Wielki krok naprzód

Obrazek użytkownika Dixi
Idee

Przypomniał mi się stary dowcip, jeszcze z czasów PRL-u. Taka parodia przemówienia partyjnego: „Polska znalazła się na skraju przepaści. Dzięki nam uczyniła ogromny krok naprzód”.
Kroki naprzód to w ostatnich czasach specjalność PO (przy współpracy niezawodnej „lewicy”, rzecz jasna), ale o partii Tuska (od początku uważałem go za Gierka bis), a tym bardziej o partiach różnych Palikotów, Kwaśniewskich i Millerów, właściwie nie warto już pisać.
Z niepokojem i rosnącym niesmakiem obserwuję jednak wszystkie te mnożące się „opcje”, mające jakoby rozsadzić „zabetonowany układ polityczny”. Te „trzecie drogi”, których w istocie jest już tyle, że zamieniają się w labirynt dróżek. I o to chodzi.
Przyznam, że na „inicjatywy oddolne”, takie jak Nowy Ekran, też szkoda mi słów i śliny (mój dziadek miał zwyczaj pluć na telewizor, kiedy widział komucha, a ja najwyraźniej odziedziczyłem ten nawyk). Sądzę jednak, że warto zapamiętać, kto pielgrzymował do generałów po szkołach GRU i KGB – na przykład po to, by nie nabrać się ponownie. Na różne KPN-y, skłócone, świecące karykaturalnymi pyskami (i mordkami:)), wyzywające się od agentów (chyba nawet słusznie:)), oczywiście się nie nabiorę, ale...
Kiedyś sam – jak by nie patrzeć konserwatywny liberał (czyli republikanin, inaczej mówiąc) – nabrałem się na „liberałów”(wtedy był to jeden UPR, dziś mamy różne mutacje), jednak szybko się zorientowałem, że z takim błaznem, jak JKM, daleko się nie ujedzie. Ostatecznym testem była Gruzja. Okazało się, że „liberałowie” są skrajnie promoskiewscy (to chyba nawet tradycja, której wcześniej nie dostrzegałem). Tak więc nie musiałem już nawet czekać na kluczowy test smoleński.
Otóż to.
Stosunek do zbrodni Smoleńskiej uważam za prawdziwy „eksperyment krzyżowy” (experimentum crucis), biblijne: „tak – tak, nie – nie”.
Co się ujawnia po przeprowadzeniu testu na takich „prawicowych” partyjkach, kanapach zatłoczonych wrzaskliwymi babami (płci obojga), jak PJN i SP Ziobry? Zauważmy, że obydwa twory mają w nazwie Polskę (jeden ma na dodatek Ziobrę :)), a zarówno jedna, jak i druga partyjka (zdrajców i złodziei głosów) demonstruje dystans nie tylko do złego Kaczki Jarosława, ale i do tragicznie zmarłego (niemal na pewno zamordowanego) Prezydenta i wszystkich innych ofiar (w większości dawnych kolegów partyjnych i przyjaciół dzisiejszych odszczepieńców).
Polska bez wyjaśnienia zbrodni i bez rozliczenia jej sprawców oraz ich wspólników, a także ścierwojadów żerujących na tym pobojowisku???
No, bez jaj!
Zresztą zarówno PJN, jak i SP Ziobry same, nieco spóźnione, przyłączyły się do trupiej uczty. Jedni zostali dopuszczeni do stołu, jak podwójna zdrajczyni Kluzik-Rostkowska, inni żebrzą (ziobrzą :)) o resztki resztek. Niby to stroszą się na Platformę, ale drepczą wokół foteli i przebierają nóżkami.
OK, a „narodowcy”?
Pardon. Co to znaczy „narodowcy”?
Endokomuna? Były aparat partyjny, tyle że z innej rodziny mafijnej niż „żydy”? Patrioci „na mundurem panny sznurem” ze stajni Wileckiego? Katolicy moskiewscy z parafii „wiecznie żywego” Poręby??? Z dziada pradziada Giertych???
No znów – bez jaj!!!
Ktoś powie, że są jeszcze młodzi narodowcy. Widziałem. Nawet dałem im kredyt zaufania... Co zrobili, jak media nagle ich „zauważyły”? Naskoczyli na Kaczkę i na PiS. Dlaczego? A... bo tak. Mają swoje plany i nic innego ich nie obchodzi.
Nic?
A to ciekawe!
Tu wrócę do metafory przepaści.
Po udanych Marszach Niepodległości (udanych także dzięki... policji i tajniakom w kominiarkach) narodowcom najwyraźniej para uderzyła na dekiel.
To media (a wiadomo czyje są) wylansowały ich jako... zagrożenie. Nikt jednak nie lansuje nikogo bez powodu. Po pierwsze „nacjonaliści” (w domyśle „faszyści”) stanowią doskonały straszak wycelowany w lemingi i w różnych mędrków – kunktatorów (czytaj: tchórzy). Po drugie skrajności wzajemnie się wzmacniają, więc dodatkowy profit ma wszelka michnikowszczyzna i jawna komuna, ba, bolszewia (jej importowani z Niemiec pałkarzo-kasteciarze). Wreszcie po trzecie wywindowano narodowców na szczyt... zjeżdżalni. Za chwilę się przekonają, jak mało znaczą (przerabiali to już frajerzy z PJN i ziobryści); zagrozi się im odcięciem od mediów i... sami będą się łasić (jak Giertych). Niestety.
Ostatnio pojawili się jeszcze (to najnowszy wyrób, mocno reklamowany) „buntownicy” z PO.
Mam na myśli, rzecz jasna, nie Platformę Obywatelską, bo tam „bunty” to burza w szklance wody (ot, coś PObuzuje dla rozerwania publiki), ale Platformę Oburzonych.
Kurcze! Skąd ta nazwa? Oszaleli???
A może nie?
Jakby samej nazwy nie starczyło, poszumieli, poszumieli i poszli do... Bula-Komorowskiego. Porozmawiać. O czym kur... i z kim!?
Może o... okrągłym stole?
To już było... Raz z udziałem związków zawodowych (zresztą teraz to także związki zawodowe... zawodowych działaczy związkowych), ale bez „ulicy”, a z udziałem „ulicy” – wiele razy. Tak, co dziesięć lat odbywał się „słuszny bunt klasy robotniczej”, a potem następowała „normalizacja”.
Te bunty najczęściej były inspirowane, i to nie przez „wiadome ośrodki”, ale... przez niewiadome (i bardzo kompetentne) ośrodki (znajdujące się niby w Polsce, a za granicą)...
A propos. Czy ktoś wie, jakiej maści są bułgarscy wynalazcy idei „oburzonych”? No, jakiej???
Promoskiewskiej, koleżanki i koledzy.
Powinienem teraz napisać, że nie jestem apologetą PiS i Kaczki. Nie jestem, ale nawet gdybym był, też nie miałbym się czego wstydzić.
Wstydzić powinni się ci, którzy namawiają nas do odważnego, wielkiego kroku.
W nieznane.
W nieznane?
W przepaść.
PS
Ilustracja: Grzegorz Stec, "Chłopiec i sztandary"

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)

Komentarze

Warto zauważyć, że w środowiskach zwolenników PO, PSL, SLD i RP brak jakoś zwolenników wielkich kroków ;-).

Czyżby wyznawali zasadę: chi va piano, va sano e va lontano ;-)))?

Pozdrawiam

Vote up!
1
Vote down!
0
#346828

... chodzi.
Limuzyna - samolot - limuzyna - samolot...
Ci od trzeciej nogi (w kroku) też by tak chcieli.
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
1
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#346842

Jest przewidywalna do bólu i z uporem maniaka lubi obwieszczać kolejne etapy w Watykanie.

Vote up!
0
Vote down!
-2
#346907

... powoli, ale dokładnie"!
POwoli...:):):)
Zaś, uczciwszy uszy damy, g.no zawsze zbija się w kupki:):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
1
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#346916

złapał obiektyw w jakże "czcigodnym" towarzystwie, to jest niejako kwintesencja celów realizowanych przez pajaców prących do władzy, sławy i kariery.

Vote up!
1
Vote down!
0
#346971

... kto w kieszeń na.rał":):):)
A z czego tu się cieszyć? Przecież to margines. "Bolek" przynajmniej dobrze opłacany.
Jejku, kiedy sobie pomyśle, jak ten palant kompromituje Polskę podczas "wykładów"...
Masakra!
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
1
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#346976

Dałem Ci 10, a w duchu dołożyłem jeszcze 1000.

Krótko i węzłowato, prosto z mostu, bez chłopskiej filozofii i durnego dzielenia włosa na czworo, tak jak lubię.

Czas, kurna, albo stanąć po stronie POLSKI, albo tam, gdzie stało i stoi ZOMO, a wraz z nimi cały pokomunistyczny czarci pomiot z PO, palikociarni, SLD, tzw. "ludowcy" z PSL (czyli kręcący lody ze wszystkimi i wszędzie), Dudo-podobni nieudacznicy do szczętu grzebiący nieboszczkę Solidarność i oczywiście zdrajcy i odczepieńcy z PIS, próbujący na własną rąsię coś ugrać dla siebie.

Polecam wszystkim Niepoprawnym, jako obowiązkową lekturę.

Pozdrawiam Niepoprawnie

krisp

Vote up!
1
Vote down!
0
#346912

... jak koń pod górę, wystarczy zagłosować na jedyną pewną i sprawdzoną (i to jak mocno sprawdzaną, nawet - doświadczaną) opozycję.
Wszelkie "oddolne" ruchy są tak łatwo sterowalne na każdym etapie ich istnienia. Już carska Bezpieka wolała (cóż za ekonomia środków) rewolucjonistów, niż ich pracowicie szukać. Można też łatwo przejąć lub przekierować wszelkie masy, tak, że tego nie zauważą, albo zauważą za późno. Można podstawić lidera, przekupić go lub skompromitować i podmienić, zabić i przejąć schedę... Możliwości jest multum...
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
3
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#346921

Ja to rozumiem, Ty to rozumiesz, ale takich rozumiejących w oparciu o wiedzę historyczną, szeroko otwarte oczy i uszy, plus matematyka ze "starej" szkoły, ktora nauczyła umiejętności logicznego myślenia i kojarzenia faktów, wciąż jest za mało.

Ludzie rozmieniają się na drobne dyskutując o pierdułach i popierdułkach, a meritum jest jedno: POLSKA

Pozdrawiam Niepoprawnie wraz z radosnym "Alleluja" (i do przodu) :)

krisp

Vote up!
2
Vote down!
0
#346944

... kłócić się o politykę.
Serdeczne dzięki, Krisp, że życzenia!
Z wzajemnością. Życzę głębokich przeżyć i... miłego odpoczynku.
------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
1
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#346949

nie wyciaga z historji lekcji ze nawet teraz przed szkoda i po szkodzie jednakowoz glupi.
Medialny magiel socjotechniczny zacementowal baranskie lby
i przekierowal myslenie lemingow jedynie na to jak sie nazrec wypic i wysrac.

Vote up!
2
Vote down!
0
#346977

... trzeba najpierw zjeść. Lemingi obudzą się, jak im tyłek zmarznie, a w garnku będzie pusto.
Niestety. Pewnie wtedy wpadną w sidła lewactwa, albo następnego niedorobionego Hitlerka...
Faktycznie "i po szkodzie głupi" :(:(:(
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
1
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#346984

"wielbicieli". Pewnie za całokształt, bo to dobry tekst.
Co się zaś tyczy samej nazwy, tj. Platformy Oburzonych, to ja mam jeszcze kilka podobnych i wielce "ambitnych" pomysłów, jak choćby Platforma Obieżyświatów (to o emigracji, żartobliwie, rzecz jasna, bo przecież wszystko jest świetnie!), Platforma Odrzuconych, Platforma Obśmianych. Można mnożyć.
Dla każdego się znajdzie jakaś jego Platforma i tak te odnogi będą sobie dryfować w kierunku szkła i mikrofonów, bo na pewno nie w stronę dobra Polski.
Z pozdrowieniami

Vote up!
1
Vote down!
0
#346970

Uczciwie:):):)
Tym razem udało mi się obrazić hurtem masę mędrków i trolli (oraz dwa w jednym):):):)
Nie dziwią mnie "jedynki".
Nie dziwi mnie też, że są wystrzeliwane zza węgła. Przecież to tchórze i miernoty:):):)
A tak szczerze - szkoda. Tekst jest kontrowersyjny, więc była szansa na poważną dyskusję (a nie wypisywanie dowcipasów przez kilka dni, do znudzenia).
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
1
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#346980

(czytaj: w sieć) zaczyna żyć sobie własnym życiem.
Często obserwuję tu mierne wpisy, pod którymi rozwija się ciekawa dyskusja i wręcz przeciwnie...
Tak to już jest.

P.S. Wiesz, że ostatnie sondaże we Francji wykazały, że 58% spełeczeństwa uważa, że Hollande to zły prezydent. Myślę więc sobie, że u nich są jednak sondaże a nie sądarze (jak u nas).

Vote up!
1
Vote down!
0
#346982

... tego jutubka:


Tylko nie bierz do siebie!:):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
Vote up!
1
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#346991

Nie wzięłam :-)

Vote up!
1
Vote down!
0
#346996

w Twoim felietonie wniosku, ale może nie przyłożyłam się do czytania jak należy :), otóż te na manowce biegnące n-te ścieżki w sumie są ostatnią nadzieją PO na zwycięstwo w kolejnych ( może przyspieszonych ) wyborach. Wydziwiający nad Kaczyńskim oburzeni skutecznie rozbiją swoje głosy, a PO, nawet z mniejszym wynikiem poparcia, wygra z PiS ponownie.

Szansa na utworzenie nowej opozycyjnej partii jest minimalna,bo niby skąd weźmie kasę na kampanię ? No chyba, że jakaś kolejna moskiewska pożyczka.

Świetny tekst.

Vote up!
1
Vote down!
0

Aleksandra

#346994

Miałem znacznie więcej do powiedzenia, ale chciałem się streszczać i wywalić prosto, co najważniejsze.
Liczyłem na Niepoprawnych.
Nie przeliczyłem się, jak widać powyżej:):):)
PS
Na trolle i głupków też liczyłem. Też się nie przeliczyłem:):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
1
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#346999

ich kontrargumentów, poczekaj - myślą - ! :)

Mnie do Niepoprawnych daleko ... ;)

Vote up!
1
Vote down!
0

Aleksandra

#347002

Ostatnio "Niepoprawnym" niektórzy czują się już kilka minut po rejestracji.
Z Tobą mam wieloletnie doświadczenie w naparzankach. Oj, poprawna, to Ty nie jesteś...!:):):)
"Jest ryzyko, jest zabawa"!
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
2
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#347010

Co innego ornamenty :), a insza inszość FUNDAMENTY.

 

Vote up!
2
Vote down!
0

Aleksandra

#347015

Szansa na utworzenie nowej opozycyjnej partii jest minimalna,bo niby skąd weźmie kasę na kampanię ? No chyba, że jakaś kolejna moskiewska pożyczka.

Blisko Aleksandro :) Tym razem nie moskiewska a kazachska, ale kierunek dla niektórych jest tylko jeden - wchód. http://rebelya.pl/post/3671/5-mln-euro-na-europe-plus-od-prezydenta-kazachs

Vote up!
1
Vote down!
-1
#347016

... reklamówka (taka torba) znacznie większa tym razem.
No, przynajmniej Putin, podobno, nie znosi się z Merkel. Chyba tylko to nas ratuje, choć to marna pociecha.
Tusk, biedaczek, musi mieć zeza:):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
2
Vote down!
-1

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#347022

a jakie są stosunki Wielkiego Kazacha z Putinem ? Naprawdę nie wiem.

Vote up!
1
Vote down!
-1

Aleksandra

#347023

One są, te stosunki bardzo dobre.
http://polish.ruvr.ru/2012_12_05/97009443/

Vote up!
1
Vote down!
0
#347032

No proszę, jak ZSRR w nowej formule odradza się. I wszystko jasne, kurczę !

Vote up!
1
Vote down!
0

Aleksandra

#347043

Fajny tekst. Podniosę średnią. :)

Vote up!
1
Vote down!
0
#347003

Swoją drogą patrzyłem w napięciu, a z tajoną rozkoszą, jak mi licznik spada do szóstki!
To były prawdziwe komplementy:):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
1
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#347007

Pewnie byś się zdziwił, gdybym Ci napisał, że się ze wszystkim zgadzam, ale i tak mi się podoba. Średnia podnosiłem wcześniej, teraz korzystam z chwili przerwy w sprzataniu światecznym by podnieść liczbę komentarzy. :)
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.

Vote up!
1
Vote down!
0

----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*

#347009

Jak się zgadzamy, to nie podyskutujemy.
Miło mi, a zarazem "troszku" szkoda.
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
1
Vote down!
-1

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#347014

o świadomość, że sa wokół jeszcze ludzie życzliwi :)
Trzymaj się
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.

Vote up!
1
Vote down!
0

----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*

#347028

Carmina

Zgadzam się z każdym zdaniem. Prosto, jasno, dobitnie.

Też nie jestem jakąś szczególną fanką PiS bo jak każda struktura, organizacja ma swoje wady, nie ma w niej samych aniołów.

Ale teraz chodzi wyłącznie o Polskę, o naszą przyszłość. Wszystkie istniejące obecnie, poza PiS,  nie reprezentują interesu ogólnonarodowego. I tyle. I to mi wystarczy.

Ja też daje dziesiątkę ale w tekście gdyż jestem analfabetką internetową i nie wiem gdzie i w jaki sposób winnam ten tekst opatrzyć notą 10.

Vote up!
1
Vote down!
0

Carmina

#347019

Trudno udawać, że nie grają żadnej roli ambicje, nawet karierowiczostwo. Ludzie sami siebie nie przeskoczą.
Pamiętajmy, że Smoleńsk dramatycznie przetrzebił liderów PiS, a co za tym idzie, nastąpiły nieuniknione tąpnięcia w strukturach partii. Ludzie ś.p. Lecha zostali sierotami, na zwolnione miejsce rzucili się niecierpliwi, a nie zawsze godni szacunku i zaufania działacze "drugiego szeregu". Szok i żałoba Jarosława Kaczyńskiego pobudziły żądzę władzy samozwańczych "następców" i "infantów". Secesja tych renegatów dodatkowo osłabiła partię (choć lepiej że wykruszyli się od razu). Ktoś, kto planował zamach musiał wiedzieć co robi. To nie było nawet sławne "dwa w jednym", ale więcej w jednym.
Można lubić lub nie tego, czy innego PIS-owca (mam swoich faworytów, mam anty-faworytów). Gwarantem pozostaje Kaczka. On zawsze i konsekwentnie dążył do jednego i jasno określonego celu (choć "każdy orze, jak może"). Teraz, po Smoleńsku, tym bardziej nie odpuści.
Te miernoty, zdeklasowane, albo nagle wyskakujące jak diabeł z pudełka i podstawiające nogi do kucia, mogą spier...
Wolę niedoskonałą, ale pewną i sprawdzoną partię, niż dziwaczne eksperymenty, budowane na chorych ambicjach i sterowane przez nie wiadomo kogo.
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
2
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#347036

Moja "dyszka" trochę podniosła średnią, a z Twoją diagnozą trudno polemizować, taka dobra :-)))

Pozdrawiam bardzo serdecznie, życząc dobrych Świąt.
_____________________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

Vote up!
1
Vote down!
-1

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

#347030

masz "7" na koncie - to jest liczba doskonała !!! ;-)))
_____________________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

Vote up!
1
Vote down!
0

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

#347033

Chyba nie będę miał okazji dziś porządnie się pokłócić.
A chciałem nadrobić przed świętami...:):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
1
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#347038

Ale między odkurzaczem, ścierką, gotowaniem i planowaniem wyjścia na mszę św. trudno o soczyste polemiki, nawet gdyby człek nie bardzo się zgadzał. _____________________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

Vote up!
1
Vote down!
0

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

#347042

Powyższy teks Dixi jest jedną z opinii, która dla takiej samej liczby osób może być słuszna jak i niesłusznaa.

Można bowiem pisać, ale ślepym być to raczej.. niekorzystne.

Można nie widzieć, jak Dawid Wildstein rozmawia w Rozmowie Niezależnej z Krzysztofem Bosakiem jakby był przepytującym hologramem kżyżówki pytań Moniki Olejnik i sposobu bycia Wojewódzkiego, czy to nie jest zastanawiające?

Można nie widzieć, że prawicy brakuje mediów telewizyjnych i narzekac jednocześnie, że lewicowe nas nie lubią.

Można nie widzieć, że przyjmuje się i promuje pod skrzydłami PiS spadochroniarzy z PJN nazwanych przez Dixi zdrajcami, a wiernych członków będących lokalnymi motorami napędowymi całej machiny partyjnej organizacji spycha się na margines za posiadanie własnego zdania.

Można nie widzieć jak akcje organizowane przez narodowców są utrwalane foto, a może i wideo też z "cywilnych" służbowych samochodów by można było nazywać tę organizację de fakto, w podtekście systemową.

Można nie widzieć, jak na portalach mających jako motto przewodnie, że żadne polityczne komentarze nie będą usuwane notorycznie usuwa się właśnie takie - lecz niewygodne - komentarze (w polityce).

Można nie widzieć, że aktywność partyjnej góry zaczyna się na 3 miesiące przed wyborami i osiąga apogeum na tydzień przed nimi ale pomóc lokalnej społeczności nie jest im "w to mi graj", za to chętnie ogrzeją się w trakcie jakiejś imprezy i pokażą twarz.

Można nie widzieć, że Ziemkiewicz chodzi z Kaliszami po giertychowych grilach i uważać go za porządnego prawicowego tekściarza, w jakże czołowej prawicowej gazecie.

Można nie widzieć, że napisało się we własnym tekście o narodowcach, jako tych którzy zostali wylansowani nie bez powodu na "zagrożenie" dla lemingów - jak rozumiem stały straszak miałby taki sens, by kilka wyrazów dalej napisać, że narodowcy zostali wywindowani na zjeżdżalnię, by pokazać im niedługo jak mało znaczą odcinając ich od mediów tak, jakby byli w tych mediach w ogóle pokazywani.

Można nie widzieć? Można. Jednak widzi to moja babcia a Moskawa nią raczej nie steruje, chyba, że wymuszając pokazanymi w TV obrazami padające z jej ust słowo "a to peperowiec jeden" gdy własnie wyświetlają autorytety moralne, formujące widza.

Pozdrawiam

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
2
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#347045

... jest dyskusja. To ona pozwala zrewidować własne przekonania, ale też zmusza do szukania najlepszych argumentów.
Nikt normalny, a przynajmniej szanujący siebie i interlokutorów, nie pisze ex cathedra, to bowiem jest dla autora postu kompromitujące, a na dodatek odbiera szansę na wymianę poglądów.
Możesz wierzyć, lub nie, ale mam sam do siebie ogromny dystans, a stać mnie nawet na autoironię:):):)
Nie potępiłem w czambuł prawdziwych narodowców. Od zawsze, czyli od jego pojawienia się na scenie politycznej, obserwowałem z życzliwym zainteresowaniem Bosaka. Ba, zdarzało mi się narzekać, że Kaczka nie ma takich PiS-toletów.
Nie chcę używać wielkich słów, ale sytuacja młodych narodowców bardzo mnie porusza, w kontekście nadrzędnego celu, jakim jest Polska wolna od nawarstwionych złogów zdradzieckiej swołoczy i złodziejstwa.
Wiem, że to środowisko walczy o swoje miejsce, nie chce wchodzić w struktury PiS (i ma do tego święte prawo), uważa, że wie lepiej i chce zachować ideowość. OK.
Co jednak będzie, jeśli młodzi narodowcy nie przekroczą progu wyborczego, albo przekroczą nieznacznie?
W pierwszym przypadku każdy oddany na nich głos, będzie głosem na PO. Nie lepiej, żeby był to głos na PiS. Ja widzę różnice. Kolosalną różnicę.
Partia reprezentowana przez jednego - kilku posłów też nic nie zdziała. Stanie się tylko, nawet nie języczkiem u wagi, a kilkoma "szablami" do kupienia. Powiedzmy, że narodowcy okażą się nieprzekupni... Może jednak zwycięży "pragmatyzm". Niby nadal "dla idei"?
Historia pokazuje, a jest nieubłagana, jak kończą kanapowe partie i plankton.
Nic nie załatwiają, tracą tylko twarz. W praktyce zostają wydymane i porzucone. Zawsze. Jeden czy drugi lider może się sku.wić aż tak bardzo, że zapisze się do partii władzy. Tam też wiele nie ugra.
Przykłady można mnożyć. Co zdziałał Jurek, obrażając się na PiS> Zmienił prawo. Nie, kłapał na Kaczkę, a potem musiał wracać z podwiniętym ogonem. Co zdziałało PJN? Co zdziałał Ziobro, niedawno najgorszy z "pisaków", kompromitujący pajacowaniem i gówniarstwem PiS od wewnątrz, a potem na zewnątrz?
Powiesz, że narodowcy mogą przecież wygrać, zdobyć kilkanaście i więcej procent głosów?
Zapomnij. Nie przy tych mediach i nie przy pracowicie, a skutecznie wdrukowanym w wyborców odruchu Pawłowa, powodującym warczenie i ślinotok na "narodowość", szczególnie w wydaniu "pięć piw proszę":):):).
Lemingi szły do wyborów, żeby do władzy nie doszli faszyści-bolszewicy Kaczki. Narodowcy mają dorobioną jeszcze gorszą gębę. Przeciętny wyborca jest niezbyt mądry, ale za to bardzo tchórzliwy. Może być bardzo wku.wiony, ale nie zagłosuje na ekstrema. Prędzej już na cwaną "lewicę" niż na "hitlerowców". Im więcej zamieszek (inscenizowanych, prowokowanych, ale nie tylko prowokowanych)na manifestacjach, tym bardziej będzie się bał o "dzieci i wnuki".
To jeszcze bardzo długa droga. Na razie narodowcy mogą tylko popełnić tragiczny falstart. Będzie to strata i ich i nasza.
Antypisizm naprawdę ma krótkie nóżki, a wiodą one zawsze... do stajni, a nawet obory PO i postkomuny.
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
1
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#347061

Znowu stary Staszewski:


-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
Vote up!
1
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#347062

Dixi, nie pisz mi czym dla Ciebie jest system blogowania. Szkoda czasu, blogowanie nie było przedmotem mojego komentarza. Wg Twojej teorii, wypowiedzią ex cathedra będzie każda opinia, która nosi - co normalne - przekonanie wypowiadającego ją człowieka o słuszności zawartych w niej tez. Czyli Twoje także :)

Wracając do meritum. Trzeba do wszystkiego podchodzić z rezerwą. Niewiele jest rzeczy, które są tymi na które wyglądają.

Tu nie chodzi o to, że chciałem kogoś konkretnego zdeprecjonować.

Żeby dodać coś na Ruch Narodowy nie narodowców jako takich można napisać, że Atrur Zawisza działał w fundacji Gudzowatego, bez znaczenia? Może.

To o czym w wielu komentarzach pisze tańczący z widłami czyli o tym by liczyć na siebie, jest w dobie powszechnej dezinformacji, nieuczciwości, a czasem zwykłego sk......twa, bardzo praktyczne. Nie ma co się dziwić, że ludzie są rozczarowani, nieufni a więc niezaangażowani.

Pozdrawiam

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
1
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#347150

... o czym i jak mam pisać.
Doceniam, że zdobyłeś się na polemikę i jestem za nią szczerze wdzięczny.
Możemy kontynuować, jeśli taka Twoja wola.
Nie napadam na narodowców en masse. Wyrażam niepokój. To napisałem.
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
2
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#347158

Dixi, z pożytkiem będzie, jeśli sobie uświadomisz, że pouczanie będące Twoją dość często ujawniającą się manierą jest nieeleganckie. Rzadziej będziesz musiał się mierzyć z komentarzami, które pozbawiają Cię poczucia byciem samcem alfa. Więcej pokory. Twoje zdanie wcale nie musi być ostatnie w dyskusji, nawet w jej środku jest doskonale słyszalne.

Pozdrawiam

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#347208

Nie chcesz korzystać z mojej rady, nie pouczenia? W porządku, to nie jest karalne, więc i nie przymusowe. Przemyśleć jednak zawsze możesz.

Wesołych Świąt!

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#347263

"Od wydarzeń i od dat" w Twoim tekście zakręciło mi się w głowie, co ja gadam:))), dat tu nie ma, ale za to są haki:)
Dyszkę wysyłam i Pozdrawiam Świątecznie
Ola

Vote up!
1
Vote down!
0

Wolność, godność, honor - tego nic nie zastąpi.

 

#347064

Wesołych świąt i... platoniczne uściski!:):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
1
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#347065

Carmina

Myślę dokładnie tak samo . Nie tylko ja ale też kilku moich znajomych,którzy nie dają się nabierać na żadne "nowe".

 

 

Vote up!
1
Vote down!
0

Carmina

#347068

Na tym polega zasada działania Niepoprawnych: "blogerzy dla blogerów".
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Znajomych!
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
1
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#347073

"Dziesiątka" - bo więcej nie można!
A mimo wszystko - Alleluja - Zmartwychwstał Pan!
Nawet gdybym nie lubiła Cię Dixi - tak jak Cię lubię - i tak umiałabym przyznać Ci 10-kę!
Wesołego Alleluja!

Vote up!
1
Vote down!
-1

_________________________________________________________

Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie

katarzyna.tarnawska

#347086

Celny tekst, pałkarze chyba w komplecie ;)

Jakiś czas temu coś mnie podkusiło aby obejrzeć sobie spotkanie pary "narodowców" z parą "pisowców". Cudzysłowy zamierzona, choć w obu przypadkach znaczące co innego.

No i w pewnym momencie, taki młody narodowiec co to go kiedyś miałem za bardzo rokującego, inteligentnego człowieka, posuwa, uważasz, taki tekst, w którym wykpiwa Kaczyńskiego, bo ten dowiódł, że ludzie na których stawia to zwykle zdrajcy, stąd nieudacznik Kaczyński powinien odejść.

O kurrrrr..., myślę sobie - a tak mu dobrze z ryja patrzało...

No bo kto jak kto, ale wykłady o selekcji ludzi do służby idei, państwu, wygłasza niedawny pucybut największej ściemy na prawicy ? Do niedawna gotów publicznie wypucować koniu gałkę no połysku, nagle zrobił się taki twardy i przenikliwy...

Oj, coś się musi dziać gdzieś pod tym brudnym dywanem. Lada dzień, a zaczną świstać sztylety, bo tupot platfusowatych nóżek biegających za limitowaną koncesją na konstruktywną opozycyjność, niesie już solidnym echem...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

Vote up!
1
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#347149

... jednak, chyba bardziej, "rewolucja dla mnie to czerwone paznokcie".
Czasem trudno odróżnić bolszewika od faszysty i... nic dziwnego. To socjaliści, a na dodatek bandyci.
Mam ogromny szacunek dla Żołnierzy Wyklętych. Muszą się oni w grobach przewracać (jakby mało krzywd doznali), kiedy różne męty włażą na ich groby, próbując się w ten sposób wywyższyć. Zarazem niszczą ich pamięć i działają dokładnie wbrew temu, za co ci bohaterowie ginęli (a nawet byli torturowani).
Jeśli ma się rozwijać nowy ruch narodowców, niech uważa, z kim się zadaje, kto nim kreci (a chętnych jest aż za dużo) i jakie będą skutki jego działania.
Priorytetem jest oderwanie od koryta postkomuny, agentury, zdrajców i złodziei.
Potem możemy "różnić się pięknie".
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
2
Vote down!
-1

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#347161