Gaudete! bo ON tuż!, tuż. Cieszmy się,bo naprawdę nie tylko jako chrześcijanie mamy tak wiele ku temu powodów!

Trzecia Niedziela Adwentu, zwana też Gaudete! Cieszmy się! Bo ON się nam już kolejny raz narodzi, objawi. A z NIM!?
Pozornie niby tak mało powodów do radości!
Czyżby?
Faktycznie zaś tak wiele!
Radość największa dla chrześcijanina, katolicka to oczywiście Jego przyjście.
To główny powód tego Gaudete!
Czekamy na Naszego Pana, który już za osiem dni po raz kolejny od niemal dwóch tysięcy lat objawi nam się pod postacią Bożego Dzieciątka!
Gaudete!

My Polacy i nie tylko chrześcijanie, mamy tez tak wiele powodów by temu naszemu głównemu Gaudete towarzyszyły nasze małe. te prywatne i to zbiorowe gaudete, bo naprawdę przy tych wszystkich naszych kłopotach, obawach z otaczającej nas codzienności mamy z czego się cieszyć!
A z czego? )
Moim zdaniem główny powód to ten, że pomimo zmasowanego ataku całego wysoko wyspecjalizowanego, zinstytucjonalizowanego przemysłu pogardy i nienawiści nie tylko nie daliśmy się stłamsić, zdominować, lecz co bardzo istotne, nie daliśmy się zapędzić w kąt nienawiści, z którego pozostałaby nam już tylko niepohamowana, niekontrolowana agresja>
Co prawda jest w nas złość: rząd, salon, łżemedia wywołały w nas złość, ale w naszych sercach nie ma nienawiści!
To nie z naszych szeregów wyszedł Cyba, morderca Marka Rosiaka!
To z nie z naszych szeregów wyszedł ten co zbeszcześcił w minioną niedzielę Cudowny Wizerunek Pani Jasnogórskich!
Cieszmy się, że mamy siłę, aby przeciwstawiać się tej zaplanowanej operacji zlemingowania naszych umysłów!
Cieszmy się, że nie staliśmy się ofiarami guseł, wylewających się z głoszonych od rana do wieczora wypowiedzi od których nie stronią nawet co poniektórzy w koloratkach!
W każdym razie ja mam się z czego cieszyć, bo pozostaje we mnie tak wiele wiary i nadziei na naszą Polskę!
Ciesze się, że pomimo tylu prowokacji, mimo tej złości nie przychodzi mi do głowy żadne zachowanie agresywne wobec tej całej łobuzerii!
Nie przychodzi mi poza kilkoma werbalnymi, czasem dosadnymi, nawet wulgarnymi słowy skierowanymi, zaadresowanymi do tych antypolskich, wynarodowionych funkcjonariuszy wszelkiego szczebla!
Panie Boże! wybacz mi tę złość, ale jednocześnie dziękuję
Ci, że jestem daleki od nienawiści, która pchałaby mnie do czynów gwałtownych!
Gaudete!

pzdr