po spacerze, potraktowałem grzebieniem, i leży sobie teraz zadowolony koło biurka, łypiąc tylko na mnie okiem. Czeka na obiad.
<p>ro</p>
To przekaż mu życzenia smacznego,
3 Października, 2013 - 14:46
od kota ;)))
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
mój canis...
3 Października, 2013 - 15:00
... przez cały wczorajszy i przedwczorajszy dzień walczył z kawałkami gumki (stary, a głupi!), która odgryzł sobie i pożarł z legowiska (umościłem mu, tym razem ja głupi, stare samochodowe pokrowce-misie, niestety z gumkami). Najpierw musiałem zbierać to, co wyszło mu... przodem, potem... tyłem (razem z trawą, którą żarł jak krowa).
Korespondowało to idealnie z tym, co mogłem obserwować na NP:):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Ergo
3 Października, 2013 - 15:18
feles amo ;)))
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
In illo tempore ego habitaveram cum felem.
3 Października, 2013 - 21:42
Ille erat cinereo! :))
Na imię miał... Felis, co było o tyle zabawne, że był chłopakiem.
Nie rozumiem, dlaczego jest ta felis, a ten canis. Nie mogli Starożytni zrobić trzydziestego siódmego wyjątku dla mojego Felisa?
<p>ro</p>
Francuzi mają...
3 Października, 2013 - 21:59
... "la table", czyli stoły rodzaju żeńskiego.
Wszystko jest możliwe.
Polacy nie są gorsi i mają stolnicę:):):)
PS
A kotów miałem kiedyś niemal niepoliczalną czeredę, która ciągle się powiększała, jako że składała się z osobników męskich i żeńskich, ja zaś nie stosowałem ani antykoncepcji, ani aborcji...:):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Ro!
3 Października, 2013 - 22:27
Qui videmus, ego sum cinerea felis ;)))
Wymiękam ;))) Musiałam sięgnąć po mój stary słownik łacińsko-polski, bo internetowy podaje różne bzdury ....ale i tak z polskiego na łacinę, oj cienko!
A z tą felis, hmm, widocznie starożytni uznali, że kot ma tyle wdzięku, że powinien być feminium ;););)
P.S.
Plusqamperfectum mnie powaliłeś ;)))
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
Plusqamperfectum...
4 Października, 2013 - 00:20
Dymsza w którymś filmie użył zwrotu "ty... ty plusqamperfectum!" :)))
W kwestii "kociego feminium" masz absolutną rację!
<p>ro</p>
moi koledzy - historycy...
3 Października, 2013 - 14:47
... biedzili się kiedyś, jak sklasyfikować dziwne artefakty wykopane przez archeologów.
Były to starannie obrobione kamienie, nie mogące jednak służyć do... niczego, co jesteśmy sobie w stanie wyobrazić.
Nie były to pięściaki, nie były noże, strzały, tłuczki...
"Ni pies (nomen omen, jak się za chwilę okaże) ni wydra, coś na kształt świdra".
Nazwali to-to kynobalitami, czyli kamieniami do ciskania w psy:):):).
Ci moi historycy byli naprawdę fajną paczką.
W przerwach między starciami z ZOMO w Nowej Hucie (raz zdobyli nawet całe wyposażenie bojowe: pałkę, hełm, tarczę - i tak uzbrojony jeden z kolegów wparował na ogólną popijawę, urządzoną w oficjalnym klubie studenckim, z okazji śmierci Breżniewa) walczyli o granty naukowe.
Już odkryli, na jakie badania można dostać pieniądze w USA, więc wymyślili temat: "Antysemityzm w Atenach Peryklesa".
...Że nie było tam wcale Żydów?
No właśnie!!!:):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Polecam kolejny śpiewany wiersz Katullusa
2 Października, 2013 - 10:29
Kolejny śpiewany wiersz Katullusa. Treść z grubsza taka:
Żyjmy, moja Lesbio, i kochajmy, i nie przejmujmy się tym, co gadają surowi starcy. Słońce wschodzi i zachodzi, a nas (w końcu) i tak czeka nieustanna ciemna noc. Daj mi sto pocałunków, i znowu sto, i jeszcze sto, i kolejne sto, i znowu tysiąc, i znowu sto, a wreszcie kiedy tych pocałunków będzie wiele tysięcy, pomieszajmy je (tzn. rachubę), aby ktoś zawistny nie wiedział, ile tych pocałunków było.
Lesbia to imię własne. To, że śpiewa dziewczyna - to hołd dla politycznej poprawności?
Zaraz potem włączy się następne video, z lekcją łaciny, naprawdę warto obejrzeć. Ale najpierw Katullus:
http://www.youtube.com/watch?v=tmNxgiFtbj4&list=RD02wKLDQLjCLG4
Wklejam i uciekam, zajrzałam tylko przy okazji sprawdzenia godziny odejścia autobusu.
Katullus jest jednym z bohaterów świetnego i ponadczasowego...
2 Października, 2013 - 10:42
... eseju "Boski Juliusz" Jacka Bocheńskiego. Drugim jest Kato Młodszy zwany Utyceńskim - to wspaniała postać.
Obydwaj przeciwstawieni są bohaterowi tytułowemu.
Warto przeczytać, albo wrócić do lektury.
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Wysłuchałam!
2 Października, 2013 - 10:58
Pomijam arcypostępową treść, mam nieco pokaleczone uszy ;)))
sełriorum, junis ajstimemus, okkidit brełis.....
Wprawdzie nie wiemy jaka była wymowa w starożytności, ale chyba nie z angielska..... ;)))))
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
Ze zbiorku "Carmina Burana" - "W szynku"
2 Października, 2013 - 17:04
Znowu treść nieco frywolna: "In taberna", czyli w szynku. Wchodzi w skład zbiorku "Carmina Burana" i zadaje kłam naszym wyobrażeniom o Sredniowieczu. Niżej link do wykonania świetnie ilustrowanego malunkami, a teraz znaleziony w necie przekład polski:
Gdyśmy siedli w murach karczmy,
myśli troską nie obarczmy!
Bo tu z inną myślą śpieszym:
iż zabawą się ucieszym!
Cóż to czynim, w gronie naszym,
kędy pieniądz jest podczaszym?
Zaraz z tego zdamy sprawy:
niechaj słucha, kto ciekawy!
Jedni grają, drudzy piją,
inni niepomiernie żyją.
Ci, co bawią się do woli,
często też bywają goli;
inni tu się stroją skoro,
albo wór na plecy biorą.
Nikt tu śmiercią się nie głowi,
wszyscy służą Bakchusowi!
Więc nasampierw pełną czarkę
wychylą - za wina markę.
Piją raz za nieszczęśliwych
więźniów, trzy razy za żywych,
czterykroć za chrześćjan wszystkich,
pięć razy za zmarłych bliskich,
sześć za zdrowie sióstr obleśnych,
siedem za wojaków leśnych.
Osiem - zdrowie braci lichej,
dziewięć - za rozpierzchłe mnichy,
dziesięć - za morskich tułaczy,
jedenaście - za pieniaczy,
dwanaście - za pokutujących,
trzynaście - za podróżujących,
za papieża i cesarza,
już na liczbę nikt nie zważa!
Pije pan-mąż, pije pani,
pije rycerz i kapłani;
pije drużba, pije drużka,
pije sługa, pije służka;
pije żwawy i ospały,
pije czarny, pije biały;
pije filut, hipochondryk,
pije głupi, pije mądry!
Pije chory i ubogi,
piją wszystkie powsinogi;
pije starzec, pije chłopak
i duchowny Areopag;
pije tęgo brat ze siostrą,
matka z babką piją ostro;
pije ona, on popija:
pije setna kompanija!
I sześć setek będzie mało,
tam, gdzie piją duszą całą,
gdzie w weselu każdy siadłszy,
liczby i miary nie patrzy!
Tak nas ludzie łupią wszędzie,
że wnet dziadem każdy będzie...
Tym, co łupią, biedy życzym,
między dobrych ich nie liczym...
Link, który zapomniałam wkleić
2 Października, 2013 - 17:10
http://www.youtube.com/watch?v=_7DMcG3UCY0&list=RD02wKLDQLjCLG4
Według mnie bardzo dobre wykonanie.
Mimo frywolności ;)
2 Października, 2013 - 17:23
znacznie bardzie mi się ta pieśń podobała niż poprzednia starożytno-genderowa ;)))) ma w sobie klimat, no i wymowa łacińska jakaś bliższa ;)
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
"Non nobis, Domine..."
2 Października, 2013 - 17:29
Z filmu "Henryk V"
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dixi,
2 Października, 2013 - 17:41
przyznam, że zafundowałeś duży skok - z rozbawionej tawerny do psalmu 115.....
Pieśń poruszająca!
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
plus "zajawka" świetnej adaptacji Szekspira:):):)
2 Października, 2013 - 18:11
Jednej z lepszych.
Polecam serdecznie.
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"