bojownicy

Obrazek użytkownika Andrzej Tatkowski
Blog

Polacy, naród znany z dzielności i waleczności, a do niedawna także z męstwa, uchwalili sobie czterystu pięcioma głosami nowe święto, które jutro będzie obchodzone po raz pierwszy; obejdzie je w każdym razie Pan Prezydent, który był łaskaw powiadomić o tym Naród z miesięcznym wyprzedzeniem.

Z pewnością nie będzie obchodził go sam, i - pomimo spowodowanej pilnym wyjazdem służbowym nieobecności Drugiej Osoby w państwie - zapewni obchodom oprawę, nadającą im właściwy, historyczny wymiar.

Znaczenie obchodów Dnia Wolności i Praw Obywatelskich dla dalszego umacniania tych pożytecznych więzi, które już nas wiążą, oraz dla nawiązywania jeszcze pożyteczniejszych, które pomogą rozwiązywać nabrzmiałe polskie problemy, jest zapewne niemałe, lecz nie jest dla mnie jasne.

Nie rozumiem, dlaczego mają to być obchody radosne (może dlatego że nie jestem do takich przyzwyczajony) ale, co więcej, do manifestowania radości nie widzę powodów, bo bardzo martwi mnie i ta wolność (to, co się z nią dzieje), i te prawa obywatelskie, przez które więcej mam trosk niż satysfakcji.

Ot, sam prawdzie już nie tańczę, ale nie mam nic przeciwko tancerzom, więc powinienem się radować oglądając wdzięczne pląsy promiennie uśmiechniętego prezydenta z młodzieżą, zgromadzoną na lednickim modlitewnym spotkaniu.

Jednakże - może od tych pląsów - pan Bronisław Komorowski dostał takiego zawrotu głowy, iż sam jął zawracać mi głowę indyferentną katechezą, mimochodem kompromitując zarówno piastowany urząd (który nie jest nauczycielski) jak samego siebie, tedy żadnych powodów do radości nie mam.

Wolność wolnością, ale co wolno Kotlinowskiemu, Urbanowi, Millerowi czy Palikotowi, to nie prezydentowi.

A co do praw obywatelskich - bardzo cenię sobie prawo do informacji i trudno mi się radować z tego, że większość konstytucyjnych organów Rzeczypospolitej informuje mnie o tym, co u nich słychać, wyłącznie za pośrednictwem mediów zaprzyjaźnionych z panem Dworakiem albo z panem Grasiem, albo z kimś jeszcze ważniejszym.

Z "wrogich rozgłośni" zotało już tylko Radio Maryja, a to trochę za mało dla obywatela spragnionego szerszej wiedzy o stanie państwa czy głębszej o jego postępującej erozji.

Nie spodziewam się cudów - na przykład ujawnienia, jaki jest koszt utrzymywania funkcjonariuszy opiekujących się takimi portalami jak "Niepoprawni" (choć radbym wiedzieć ile dostają za czytanie, a ile za pisanie), albo wskazania miejsca, gdzie przechowywany jest tekst Drugiego Aneksu do tzw. Raportu Komisji Macierewicza w/s likwidacji WSI.

Może jednak uda mi się doczekać odpowiedzi na niektóre proste pytania - na przykład o powód pominięcia w tekście uchwały sejmowej, ustalającej iż Czwarty Czerwca ma być w Polsce "Dniem Wolności i Praw Obywatelskich", określenia precyzującego, jaka to "władza" posyłała czołgi przeciwko "Solidarności", albo -z innej beczki- o źródło osobistego przekonania pana prezydenta Bronisława Komorowskiego, iż "nie ma jednego prawa Bożego".

Byłoby miło, choć za mało, że by się radować.

***

Przypuszczam, że jutrzejsze święto przeznaczone jest przede wszystkim dla bojowników, bo to kategoria ważna, bardzo uprzywilejowana - a jeszcze bardziej pojemna.

W związku z tym, że polskie męstwo wyraźnie ustępuje przed ŻEŃSTWEM, przewagę liczebną mogą tam mieć bojowniczki oraz samcy nominalni, seksualnie zdezorientowani, którym nie brak ostatnio wojowniczości.

Dzień Bojowników to nazwa, która mi się podoba i wydaje się adekwatna, bo niezależnie od tego, co jest przedmiotem ich ataków - Antysemityzm, Ciemnogród, Faszyzm, Historia, Homofobia, IPN, Kościół, Małżeństwo, Nietolerancja, Patriotyzm, PiS, Seksizm, Tradycja - wszyscy oni i one bez wątpienia i bez wyjątku coraz bardziej się b o j ą.

To, owszem - może stanowić powód do radości.

Z mojego punktu widzenia

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)

Komentarze

A propos Bojowników, oto opinia Kisiela o jednym z czołowych Bojowników o Wolność i Prawa Obywatelskie:

Wojciech Jaruzelski – hmm... to trzeba by cały poemat napisać... Ja myślę, że on jest człowiek bojowy. To znaczy boi się. Boi się i wie, czego się bać, bo przeżył dużo.

PS. Bojownikowi owemu inni Bojownicy ancient regime`u chcą jutro zgotować jakąś fetę w Sejmie...

Pozdrawiam ;-)

Vote up!
0
Vote down!
0
#361446

Gdy czytałam ten artykuł, cały czas błąkał mi się po głowie ZBOWiD ;-)))
Moja mama mawiała, że bojownicy, bo mają wielkiego "boja" ;-)
A taki bojownik, to hołubiony był...no tak, trzeba było im ten strach wynagrodzić.
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

Vote up!
0
Vote down!
0

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

#361451

"..więzi, które już nas wiążą, oraz dla nawiązywania jeszcze pożyteczniejszych, które pomogą rozwiązywać nabrzmiałe polskie problemy.." proszę, niech Pan ma litość dla mojej wyobraźni, która - zgodnie ze swa nazwą - podsuwa mi obrazy.
A za "plotki-wieść" z salonów wielkiego świata uprzejmie dziękuję - spragniony byłem wiadomości z jaki repertuarem wystapił p.rezydent na samej Górze w Lednicy. No to mam, czego chciałem...
A jeśli chodzi o lęk to rosyjskie słowo "Bojcy" jest chyba jeszcze bardziej adekwatne...
Pozdrawiam wiosennie:)
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*

Vote up!
0
Vote down!
0

----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*

#361458

takze to komusze swieto przesuneli na 4 czerwca.

Vote up!
1
Vote down!
0
#361487

Na dodatek przez cały rok - bo tak apeluje strażnik żyrandoli i ożeła - i w jaki sposób...
Jakaś taka... zagubiona się czuję, no !

Pozdrawiam.
contessa

_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być".
Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart

"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#361601