Ściepa na Kwasa
Ratujmy Prezydenta.
Są pewne granice, których przekroczenie winno się kończyć czymś więcej niż daniem po mordzie. I nie o czyny jakieś zabronione, działanie na szkodę tu chodzi. Od tego jest kodeks cywilny i karny. Pozostaje jeszcze kodeks moralny. Niby niespisany, jednak dla jednych oczywisty, jak higiena, a dla coraz większej ilości zgoła obcy, a nawet niewygodny. Niczym gorset.
Nie ma chyba nic gorszego, jak użalający się nas sobą, szczególnie kondycją materialną człowiek, który nigdy nie skalał się pracą dającą owoce, a jednak zamożny. Tym bardziej jeśli jest to osoba, która teoretycznie z wyższych pobudek oddała się w służbę Państwa i Narodu. Nic bardziej błędnego, że tak było. Aparatczycy, rasa stara jak świat, zawsze zajmowali stanowiska z chęci zysku i ambicji na wyrost. Powyżej możliwości miernoty w każdym calu.
Stwierdzenie -
„…- To niewątpliwy błąd w systemie i jest w tym coś nienormalnego. To wstyd dla Polski – tak Kwaśniewski żalił się niedawno na wysokość swojej emerytury. W innym wywiadzie dodał, że musi dorabiać, aby wiązać koniec z końcem. – Gdybyśmy z Wałęsą nie zarabiali poza Polską, normalne życie byłoby niemożliwe – tłumaczył…”.
W zasadzie mógłbym na tym zakończyć jakiekolwiek dywagacje, na to słowo i tak by Kwach nie zareagował, nie z ich słownika, choć często używają ich w sposób podobnie zabawny, jak nieloty skrzydeł. Jednak nie jest moją intencją oświecać wiedzących, ani też wyszorować skórę innej niż my rasie mieszkańców Polski.
O ile mi wiadomo i wpajano, to służba dzieli się na tę poniewieraną i wyzyskiwaną oraz tę z wyboru dla innych korzyści niźli przyszłe świadczenia. Choć tu popełniam błąd logiczny, a i zachowuję się, jak nie przymierzając czytelnik Danikena. Tego, który z perspektywy tarasu hotelowego więcej niż Kosmos ogarnął. Ostatnio podoba mi się bardzo stwierdzenie „słodka naiwność”.
Ileż w tym prawdy o naszych oczekiwaniach wobec życia i bliźnich, a zarazem chęci pogrążenia się we śnie. Taka to podobna do „okopowej” reakcja na przerastające nas i niechętnie akceptowane sytuacje. Gdy akceptacja nie oznacza pogodzenia się z nią, ale bardziej wejście z całych sił i próbę znalezienia wyjścia.
Nie można bowiem otworzyć zatrzaśniętych drzwi od środka, gdy szarpiemy tylko za klamkę nie rozglądając się po pomieszczeniu za narzędziami. A głupcy najwięksi nawet okna szeroko otwartego nie widzą. Nie wiedzą gdzie Piec i "Cztery Kąty. Jaką nam Polskę odzyskać, naprawiać potem i czynić piękniejszą. Gdy podstawowej przyzwoitości brakuje, a bardziej o prawo do zejścia, niż wejścia na świat się walczy.
Co to za czas podły, jak nisko upadliśmy. Nie masz spraw ważniejszych i fundamentalnych niż Nasze Wspólne. Bo nie ma możliwości niczego zbudować, ani też odrestaurować, gdy zeszliśmy na poziom odzysku i strawy z wysypiska. Tego, które nam z obu stron podrzucają.
Polska nie bez przyczyny istnieje, trudny nasz los, a zarazem szczególne właściwości Pan Bócek wyrychtował. Nie dał na nam spokoju na tej Ziemi, jak i wielu innym narodom. Choć dał też ziemię mlekiem i miodem płynąca, jaki by to nie był komunał. Kapitał też zmarnowany. Innym dał być może zadanie trudniejsze, pustynie, skały i inne, które pozornie do dobroci wszelakiej nie prowadzą. Tylko, czy przypadkiem bardziej nie sprawdza nas, tamci sobie, co prawda, nie poradzili po bosku, ale bardziej życiowo. My z nimi też.
Gdyż jakowaś cecha spowodował, że choć wyrywni my ponoć, to jednak nie w czas lejemy wieczorowych w mordę. Może w ogóle nie potrafimy wyprzedzić ich zamiarów. Albo też z powodu „dobrego wychowania”, absurdalnie pojętego, zatraciliśmy czujność i nie dopełniamy podstawowych obowiązków gospodarza. A to się lubi mścić.
Kwach nie jest z moje bajki, nie oznacza to jednak, że nie mogłem tolerować jego wyboru przez bezmyślną tłuszczę, „większość demokratyczną”. I tak nim gardziłem, jak każdym aparatczykiem. Tym bardziej na nowo farbowanym, pod nowym sztandarem. O ile swoimi ekscesami Polski nie mógł skompromitować ten iście niepolski prezydent, to winien dać do myślenia przynajmniej części wyborców. Po tym, jak użala się, jaka to „…Тяжелая жизнь…”, żałuję, iż nikomu nie przyszło do głowy, by taką mendę i gnidę zarazem, wyeliminować z publicznej sfery.
Zgrabny to zwrot, bo pod paragraf nie podpada i nie kończy się wyrokiem, a raczej umorzeniem. Choć za podpowiedź terrorystom i tak beknę. Ten osobnik jest pachołkiem niższego rzędu, lalą i pajacem. Jednakowoż i bez takich drobnych cwaniaczków nie istnieje wpływ i kontynuacja. To jak z artystą, jest dla odbiorców nawet najniższych lotów sztuki przepustką na scenę. Uosabiają się z nim, prawie jakby spali z jego groupies. A także pokazują, że niewiele poza „dobrym pochodzeniem” trzeba, by opanować rząd dusz.
Jest jeszcze jedna, a właściwie kilka ważkich rzeczy, które co prawda istnieją w dyskusji „syndromu prezydenta”, jednak nie na tyle, ile ważą. Takie osobniki, jak Jaruzelski, Wałęsa, Kwaśniewski i Komorowski, a potem Bóg wie kto, są szykowani na urząd głównie dla realizacji długosiężnych planów. Oczywiście nie są jedynymi wariantami i różne płaszczyki przybierają. Zdradzają jednak nie tylko w perspektywie sprawowania urzędu i władzy. A zawsze za obietnicę przyszłych korzyści. Ustawienia siebie, rodziny i nawet potomnych na wiele pokoleń. Jak kończą się monarchiczne dynastie, to w ich miejsce wskakują mniej trwałe, jednak zawsze trwające przy korycie. Chyba, że trzeba pokazać wyjątek ku sprawności reguły.
Zarówno Bolek, jak i Sasza ( link do Kwacha ), czy też nieznany jeszcze pseudonim kolejnego rezydenta, obejmując urząd, a nawet wcześniej, mieli świadomość i ową perspektywę przyszłych korzyści i bieżącego deputatu. Jakby nie mieli zawodu. Oraz tego co marność pożąda najbardziej. Świateł Wielkiej Sceny, brylantyny na tłustych włosach, zaniedbanych. I iście szatańskiego rozgrzeszenia. A także, co najważniejsze. Co jest tak wzruszające. Podobnie, jak składane przez Bolka kwiaty pod pomnikami ofiar jego małych podłości. Bo to tylko śmieci, które na chwilę wiatr historii przywiał na nasze podwórko. By prędzej, czy później tylko ostatni szelest po nich pozostał.
Zarówno Lech Wałęsa, jak i Aleksander Kwaśniewski, choćby z powodu swojego doświadczenia życiowego winni doradzać co najmniej „Egzekutywie” Komunistycznej Partii Chin. Tylko co by mogli im doradzić, jak są tylko mułami tego specyficznego postępu. To bardziej poziom przylgi. Tej co zawsze z nurtem płynie, nie ma własnego strumienia, potrafi tylko się podpiąć do kadłuba, szkód naczynić i co gorsza w ostatnie chwili się przylepić do nowego projektu. Bo gdy Titanic tonął, to orkiestra już dawno zwinęła instrumenta odpowiednie. Kolejny Bal czeka.
Władza absolutna już była, dobra, czy zła, mniejsza o to. Teraz władzę się obejmuje z wybory, by sprawować. W imieniu i dla dobra wspólnego. Ta ciągła narracja o I-szej i kolejnej, to tylko zaprzeczenie idei powierzenia i sprawowania służby. Nikt nie ma władzy nad nikim, tylko Bóg Sprawiedliwy, Idea Wszechobecna. By służyć i ochraniać. A obecnie, by się wysługiwać i tradycyjnie żyć i czerpać z wyzysku. Biedny Aleksander, niestety dla wielu Wielki i na nowo przywracany z moralnego grobu, ma na utrzymanie swojej dynastii tylko około.
Suma jednak kilkunastotysięczna, ja rozumiem, że biuro drogie, a koperty do Moskwy nie da się za bezdurno polizać. A cham pospolity się do wygód i atencji przyzwyczaił. To róbta to na własny rachunek. Nie z powodu weksli zaciągniętych i nasz koszt.Na własny nie potraficie..Z mocy Elektryka i Patrona Wszystkich Armstrongów. Niczym się bowiem nie różnią. Tam gdzie się da dla siebie i kibicujących. Wynik dzięki dopingowi i wiatr w dynamo raczej ze Wschodu Naszym Cyklistom sprzyjał.
A dla kogo ta emerytura, dla takiej szui i byle kogo. Mało wam Kwachu rubli. Potrafcie doić jak nikt, nawet zagłodzoną krowę. Wstydem dla Polski byliście, jesteście i będziecie. Nie potrafcie podskoczyć ni do chłopa , czy rzemieślnika, soli tej ziemi. Łby puste i takaż dusza. Budzi was nie sumienie, tylko Царь-колокол.
Aleksander, Bolek, Wojtek dalej będą nadzieją dla bolszewickiej agentury, póki my żyjemy TAK, a zarazem śpimy na przedmieściach. Tam gdzie z jednej strony arena, a z drugiej barakowóz. Bez prawa do fundamentów. Za to z kołami, które się toczą nie na naszą melodię. Gdzieś w Polsce rodziny nie mają już co do garnka włożyć. Wstyd nienależny odbiera im chęć do życia. Ojciec wychodzi na ostatnią drogę, a matka łzy na zaś wypłakuje. Na naszej roli pasą się świnie rzadkiej rasy. Żrą naszym kosztem zdrowe owoce, podgryzają korzenie. Szukając jednak bakszyszu i tego co im najbardziej bliskie. Jurgieltu – link . ( tu, póki co, nawet Wikipedia nie kłamie ).
Zawsze będę powtarzał, iż sprzedawczyków nam nie brakowało. Nigdy i nigdzie. Na samym dole i na „wyżynach”, dla prawych niedostępnych.
Źle pojęte dobro i zło zawsze rodzi owoc zatruty. Szatan bowiem dobrym życzy snu, a zło budzi.
Są w Ziemi Wulkany, co nie znaczy, iż każdy wybuchnie.
Jest w nas wiele pierwiastków. Co prawda nie tylko od nas zależy, które i jak wykorzystamy, jednak bardzo wiele…
Daliśmy sobie żyły podciąć...
To co ?, ściepa na Kwasa. Bo Naród musi mieć swoją Arizonę i kolejną ambrozję na dotkliwość amnezji. Ja się jednak nie przyłączam. Na Kwas najlepszy jest jego brak. Nie tylko w żołądku i refluksie.
Bez mojej beczki.
Gdyż, wybaczcie mi wrażliwi,
„Polskiej Nuty” byle "Mózgojebowi" nie zagram.
Na jakiś czas żegnam się z Wami,
a że Czas jest pojęcie względnym,
to nie wiem na jak długo.
Do Widzenia.
Do Jutra.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4987 odsłon
Komentarze
@jwp
16 Stycznia, 2013 - 06:46
Oj tam, oj tam, zaraz ściepa! Nasz Aleksander (niewielki) poradzi sobie bez naszej pomocy... ;-).
Aleksander czerpie (garściami) z najlepszych europejskich wzorów, że wspomnę Gerharda Schrodera. Europa jest wszak od Oceanu Atlantyckiego do Kaukazu i jeszcze dalej...
Pozdrawiam
TŁ
16 Stycznia, 2013 - 17:12
Witaj,
jak to tak ?, magistra do pracy wysyłać. Wszakże za samo bycie "eks" mu się należy.
Masz rację co do wzorców, Niemcy i Rosja od wieków tak funkcjonują. Zatem wchodzimy i do Europy i Azji. A co ?, stać nas.
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Pozwól, JWP, że pierwszym skojarzeniem się podzielę:
16 Stycznia, 2013 - 09:13
Cokolwiek będzie, cokolwiek się stanie,
Czy strach i popłoch zdejmie ziemię wszędzie,
Aż świat od osi zadrży po krawędzie;
Czy mądrość święta w pokoju zasiędzie
I pod nią ziemia ta odetchnie biedna -
A ona wszystko zgodzi i pojedna;
Cokolwiek będzie, cokolwiek się stanie,
Jedno wiem tylko: sprawiedliwość będzie,
Jedno wiem tylko: Polska zmartwychwstanie,
Jedno wiem tylko: na dziejów przestrzeni
Grób nasz nam w życia gmach się przepromieni.
Jedno wiem tylko: krzykniemy serdecznie:
„Bądź Ty pochwaleń, święty Boże, wiecznie!”
Zygmunt Krasiński
Pozdrawiam serdecznie
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Anna
16 Stycznia, 2013 - 17:32
Witaj,
całkiem trafne, mimo, że czasy podłe, a ludzie żyją podług innych niż wskazane wzorców, to chciałoby się, a może nawet należy podzielić wiarę Zygmunta Krasińskiego.
Nie liczyć na wielu, wiele postawić na nielicznych.
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Warto tu zaglądać:-) :-)
16 Stycznia, 2013 - 10:17
http://www.wykop.pl/link/1367227/jan-kulczyk-placi-wysoka-pensje-b-prezydentowi-kwasniewskiemu-za-co/
Dobrze ,że chociaż te 52 tysiące? miesięcznie u Kulczyka :-) bo jak związać koniec z końcem? :-):-):-) Pozdrawiam Autora.
Stefa
16 Stycznia, 2013 - 17:36
Witam,
strasznie śliskie te końce widać, a za 52 tysiaki niełatwo zapiąć budżet. Apetyt wszakże rośnie nie tylko Olkowi, a zapewne jakieś stare zobowiązania trzeba regulować, czy też nie tak wielkim naukowcom, jak Kwach pomagać.
Pozdrawam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Żeby wiązać koniec z końcem
16 Stycznia, 2013 - 18:38
trzeba te końce mieć. Skoro jednak facet marudzi, że mu bieda zagląda w oczy oznacza to, że z tymi końcami coś nie tak.
Albo nie wie o czym mówi skoro od Kulczyka ma kasę, od jakiegoś Europejskiego Kongresu Żydów też, dostaje również z naszego budżetu państwowego i jeszcze mu mało? To niech idzie żebrać pod Ścianę Płaczu.
Pozdrawiam
Szpilka
Szpilka
16 Stycznia, 2013 - 19:12
Witaj,
bezczelność ma swoje granice, służba za dutki nie.
To zwyczajny cham z roszczeniami, taki z niego socjalista, jak z Nadieżdy Krupskiej Miss Rewolucji.
Do wszystkich Polaków dotrzeć powinno, że zawsze Kwach miał Ojczyznę i Naród w swoim czerwonym zadzie. Z tą różnicą, że to dupa obrotowa, na Wschód, Zachód i Narodowi Wybranemu też się nadstawia.
Się zasłużył, to mu płacą.
Pozdrawiam Serdecznie
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Tyle ważnych umiejętności trzeba posiadać na wysokich stolcach
16 Stycznia, 2013 - 10:19
zasiadając - kraść, kłamać, bumelować, intrygować, a wszystko to tak diełat' aby wyglądało na soczystą prawdę i powszechny aplauz oraz szacunek uzyskiwało. Ale gdzie się tego mieli nieboracy nauczyć? Szkoły marne albo nie pokończone. Od kolegów można się wiele nauczyć, ale trzeba mieć wyobraźnię i chęci większe od własnej pychy. I rzecz chyba najważniejsza - odpowiedzialność. Ta którą trzeba ponieść za matolstwa i bałwanienie które się wyprawia. No i tu kiszka. Wyhodowani przywódcy (częstokroć przy wódce - stąd może to określenie?) są nieodpowiedzialni, za co nagradzani są bezkarnością. Robotnik pijany z budowy wyleci natychmiast z dwóch powodów - bezpieczeństwa i wizerunku pracodawcy. Najebany (przepraszam, ale nie potrafię w tym wypadku użyć innego słowa) jak stodoła Kwaśniewski nad grobami Polskich Żołnierzy z roboty nie wyleciał. Co prawda nic mu się nie stało - mordy nie rozwalił (bezpieczeństwo udało się tym razem zachować), ale wizerunek pracodawcy został zniszczony. I jeszcze to tego drobny siurek bełkoczący coś o blokadach na goleń ochlapusa założonych. Zrobił to na nasz rachunek. Ile rzeczy zrobił na nasz rachunek a my o tym nie wiemy. Ciekawym czy na robotę do Kulczyka też przychodzi najebany. A może na posiedzeniach rady nadzorczej garują od rana do wieczora, bo przecież oczywistym jest że to atrapa i maskirowka, a decyzje dawno podjęte zapadły gdzie indziej. A co do dorzucania się, czemu nie? Jakiś wytrawny czeski alkohol dla Kwasa...
Pozdrawiam
HdeS
HdeS
HdeS
16 Stycznia, 2013 - 17:41
Witaj,
nie pomyślałem o tym, że można Kwachowi sprezentować zabójczo mocny czeski trunek. To by rozwiązało jego problemy na zawsze.
Masz rację, gdzie nam do jego umiejętności. Widać mamy inne geny, dzięki Bogu nie kacapskie.
To kompletny burak i żadna gadka wyuczona mu nie pomoże, znalazł się ostry jak brzytwa, co najmniej Oleksy.
Kultura Barbi i Kena, prezydent wieśniopolaków.
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Drogi jwp
16 Stycznia, 2013 - 10:55
Chłopak sobie poradzi. Amerykański wynalazek z obrotowymi drzwiami przyjął się nieźle i w Europie.
Pozdrawiam Niepoprawnie
krisp
Krisp
16 Stycznia, 2013 - 17:43
Witam,
Ameryka przoduje w wynalazkach, ale ten model po-prezydencji zerżnęła z Europy. Oczywiście jeszcze bardziej racjonalizując. By nawet największy kmiot mógł z niego korzystać.
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
JWP- mam nadzieję ,że to tylko pożegnanie do jutra
16 Stycznia, 2013 - 11:20
bo nie wyobrażam sobie Niepopków bez Twoich wpisów.
Przyznaję ,że czasami muszę je czytać dwukrotnie bo nie wszystko od razu rozumiem( prawdopodobnie mam braki w tym znanym wszystkim ilorazie) ale zawsze podziwiam za ostrość widzenia rzeczywistości, odwagę i uzsadnione wnioski.No i oczywiście strofy z "innej beczki", które mi bardzo odpowiadają.
A może to moje czasem "niedorozumienie", wynika z tego ,że Ty piszesz nocą a ja czytam w dzień?
Nocą natrętne myśli kłębią się i supłają a każde zło jawi nam się jescze gorszym i dołuje nas go głębi. To co dobre,jest mało przekonywujące a czasem nawet niewidzialne.
No, w każdym razie takie są moje doświadczenia,a w nocy nie śpię tylko wtedy, gdy jestem w dużym stresie.
O biedzie byłych prezydentów nie będę się wypowiadać - jestem zwyczajną, nie resortową emerytką.
Pozdrawiam i proszę , nie odchodź na dłużej.
JWP, co to za straszenie :)
16 Stycznia, 2013 - 13:00
gość z drogi
ja się nie zgadzam,ja protestuję...
ja na dupków sciepki nie zrobię,ale wbrew mojej woli robi to jajcuś bez pesela i Ojczyzny...
ale ja co do Twojego "zawieszenia się " :)
nie nie pozwalam...ogłaszam strajk głodowy ,od teRAZ...aż do Twojego kolejnego wpisu....
serdeczności głodowe z DYCHĄ bez ściepkową....:)
gość z drogi
@ Pewien znany ktoś...
16 Stycznia, 2013 - 14:42
Marek
16 Stycznia, 2013 - 17:57
Witaj,
pamiętam te dni. Jednak sytuacja na NE nie ma nic wspólnego z przerwą. Trzeba złapać oddech i porządki przedwiosenne poczynić. NP to tylko drobną cząstka naszego życia, a inne cierpliwie czekają, by się nimi zająć.
Można by spytać nie gdzie są tamci, a co jest tu...?
Beton nie jest najmniejszą przeszkodą, gorsze są małe, codzienne, na których się łatwo potknąć.
Czas na remanent i baczne spojrzenie wstecz, by wiedzieć co pod nogami i na rzeczy.
Długi marsz wymaga dobrego plany i zaopatrzenie.
Z Grechutę dzięki, zawsze aktualny i taki Nasz.
Pozdrawiam Cię Marku
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Gość z Drogi
16 Stycznia, 2013 - 18:00
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
JWP.dzięki za pana Długosza :)
16 Stycznia, 2013 - 21:37
gość z drogi
a co do sprawa ważnych ,masz Rację....podobnie jak z tym pisaniem na niepoprawnych, czy w innych miejscach, też masz rację..:)
Serdecznie pozdrawiam ,doskonale rozumiejąc ,co Autor ma na myśli...:)
powodzenia w remanentach i nie tylko w nich....
pozdrowienia dla Ciebie i Równej Babki,dla Robina i dla pozostałych....pozdrowienia z 10 :)
a teraz słucham pana Leszka Długosza i pięknej poezji Jana z Czarnolasu....
"Gościu,siądż pod mym liściem..."usiadłam ,a ławeczka była cudnie zasłuchana w Poezji i Muzyce :)
gość z drogi
Gośc z Drogi
16 Stycznia, 2013 - 22:04
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Dzięki JWP ,dzięki :)
17 Stycznia, 2013 - 15:38
gość z drogi
Ty wiesz,ja wiem,my ławeczkowi też wiemy.....:)
serd pozdrawiam z 10 :)
gość z drogi
Gaja52
16 Stycznia, 2013 - 17:44
Witaj,
pisanie nocą wynika z braku dnia, choć też dake pewien komfort.
A co do przerwy, to może jest tylko techniczna.
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Zwolenników Stolzman ma bez liku
16 Stycznia, 2013 - 20:17
Pną się w piekło rozpustników
Walą pałą jak wściekłe, prostaki
Nie robią tego dla draki
To jest ich gwiazda z piekła rodem
Prowadzi ich Lucyfer w piekło swym pochodem
Szkoda że z Kraju kasa wypływa duża
A to nasz Naród już trochę wkurza
Gdy już nitka pęknie ,nastanie diabłów szukanie
Czekam na śpiących pobudkę i Narodu zmartwychwstanie
Pozdrawiam
"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"
"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"
Jacek Mruk
16 Stycznia, 2013 - 21:41
Witaj,
Kwach taki multikulti, trochę z żyda, trochę kacapa i bolszewika, a to wszystko brukselką w sosie służb okraszone.
No cóż, debilom taki król pasuje jak ulał.
Jak nie my, to kwaśny deszcz i zombie zapanują.
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
niech Kwas sprobuje przezyc za srednia krajowa
16 Stycznia, 2013 - 22:53
albo za PLACE MINIMALNA - przeciez ma srednie wyksztalcenie moze jechac do Anglii i isc do Tesco do pracy albo na zmywak?
Wprawe ma - ponoc robil kiedys w barze - bedzie nalewal piwo w Londynie - bar bedzie atrakcja na skale swiatowa....
Przeciez wyslal ze swoja formacaja przez 8 lat
miliony Polakow "na saksy".
Nad czym sie czerwony sliski waz uzala?
Nie ma pieniedzy?
Nawet komuch Rolicki / redaktor z Trubuny / przejechal sie po Kwasniewskim:
http://www.fakt.pl/Janusz-Rolicki-o-slubie-Kwasniewskiej-Prezydent-Kwasniewski-i-jego-lewica-to-kpiny-Corka-Ola-Kwasniewska-miala-slub-jak-z-bajki,artykuly,180059,1.html
Jak baran chcial zaimponowac i wyrzucil 0,5mln na wystawny slub to czego chce?
ILU POLAKOW MA MOZLIWOSC ZAROBIC 0,5MLN ?
Miec takie oszczednosci w banku?
Gnojek a nie lewica - to mu napisal ( innymi slowy ) Rolicki.
Niech przezyje za minimalna - 6ZL/h i tak przynamniej pol roku - wtedy powiem , ze moze sie zapisac do partii lewicowej.
Zaklamane barany.
- Kwas byl chyba w Atlancie na Igrzyskach lub to byla jakas wizyta sluzbowa w USA - juz wtedy jako "pRezydent" trzymal kluczyki Fergusona oparty o traktor.....
- Na kortach tenisowych wiecznie widziany obok krezusa Krauzego ...
- Reklama Forte i afera ze Styrczula
- akcje Polisy i afera, gdy jego baba miala z Oleksowa w 95' niesamowita ilosc akcji ale Kwas "nie wiedzial", ze Jola zainwestowala 450mln ( teraz po dewaluacji to byloby to 45 tys ), to taki drobiazg, ze malzonkowie o tym nie gadali....
Pozdr Cie
Jwp
EMIR
17 Stycznia, 2013 - 22:12
Witaj,
a to tylko cząstka działań i upodobań szczególnych Olusia.
A to flagą się owinąć, a to wsiadać do bagażnika.
Reszta jest zgrabnie przykryta.
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Sciepa na Kwasa ? Bardzo chętnie, ale jeden warunek...
17 Stycznia, 2013 - 00:28
... jeśli to ściepa na takiego fachowca, który raz na zawsze uleczyłby jego troski:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
@Adam Dee
17 Stycznia, 2013 - 00:35
To ma być fachowiec? Przecież go widać ;-)))! Ghillie suits do d... ;-)))!
Nie dokładam się!!! :-)))
tł - taki duży, a jak dziecko...
17 Stycznia, 2013 - 00:46
Kwas nie zauważyłby go nawet gdyby rozłożył się ze swoim warstatem w jego wyrze.
Poza tym to nasz specjalista, należy popierać krajowe ; ))))
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
@Adam Dee
17 Stycznia, 2013 - 00:54
Kolego Blogerze Adamie Dee, ludzi biednych nie stać na rzeczy tanie ;-)))! Tak przynajmniej twierdzą Anglicy ;-).
tł
17 Stycznia, 2013 - 01:11
Tak twierdzi również towarzysz Oluś. Wypatrzeć elegancki sikor w złotej kopercie, to i owszem. Ale nawet kiepskiego snajpera, to on by nie zauważył - nie byłoby potrzeby pociągać za spust, zadźgałby go tłumikiem ; )
Swoją drogą to upodobanie do zegarków..., tak się narzeka, że ludzie zapominają o swoich korzeniach, a jak spojrzeć na Kwaśniewskiego, skóra zdarta z lejtnanta armii czerwonej. Zegarki nadal trendy, a rowery zamienili na eleganckie fury.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
Adam Dee
17 Stycznia, 2013 - 21:45
Witaj,
"...Swoją drogą to upodobanie do zegarków...".
Trafiony, zatopiony.
Drzewiej by nosił polski budzik na sznurku i szyi. Po wizycie w Dworze.
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
TŁ
17 Stycznia, 2013 - 22:10
.Witaj,
oj nie stać.
Dlatego wiele daje do myślenia ogłoszenie GROM-u w ostatnim numerze Gazety Polskiej.
Program godny uwagi, nie szkolenia strzeleckie.
Może to doniczka na parapecie przestawiona do pozycji informacyjnej.
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
@jwp
17 Stycznia, 2013 - 22:12
GromGroup to agencja detektywistyczno-ochroniarska ;-)
Pozdrawiam
TŁ
18 Stycznia, 2013 - 01:07
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp
18 Stycznia, 2013 - 09:36
[quote=jwp]Dlatego wiele daje do myślenia ogłoszenie GROM-u w ostatnim numerze Gazety Polskiej.
Program godny uwagi, nie szkolenia strzeleckie.
Może to doniczka na parapecie przestawiona do pozycji informacyjnej.
[/quote]
Bardzo ciekawa sugestia...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
Program godny Uwagi :)))
18 Stycznia, 2013 - 10:57
gość z drogi
potwierdzam :)
i serdecznie pozdrawiam :)
gość z drogi
"Zimowy obóz ćwiczebny"
18 Stycznia, 2013 - 11:10
gość z drogi
my też mamy podobny "obóz przetrwania " TU, pałkarze kontra MY :)))
ale damy RADĘ...:)))
gość z drogi
"Zimowy obóz ćwiczebny"
18 Stycznia, 2013 - 11:12
gość z drogi
my też mamy podobny "obóz przetrwania " TU, pałkarze kontra MY :)))
ale damy RADĘ...:)))
gość z drogi
Gość z Drogi
18 Stycznia, 2013 - 12:45
Witaj,
popałują, popałują i się zmęczą.
A wtedy zginą od własnej pałki.
POozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
i się zmęczą :)))
18 Stycznia, 2013 - 21:53
gość z drogi
serdeczności z 10 :)
gość z drogi