Jan Hartman

„Prof.” pomijam, „dr hab.” również bo... właśnie użył tytułów naukowych zamiast papieru toaletowego.

Na facebooku Hartman napisał takie coś (chodzi o Ewę W.) :

„To nie ona jednakże winna jest niedyskrecji, lecz ci, którzy jej wypowiedź upowszechnili. Jeśli już jednak zdarzy się tak, że cudza prywatna wypowiedź dojdzie do naszych uszu, mamy etyczny obowiązek zachować milczenie, gdyż cudze opinie skierowane do znajomych nie są naszą sprawą.”

Co to jest facebook... Wg popularnej bronkopedii:

„Facebook – serwis społecznościowy, w ramach którego zarejestrowani użytkownicy mogą tworzyć sieci i grupy, dzielić się wiadomościami i zdjęciami oraz korzystać z aplikacji, będących własnością Facebook, Inc. z siedzibą w Menlo Park. W październiku 2012 liczba użytkowników na całym świecie wynosiła ponad 1 miliard[1],(...)”

Starczy definicji. Powinna zostać zmieniona bo okazuje się (wg Hartmana), że serwis społecznościowy, w którym miliard użytkowników facebooka ma możliwość przeczytania o czym pisze Ewa W. miejscem publicznym nie jest. Wg jego logiki, zastosowanej w obronie Ewy W. jutro okaże się, że szalet publiczny również nie jest miejscem publicznym.

Wypowiedź Ewy W. to krowi placek na facebooku. Obrona Ewy W. Hartmana na facebooku to kolejny krowi placek, a nawet dwa bo Hartman broniąc Ewy W., automatycznie staje również w obronie ch... - nie widzi niczego wulgarnego w samym słowie i uważa, że akt nazwania ch.... drugiej osoby nie jest naganny.

Czyli jest to akt pozytywny bo co nie jest złe, jest dobre.

Po tej potrójnej obronie zestawienie „Jan Hartman - profesor etyki” to już tylko OKSYMORON i ten gość już nigdy nikomu nie powinien mieć prawa prawić o etyce i jej pochodnych.

Jeśli jest wykładowcą akademickim, powinien zostać wygwizdany przez studentów i wywieziony z auli na taczce bo jeśli dziś ten pożal się boże profesorek preferuje „etykę ch...a" czyli zgodną z linią partii to jutro jeśli ta partia w ramach rozwoju demografii w Polsce uzna, że coś z tym szybko trzeba zrobić, taki bioetyk Hartman w gorliwości swej zaproponuje... zakładanie ferm, w których będzie się krzyżować kobietę ze szczurem.

PS. Nie przepraszam za ten ostry tekst bo uważam, że reakcja na osiągające apogeum zidiocenie celebrytów musi ostra być.

http://natemat.pl/55373,prof-hartman-w-obronie-ewy-wojciak-do-wladz-poznania-pytaliscie-papieza-czy-zyczy-sobie-waszej-pomocy-w-tej-sprawie