Opium z MAK-u.( nowy film z ostatniej fazy lotu- 30min)

 Komunikat MAKu dostarczył opium dla lemingów.

 Opium było używane głównie jako środek przeciwbólowy, uspokajający, środek nasenny i odurzający. Dziś użyto go jako środka propagandy.

 Konsekwentnie prowadzona dezinfomacja, powtarzana przez naszych " brown nose" administratorów ( łacznie ze specjalistami od latania na drzwiach od stodoły) dała dziś efekt końcowy.

 Tusk wiedząc co się święci czmychnął jak zwykle i  ukrył sie gdzieś w jaskini. Ale podobno wrócił po rozum i d o kraju  i będzie mówił. To kolejna zagrywka PRowska mająca pokazać ,że Tusk jest zdolny do największych poświęceń dla Polski i nawet przerwie urlop w trosce o dobro Narodu.

   Media zagraniczne powtarzaja jedynie doniesienia źródeł rosyjskich. To te wiadomości utrawala się w świadomości społeczności międzynarodowej. Insynuacje typu że generał a kabinie- dowodów ZERO. Podobno alkohol we krwi ale nie w nerkach - EWENEMENT fizjologiczny. W końcu okazało się tez ,że sama obecność Lcha Kaczyńskiego na pokładzie paraliżowała pracę silników i układu sterowniczego samolotu.

Oto nagrania z kabiny i symulacja ostatniej fazy lotu. Materiał udostępniony dla zagranicy. Rozmowy członków załogi w języku polskim

]]>]]>

Wnioski wyciagnijcie sami.