Popperowskie ujęcie demokracji a "UE"

Obrazek użytkownika Free Your Mind
Idee

Karl R. Popper (1902-1994) w przedmowie do polskiego wydania książki „Społeczeństwo otwarte i jego wrogowie” pisał:

„Polska, ze względu na swe bardzo niefortunne położenie geograficzne pomiędzy dwoma obłąkanymi gigantami – komunistyczną Rosją i nazistowskimi Niemcami – doznała straszliwych cierpień. Historia ludzkości nie pamięta takiej koncentracji potęgi militarnej, która równałaby się z ówczesną. Polska najpierw została zaatakowana przez obu swoich sąsiadów, następnie znalazła się pod okupacją niemiecką; później jeszcze została zdeptana przez Rosję.

Niniejsza książka była pisana w tamtym okresie. Przewidując, że marksizm stanie się dominującą ideologią okresu powojennego, pisałem ją z nadzieją na zwalczenie tej ideologii – w imię obrony demokracji.”

I teraz kapitalna wprost uwaga na temat marksizmu:

„Wielkie zagrożenie, jakie niesie ze sobą marksizm, polega na jego – rzekomo naukowym – przewidywaniu historycznym: marksizm przewidywał, że epoka socjalizmu (czy komunizmu – subtelności terminologiczne nie są istotne) nadejdzie z całą pewnością. Płynął stąd niezawodny wniosek: pewne zwycięstwo socjalistycznej rewolucji robotników stanie się początkiem świata społecznego, w którym będzie tylko jedna klasa.

W poprawność tego wniosku wierzyły niezliczone rzesze intelektualistów; byli wśród nich wybitni fizycy, chemicy biologowie. Panowało przekonanie, że jeżeli argumentacja jest poprawna, to mamy niekwestionowany obowiązek uczynić wszystko, co w naszej mocy, aby przyspieszyć nadejście socjalizmu, aby jego nieuchronne panowanie mogło się dokonać możliwie najłagodniej i pokojowo. Taka była wielka intelektualna i moralna potęga marksizmu.”

Pomijając już szyderstwo bijące z tych wersów (miód na serce każdego antykomunisty), to jedna kwestia jest tu najistotniejsza. Popper słusznie wskazuje na zjawisko „samospełniającego się proroctwa”, które funkcjonuje w przypadku lewackiego myślenia. Marksiści mają to do siebie, że prorokują, jak będzie wyglądać raj na ziemi, a następnie, urzeczeni swoją wizją, a więc „wiedząc”, jak ten raj ma wyglądać, traktują jego realizację obligatoryjnie i sami zaczynają przyspieszać historię, by raj ów się ziścił. Zdają się oni twierdzić: wiemy, że będzie tak a tak (rajsko), a skoro tak rajsko będzie, to należy jak najszybciej wprowadzić to rajskie funkcjonowanie w życie. Te mechanizmy „przyspieszania historii” są stosowane do dziś, a kto wie, czy dziś nie z jeszcze większą determinacją aniżeli przed laty.

Wróćmy jednak jeszcze na chwilę do Poppera, który w odpowiedzi na marksistowską wizję społeczeństwa zamkniętego (nie tylko w obrębie koncłagru, ale i mentalnie), chciał zaproponować koncepcję społeczeństwa otwartego, co traktował równorzędnie z pojęciem demokracji. Użycie terminu „demokracja” uzupełniał takimi uwagami:

„...Ateńczycy, którzy nazwę tę wprowadzili, mieli na myśli coś innego [niż „rządy ludu” - przyp. F.Y.M.]: przez demokrację rozumieli takie państwo, w którym ludzie NIE są rządzeni w despotyczny sposób [podkr. aut.]. Jest to idea, która inspirowała wszystkie późniejsze demokracje. Jest to idea niezwykle ważna, albowiem jest ideą wolności politycznej. Pod rządami despotycznymi bowiem, które uciskają swych obywateli, jesteśmy zastraszeni i nie mamy prawa do odpowiedzialności za nasze własne czyny. To znaczy, że jesteśmy odarci z naszego człowieczeństwa. Częścią naszego człowieczeństwa bowiem jest moralna odpowiedzialność.

Wolność polityczna – nie tyrania, dyktatura ani despotyczna władza – jest społecznym warunkiem życia ludzi moralnie odpowiedzialnych. Demokracja taka musi być i zawsze była. „Rządy ludu” mogą okazać się tyranią większości, a jako tyrania wcale nie byłyby lepsze od każdej innej tyranii. Zasada, że większość wybiera, jest tylko środkiem do określonego celu politycznego. Celem politycznym demokracji jest wolności i rządy prawa – czyli rządy sprawiedliwości sięgającej możliwie najdalej bez ograniczenia wolności.”

I jeszcze jedno trafne spostrzeżenie:

„Wielcy myśliciele przeszłości, którym zawdzięczamy te idee, bronili wolności, ponieważ mieli świadomość tej prawdy: Ja sam mogę rządzić! Naszym ideałem nie jest więc ani rząd większości, ani „absolutna wolności”, lecz samo-rząd. Prawo natomiast wkraczać musi tam, gdzie samo-rząd nie został osiągnięty, lub nigdy nie zapanował” (s. 10-11).

Otóż te dwa kryteria zaproponowane przez Poppera (wolność oraz samorządność) pozwalają nam spostrzec, że eurokracja jest kolejną formą tyranii. Szerzej ten problem starałem się zanalizować w eseju „Paradoksy demokracji” w październikowej odsłonie POLIS MPC (link poniżej), więc pewnych rzeczy nie będę powtarzał, odsyłając do lektury uzupełniającej. Zastanawiam się tylko, czy – zakładając że ów słynny „deficyt demokracji”, z którego „UE” słynie już od długiego czasu, będzie się powiększał (a nikt chyba nie sądzi, że w dobie ekspansji propagandy antychrześcijańskiej, homoseksualnej, proaborcyjnej, proeutanazyjnej etc., zakres wolności obywatelskich będzie się w „UE” powiększał) – zdołamy wypracować skuteczne metody walki z nowym totalitaryzmem czy też zamordyści zamkną nam usta zanim zdołamy krzyknąć „nie”.

"Społeczeństwo otwarte i jego wrogowie", t. 1-2, Warszawa 1993.
http://www.polis2008.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=513:paradoksy-demokracji&catid=194:dzielnica-publicystow&Itemid=254

Brak głosów

Komentarze

... ze strony mędrków w rodzaju Poppera?

Aleś se znalazł autorytety! Prawica, psia mać!

Pzdrwm

triarius
- - - - - - - - - - - - - - - -
Liberalizm to lewactwo sklepikarzy (i alibi aferzystów).

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#36205

a ja tu widzę pewien bardzo sprytny zabieg. Lewacy mają bowiem Poppera na sztandarach. No i cytatami ze swojego guru są załatwiani bez mydła.

To się finezja nazywa, mości Tygrysie.

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#36259

Lewicy nie trza ideologów im trza władzy . Co Wy Panowie ,
Jedyny lewic to chyba syn lekarza z Kuby. Kubinator

Vote up!
0
Vote down!
0
#36261

... waliłem Popperem w lewiznę - konkretnie, o ile pamiętam, w leberałów. Ale tego tutaj nie dostrzegłem.

Wyglądało mi na zachwyt.

Pzdrwm

triarius
- - - - - - - - - - - - - - - -
Liberalizm to lewactwo sklepikarzy (i alibi aferzystów).

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#36264

Popper był świetnym metodologiem nauk. Poza tym jedno dobrze powiedział, będąc Judejczykiem. Uznał, że Holocaust wynikł z faktu braku asymilacji Żydów.

A tak... to całe społeczeństwo otwarte to lewizna. Nie ma czym się zachwycać. Dodam, że znany lewak i węgierski Żyd George Soros bardzo chętnie się na Poppera powołuje.

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#36268

... faktycznie dostrzegam, ale nie aż tak wiele. Swoją drogą smutne, że nie mamy lepszych autorytetów, nie? (Ja tam akurat mam, np. Pana Tygrysa, ale reszta?)

To tak samo jak z Picassem i Zanussim w sztuce. Jak oni chcą robić kontrrewolucję, skoro się od lewacko-liberalnego cycka nie potrafią oderwać na sekundę?

Pzdrwm

triarius
- - - - - - - - - - - - - - - -
Liberalizm to lewactwo sklepikarzy (i alibi aferzystów).

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#36451

Pozdrawiam
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

Vote up!
0
Vote down!
0

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

#36225