Wyszkowski ujawnia rewelacyjny dokument
Palec Boży, przypadek, niedopatrzenie czy walka buldogów?
Co sprawiło, że prokuratura udostępniła Krzysztofowi Wyszkowskiemu sensacyjny dokument w istotny sposób rozszerzający naszą wiedzę na temat najnowszej historii Polski?
Wyszkowski, broniąc się przed sądowymi atakami Wałęsy, stał się mimowolnie (wg. formuły „nie chcem, ale muszem”) badaczem współczesnych dziejów Polski. Trafił on na dokument, z którego jednoznacznie wynika, że 14 grudnia 1970 roku Wałęsa odbył długą naradę z oficerami SB. Nasza wiedza na temat konszachtów przyszłego noblisty z SB uległa zasadniczej zmianie – data rozpoczęcia współpracy została przesunięta o 5 dni!
Rzecz wydaje się mało istotna, ma jednak fundamentalne implikacje. Dotychczas przyjmowano, że „młodego robotnika” zmuszono do współpracy 19 grudnia 1970 w ramach represji, jakie spadły na uczestników protestu robotniczego. Wiadomo, że 14 grudnia Wałęsy nie było w pracy (dziś wiemy, że konferował z SB). Następnego dnia podczas wiecu udał się do gabinetu dyrektora stoczni jako „delegat załogi” (mimo że pracował na marginalnym wydziale W-4 i nie był znany większości stoczniowców). Po chwili ukazał się w oknie gabinetu i przez megafon oznajmił, że rozmowy nie mają sensu – „trzeba iść pod komendę i uwolnić naszych kolegów”. Teraz wiemy, że Wałęsa był prowokatorem – realizując zlecone mu zadania wyprowadził tłum gniewnych robotników ze stoczni uruchamiając starcia uliczne z milicją i – w konsekwencji – krwawą masakrę.
Wśród historyków jest przekonanie, że tzw. „Wydarzenia Grudniowe” były sprowokowane i stanowiły element procesu zmiany ekipy rządzącej. Wobec zniszczeń archiwów udowodnienie tej tezy jest trudne. Znaleziony przez Wyszkowskiego dokument stanowi twardy dowód.
Reżyser Grzegorz Braun szukając materiałów do swego filmu natknął się na wspólne zdjęcie marszałka Greczki, Jaruzelskiego i Gierka. Na zdjęciu szeroki uśmiech Gierka ujawnił brak szóstki prawej górnej. Braun słusznie założył, że zdjęcie musiało być zrobione przed intronizacją Gierka na I sekretarza PZPR, gdyż później cenzura „nie zwolniła” by materiału z brakiem uzębienia przywódcy.
Okazało się, że w lutym 1970 roku, na zaproszenie ministra Obrony Narodowej gen. Jaruzelskiego przybył bratni minister obrony ZSRR marszałek A. Greczko. W Polsce było 17 województw i 17 sekretarzy, ale ministrowie upatrzyli sobie do wizyty tylko sekretarza katowickiego. Marszałek Greczko obejrzał z bliska Gierka, który mu się spodobał, mimo braków uzębienia. Następnie obaj ministrowie udali się do Szczecina, gdzie Jaruzelski miał wielu przyjaciół (spędził tu parę lat na posadzie dowódcy dywizji).
„Zwolennicy spiskowej teorii” uważają, że właśnie w Szczecinie był sztab operacji wymiany sekretarzy. Sama operacja zaczęła się od drastycznej podwyżki cen mięsa uzasadnionej „koniecznością ekonomiczną” (podwyżka została cofnięta po 2 tygodniach przez nowego, lepszego sekretarza Gierka). Następnie sprowokowano zamieszki w miastach Wybrzeża. Uniewinniony obecnie sekretarz Kociołek jako ówczesny członek sztabu kryzysowego „nie wiedział”, że wzywając stoczniowców do pracy wystawia ich pod lufy karabinów. Minister obrony Jaruzelski „nie miał pojęcia”, że dywizja zmechanizowana została wyprowadzona z koszar. Przy okazji „wystawiono” generała Korczyńskiego, dowodzącego pacyfikacją. Generał, którego prawdziwe nazwisko brzmiało Kilianowicz, był prawą ręką Jaruzelskiego. Po akcji został wysłany „na placówkę” do Algerii, gdzie wkrótce zmarł wskutek zatrucia amebą. „Zwolennicy spiskowej teorii” twierdzą, że amebie ktoś pomagał.
Operacja miała szereg uderzających podobieństw do poprzedniej wymiany ekipy (1956 r). Obie sukcesje władzy („Wydarzenia Poznańskie” i „Wydarzenia Gdańskie”) przeprowadzone były według tego samego schematu – podwyżka cen, protest robotników, masakra i Jaruzelski w tle jako „macher z zaplecza”.
Tylko najstarsi górale mogą pamiętać, że młody towarzysz Jaruzelski w 1956 roku został przewodniczącym partyjnej komisji d/s ustalenia przyczyn „protestu robotniczego”. Jaruzelski dobrze wykonał swoje zadanie – dowodzący operacją generał Siergiej Fiodorowicz Gorochow (występujący w Polsce pod nazwiskiem Stanisław Popławski) za swe zwycięstwo nad ludnością Poznania dostał order Polonia Restituta.
Mężnego generała wysłano następnie do Moskwy, gdzie żył długo i szczęśliwie pobierając wysoką polską emeryturę. Na jego pogrzeb w 1973 r. pojechała polska delegacja pod przewodnictwem Wojciecha Jaruzelskiego, a 28 czerwca 1974 roku, (przypadkowo?) w rocznicę tzw.„wypadków poznańskich”, zwodowano w Gdańsku statek Ms ”Stanisław Popławski”.
Towarzysze radzieccy mieli wielką słabość do Wojciecha Jaruzelskiego, co mu pomagało zachować zawsze „mądrość etapu” i nie wypaść na „zakrętach dziejów”. Za swą skuteczność jako jedyny przywódca otrzymał dwukrotnie Order Lenina.
Równie skuteczny jest inny architekt naszych dziejów – Lech Wałęsa. Znamy jego „ścieżkę kariery” od wiejskiego żula do narzędzia sowieckich służb, za pomocą którego przekonano świat o „upadku komunizmu” i końcu zagrożenia komunizmem.
. Znamy nie tylko „Bolka”.Wiemy o jego działalności jako donosiciela - informatora milicji, wojskowych służb (pseudonim „sierżant Kobrzyński”), pacyfikacji protestujących studentów w ramach „aktywu robotniczego” ZMS. Zdajemy sobie sprawę, jaki fatalny skutek wywarła działalność Wałęsy - prezydenta, bo przez uniemożliwienie dekomunizacji straciliśmy szansę „wybicia się na niepodległość”.Wiedza, którą udostępnił Wyszkowski ukazała jednak Wałęsę jako kanalię (nie bójmy się tego słowa) wyższego rzędu - bo mającego krew na rękach.
W momencie, gdy hagiograficzny, kłamliwy film Wajdy rozpoczyna tryumfalny pochód przez festiwale filmowe świata, udostępniono dokument obalający mit Wałęsy. Czyżby wyczerpała się formuła kondominium wg. zasady „wasz prezydent, nasz premier”?
Czy zbliża się walka o wpływy między stronnictwem pruskim, a moskiewskim na obszarze buforowym?
Polecam skrót wystąpienia K.Wyszkowskiego (całość na portalu pomniksmolensk)
http://www.youtube.com/watch?v=NgkKwrKSr_4&list=UUK4-9euUxASA-o8KmK2CcNw...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 18110 odsłon
Komentarze
boluś
7 Sierpnia, 2013 - 16:50
A ja temu esbeckiemu kapusiowi robiłem kampanię prezydencką.Panie Boże przebacz mi tą pomyłkę.
Marika
Na Wałęsę nabraliśmy się wszyscy
7 Sierpnia, 2013 - 16:53
Wyszkowski mówi,że czuje się winny wobec Polaków, bo przyłożył rękę do "wyhodowania tego potwora"
Leopold
Nie nabraliśmy się
7 Sierpnia, 2013 - 19:29
Nie nabraliśmy się wszyscy, bez przesady. Zawsze uważałam i nadal uważam, że odkąd W. doszedł do głosu w Polsce rozpoczęła się totalna degrengolada. U mnie w pracy szefami "S" zostali ledwiepiśmienni kierowcy szefów, czyli ktoś na wzór i podobieństwo Bolka. Owi "działacze" powoływali się bez przerwy na swego wodza, nikogo nie szanowali a wręcz zastraszali ludzi. Czy ta swołocz daleko odbiegała od Bolka? Ani trochę. Oni też byli w dobrych układach z szefami firmy tak jak W. z aparatem ucisku. Od chwili gdy chamstwo doszło do głosu i władzy do niewielu trafiały nauki Jana Pawła II, niszczono wszelkie autorytety, by zastąpić je nowymi ałtorytetami. Każdy kolejny rząd chcąc przypodobać się wyborcom obniżał wszelkie standardy, aż doszliśmy do kompletnego zidiocenia większości społeczeństwa, a szczególnie młodzieży, które zachowania obsceniczne w miejscach publicznych uważa za normę i swoje prawo. Itd, itp.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Do Leopolda
7 Sierpnia, 2013 - 19:29
Niestety, nie wszyscy! (I piszę to ponurą czcionką). Mój znajomy, komuch zakuty (choć uczciwy przedsiębiorca - są tacy), syn zakutego komucha, zawsze mówił o Wałęsie źle, nawet wtedy, kiedy ja go chwaliłem.
<p>ro</p>
Czyżbyś uważał, ze
7 Sierpnia, 2013 - 19:51
Czyżbyś uważał, ze kto nie popierał W. był komuszym nasieniem czy to ten upał osłabia mi zdolność rozumienia?
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Ten upał!
7 Sierpnia, 2013 - 20:19
Pozdrawiam!
:-)
<p>ro</p>
@ro
7 Sierpnia, 2013 - 20:26
Łaska pańska, bo już myślałam, że trzeba będzie adoptować jakiegoś przodka komuszego pochodzenia. Znaczy się Panie dzieju, że mogę Bolka uważać za łotra i sk...syna bez narażania się na epiteta w rodzaju "komuszka"???
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Hela61
7 Sierpnia, 2013 - 22:13
Z całego serca, wedle woli i we wszystkich odcieniach.
<p>ro</p>
Hela61
7 Sierpnia, 2013 - 22:15
Z całego serca, wedle woli i we wszystkich odcieniach.
<p>ro</p>
Re: boluś
7 Sierpnia, 2013 - 18:26
Zdradzil waszmosc swoja prawdziwa plec, piszac "robilem kampanie".
Trudno, czasami sie zdradzamy, bo prawdziwa natura wychodzi na wierzch.
Uklony szanownemu panu.
"Kto nie był buntownikiem za młodu, ten będzie świnią na starość" Józef Piłsudski
"Kto nie był buntownikiem za młodu, ten będzie świnią na starość" Józef Piłsudski
Najwiekszy "szkodnik"
7 Sierpnia, 2013 - 16:59
Walese smialo mozna uwazac za jednego z najwiekszych zdrajcow w historii Polski, kto wie czy nie za najwiekszego. Oszukal Polakow i wspolpracowal z wrogami Polski, jezeli nie daj Boze, plany naszych wrogow powioda sie to bedzie to "zasluga" tej kanalii. W czasie swojej kampanii wyborczej obiecywal "puscic komunistow w skarpetkach" a tuz po wyborach gdy przypominano jemu ta obietnice, mowil, ze nie nalezy ogladac sie za siebie lecz patrzec w przyszlosc. Tak, smialo mozna nazywac Walese KANALIA z krwia na lapach.
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain
m/s "Stanisław Popławski"... W 1974 r. gdy pytaliśmy (klasa matu
7 Sierpnia, 2013 - 18:47
ralna, Gdańsk) kto to jest ten gen.Popławski to albo mówiono nam "nie wiem" albo nie chciano mówić, a to była kacapska bljadź Gorochow.
Szydło z worka wylazło !
Zawsze wychodzi.
Odkręcam u siebie mit Wałęsy jak mogę i zawsze proszę już uświadomionych (którzy oczywiście łapią się za głowę i patrzą na mnie z niedowierzaniem) by dementowali "zasługi" Wałęsy.
Ten człowiek, przepraszam - to bydle, zasługuje na najwyższą pogardę !
Pozdrawiam.
contessa
_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być".
Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Contessa
7 Sierpnia, 2013 - 19:49
Ciesz się Contesso, że miałaś kogo pytać! Bo ja, kiedy wspominam [też matura `74, ale technikum, więc jestem starszy :-) ] mojego "historyka", niech mu ziemia lekką będzie, to... ech! Pewnie nie zrozumiałby pytania. Co nie znaczy, że by na nie nie odpowiedział.
<p>ro</p>
RO
7 Sierpnia, 2013 - 20:57
Zainteresowanie było ogromne kto to zacz z kilku powodów - po pierwsze szkoła moja była (i wciąż jest) o rzut beretem od Stoczni im.Lenina i dwa - szkoła organizowała wycieczkę na wodowanie tego wehikułu i chcieliśmy wiedzieć by się nie wygłupić. Skończyło się na pełnej mgle informacyjnej, do wycieczki nie doszło - chyba dlatego by nie padło niewygodne pytanie no bo można sobie wyobrazić taką scenę - dryblas maturzysta otrzymuje w stoczni odpowiedź, że to ruski jenierał i mówi "O, k... mać ! A to ...j !" i w mordę informatora ?
Tak to sobie dziś wyjaśniam, do tego miałam krewkich kolegów i psów na komuchy.
Potem zupełnie zapomniałam o tym Popławskim. Aż do dziś.
Pozdrawiam.
contessa
PS. Jak starszy to mam per "pan"??
;);)
_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być".
Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Contesso!
7 Sierpnia, 2013 - 22:20
Jeszcze by tego brakowało! :-)
Pozdrawiam.
<p>ro</p>
nowe fakty o pięciu grudniowych dniach a Bolek króluje w Togo
7 Sierpnia, 2013 - 21:15
salon ma afro Murzyna!
pzdr
antysalon
Mam nadieję dożyć do czasów
7 Sierpnia, 2013 - 21:43
Filmu biograficznego wychodzącego z lasu
Bolek będzie w bunkrze schowany
Przez kacapów w ordery ubrany
Przed Bogiem się nie schowa
A piekło wchłonie tego mikroba
Pozdrawiam
"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"
"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"
Wałęsa
7 Sierpnia, 2013 - 22:52
musi stanąć przed sądem w Wolnej Polsce i odpowiedzieć karnie za swoje czyny jako Bolek. Bez tego nigdy nie zaufam rządzącym.
Re: Wyszkowski ujawnia rewelacyjny dokument
7 Sierpnia, 2013 - 23:15
Dziś 7 sierpnia 2013 roku mija 33 rocznica wyrzucenia z pracy śp. Anny Walentynowicz ze Stoczni Gdańskiej im. Lenina.
To tak dla przypomnienia.
Obibok na własny koszt
Obibok na własny koszt
Odpowiedż na dwa pytania Leopolda
8 Sierpnia, 2013 - 07:29
...ma chyba większe znaczenie, niż tajemnice Bolka, które już od upadku Olszewskiego, choć może nie do końca udokumentowane, tajemnicami już nie są.
Jak Lech Wałęsa mur stoczni przeskoczył
8 Sierpnia, 2013 - 07:46
http://www.nessundormablog.com
@all
8 Sierpnia, 2013 - 08:05
niestety, służby ryją dalej, próbują wstawiać swoich ludzi na portale prawicowe, mechanizm opisany został na naszym portalu w artukule "Instrukcja", dobrze pokazuje działalność takiego kreta, który może też mieć kilka nicków i pod nimi pisywać na jednym portalu, o czym niedawno przekonałam się zupełnie przypadkowo przeglądając rózne wpisy i notki na saloonie:
Kazia
Pamiętam tamte czasy
8 Sierpnia, 2013 - 12:16
Uważam, że przedstawiony zarzut jest najpoważniejszy z dotychczasowych. Byłoby rzeczą dobrą i właściwą dla dobra Polski i dla prawdy, zebrać dokładne informacje i świadectwa o nim.
Krzysztof Wyszkowski jest dla mnie osobą wiarygodną.
Ale Wałęsa - mówiąc nieco kolokwialnie - nie byłby zdolny sam spełnić roli jaka jest mu przypisywana. O wiele bardziej - w myśl przysłowia o karaniu ręki, nie ślepego miecza - interesuje mnie kto to wszystko wymyślił i zaplanował. Nie sądzę aby to byli ludzie z najwyższych, medialnie eksponowanych szczebli władzy czy jakiś pojedynczy ruski generał. A już na pewno na pewno nie Wałęsa.
P.S.
Wałęsa to jednak szczęśliwy człowiek. Los ciągle daje mu - nie po raz pierwszy - szansę, aby wyjaśnić wszystko i stać się - pomimo faktów z przeszłości - człowiekiem na swój sposób tragicznym, ale wielkim. Myślę, że taką samą szansę otrzymali też Jaruzelski i Kiszczak.
Co sprawia że z niej nie korzystają? W przypadku Jaruzelskiego i Kiszczaka to chyba nie strach o życie?
Siedzi papuga w oknie, patrzy a tam facet idzie po chodniku,
8 Sierpnia, 2013 - 16:18
więc woła:
-Ej ty wąsaty!
-Co?
-Ty jesteś Bolek kolaborant !
Na drugi dzień papuga siedzi w oknie i znów woła:
-Ej ty stoczniowcu!
-Co?
-Ty jesteś zdrajca Bolek!
Facet wkurzony idzie do właściciela papugi i mówi:
-Panie, ja tu mam papiery z sądu, że żaden ze mnie Bolek
i jak ta papuga jeszcze raz tak do mnie powie to pana załatwię.
Na trzeci dzień papuga siedzi w oknie i wola:
-Ej ty związkowcu!
-Co?
-Ty już wiesz co.......