Monisia Daisy przerwała walkę z cellulitem a zajęła się odsysaniem z PO skorumPOwanych złogów! PęPOwina!

Znawcy kosmetyki kobiecego ciała biją na alarm gdyż podobno aż 80 procent kobiet ma pomarańczową skórkę na nogach.
A jak wygląda ta POmarańczowo-korupcyjna choroba w partii Donalda Tuska obficie unaoczniły polskiej opinii publicznej ostatnie tygodnie.
A w jakim % dotknięta jest rządząca partia miłości i cudów korupcją?
80, 90 czy może 99 %?!
Praprzyczyną cellulitu jest brak ruchu, zła dieta, otyłość oraz geny. Wygląd nóg można poprawić zmieniając styl życia i regularnie poddając się zabiegom wyszczuplająco-ujędrniającym.
A co jest żródłem korupcji w PO?
Geny!
Złe geny!
Otóż to!
Parszywe geny ich ojców założycieli!
POzbawione jakichkolwiek skrupułów moralnych towarzystwo zakładające PO!
Wszak wśród nich byli wysocy oficerowie esbe!
Wśród nich byli TW!
A sam Donald Tusk, aktywny współuczestnik nocy czerwcowej!
Wiernie współpracujący z samym Bolkiem, Lechem Wałęsą w rozprawieniu się z tymi. którzy chcieli ujawnić agenturę i uwolnić Polskę, przeciąć pępowinę łączącą młodą polską demokrację od sowieckiego matecznika!

"Cellulit to nierównomierne gromadzenie tkanki tłuszczowej"
A PO to niesamowicie równomierne nagromadzenie się cwaniaków żerujących na Polsce, na naszych interesach!
"Cellulit rozwija się zazwyczaj w okresach wzmożonej gry hormonalnej"
A partia Tuska rozwinęła się w okresie wzmożonej gry agenturalnej służb różnych.
Wzmożonej prywatyzacji- rozkradania i przejmowania składników majątku narodowego!
To efekt owocnej współpracy, gry z postpeereloeską agenturą na wielu płaszczyznach!
"Cellulit to przewaga działania estrogenów nad progestagenami"
A działalność PO, rządy PO to nic innego jak przewaga chciwych, pazernych i krętackich cwaniaków wierzących, przekonanych o swej POtędze i bezkarności!
Mimo jakże oczywistych i czytelnych znamion ich antypolskiej , przestępczej działalności mają jakże wpływowych sojuszników , którzy nie tylko usiłują zbagatelizować ujawnione afery ;hazardową i stoczniową redukując je na łamach łżegazet do poziomu drobnych POtknięć nieco ich zdaniem nieostrożnych /!!!/ POlityków partii rządzącej nadmiernie wykorzystanych przez rzekomo niemiłą Tuskowi CBA!!
Czynią to już bardzo usilnie od wielu dni łżeredaktorzyny, cyngle- mokraki z łżeczerskiej ulicy!
Dostali oni mocne wsparcie od wyjątkowej obłudnicy z łgarskiej Polityki,
Newsweeka, mumiowolnościowego profesora-socjologa.
A od lat niezwykle POżyteczna Monisia też czyni swoje, usiłując odsysać z PO korupcyjne złogi!
Aż chciałoby się powiedzieć!
Monisiu- Daisy! PO ma gangrenę a nie cellulit!
I Twoje odsysanie już jej nie POmoże!
pzdr