Byli prezydenci; piękne słówka, które głoszą w czasie ubiegania się o ten najdostojniejszy urząd państwowy, to tylko metoda na wspaniałe dozgonne urządzenie się na koszt społeczeństwa. Najwybitniejsi przedstawiciele PO i SLD, a także przepoczwarzony dawny lider S., to tylko najbieglejsi w wyścigu o kasę. Naga, wstrętna prawda aż skrzeczy. Po prostu wstyd i hańba. Ponieważ jednak...