Frasyniuk robi za grycanki*, odwracając F.Dostojewskiego czyli jak Jarosław Kaczyński wprowadził stan wojenny!

Obrazek użytkownika antysalon
Kraj

Władek motorniczy** rzyga Urbanem! Bujak onegdaj wystawił legitymację "S" z nr 2 razem z majtkami kiszczakowej na aukcję! Dziś Frasyniuk gorzej, bo pierze gacie jaruzelowej! Pewnie ma do spłacenia kredyt wyższy niż niejeden łżepismak z GWna czy z Wiertniczej!?
Więc ostro zabrał się z ache do wybielania zbrodniarzy z Jaruzelem na czele, a oczerniania Jarosława Kaczyńskiego, bo dla niektórych b. opozycjonistów to ulubione zajęcie!
czemu to robi Frasyniuk!?
Lubi? czy raczej ... musi?
Więc dzieje się tak jak przewidziałem i to wcale nie dlatego, żem najlepszy na NP znawca koni berberyjskich i chyba jedyny expert od gęsi irlandzkiej!
Nie!, bom ja jest zwyczajny, prosty człek łebski, nieobciążony żadnym TW smrodkiem, ani bonifikatami oraz "darami" za lata 1981-1989, bo jam nie wziął złotówki, jam się nie uwłaszczył na funduszach pomocowych jak choćby ci ze spółki Wola i inni, co to dysponowali, operowali przeogromnymi funduszami, które napłynęły do podziemnej "S" po wprowadzeniu stanu wojennego!
I ja mogę to pisać otwarcie, poruszać ten wątek, bo do moich rąk nic się z tych czasów nie przylepiło!
A .... mogło!
Wszak żadnej księgowości, ani rozliczeń nie prowadziliśmy!
I dziś mogę głośno i bezczelnie to poruszyć!
Bo wiele funduszy poszło na tzw rozkusz!
Część przejęli chłopcy od Kiszczaka, bo już w Brukseli mieli kontrole nad Jerzym Milewskim, agencie sb.
A warszawka, podziemny region"S" Mazowsze?!
A inni "zdolni". co taką karierę niby biznesową porobili?!
Rozliczenie olbrzymiej pomocy, potężnych na owe czasy kwot w walucie, której kurs czarnorynkowy to ok 130 zł/$!
To temat tabu, bardzo wstydliwy!
Bo obie strony wiedzą! w tym ci z Mostowskich!
Wielcy biznesmeni się znależli!
Dzieci sukcesu!, którzy dzisiaj tak się chełpią i co rusz walą w tych, którym nic się do rąk nie przylepiło!
Obrzydliwy jest ten Frasyniuk, bo jak TW Bolek, jak motornicza przyodziana przez Jole de beza w fatałaszki z demobilu po różnych wellmanowych zamiast w rocznicę zbrodni przypominać o drańskiej roli Jaruzela, sowieckiego
zaprzedańca ogłasza oszczercze oskarżenie o rzekomej lojalce Jarosława Kaczyńskiego.
Frasyniuk!, prymitywek operujący kilkoma wyuczonymi sloganami!
Przypomina mi Frasyniuk jako żywo przewodniczącego sobaczego opzz Alfreda Miodowicza) ojca Konstantego!!!) a firmie gdzie pracowałem ,który tak jak on używał terminów z nagłówków owoczesnych skundlonych gazet.
To samo czyni dziś żałosny do bólu Frasyniuk powtarzając starą ebecko-urbanową plotkę!
Czemu to robi? ten człowiek, który pozostał intelektualnie na poziomie motorniczego tramwaju,( z całym szacunkiem do tego zawodu) choć stara się operować terminami dla niego nadal niezrozumiałymi!
Pewnie jak inni ma wielkie kredyty do spłacenia!?
Bo tylko tak można zrozumieć, tę jego nie tylko jadowitą wypowiedż, ale wręcz idiotyczną n/t rzekomej lojalki prezesa PiS!
I swawolnie cytując J. Haska trzeba za nim rzec.
Ależ te kurwy są bezczelne i nachalne! skoro już od rana w taki dzień, 13 grudnia zamiast skundloną, sowiecką kukłę
zaatakować lidera partii opozycyjnej!
A co to będzie dalej!?
Bo dzień jeszcze długi!, przed nami dopiero Anioł Pański!
A kolejni licencjaci z Mostowskich, z Czerskiej czy Wiertniczej oczekują na swój czas antenowy!
Czy przebiją Frasyniuka!?

Czy przebiją Frasyniuka!?
Raczej będzie trudno!
pzdr

* jest tak samo pusty, głupawy jak one. I powoli nabiera ich tuszy i ta jego tępawa nalana-rozlana chamska plapa!
jak te niby celebrytki! (raczej brytany)
** z życia tramwajarzy; Panie motorniczy! czy na Czerskiej staje!?
Panie! coś pan głupi! skąd żeś się urwał!? tam już nawet Michnikowi nie staje!

Brak głosów

Komentarze

Frasyniuk sam o sobie mówi: "my intelektualiści" sam opowiadał że którejś nocy przyśniło mu się że został przedsiębiorcą więc wyciągnął spod podłogi oszczędności ze stanu wojennego i kupił sobie dwadzieścia TIRów z naczepami. Potem przyśniło mu się że został intelektualistą i kupił sobie odpowiednie świadectwa i dyplomy. Szkoda że mnie nawet do benzyny nikt grosza nie dołożył gdy woziłem fanty moją luksusową syreną narażając się na to że mi ją skonfiskują w razie wpadki. A był to dorobek wielu lat pracy na dwa etaty.

Vote up!
0
Vote down!
0
#313933

nieudaczniki!, bo po naszej stronie za lata 81-89 same koszty, a po ich stronie same zyski!
Ja nie miałem co spod podłogi wyciągać, bo nawet dziecko w tym czasie rowerka* nie miało!
pzdr
* mój sąsiad zza ściany( robotnicy-czterobrygadówka,czwórka dzieci, regularnie pożyczali od nas na chleb) w wielkiej tajemnicy( bo zakazali mu mówić) opowiedział, jak co rusz do niego przychodzą z esbe i wypytują ich o mnie; kto przychodzi, jak żyjemy, co kupujemy w Pewex'ie!, ile kozuchów ma żona? Kiedyś jego żona na te pytania miała oburzona im rzec" panie jakie pewexy! jakie kozuchy!? ich dziecko nawet rowerka nie ma!
A esbek na to; oni umieją się dobrze maskować! Ich szkolą.

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#313949

gość z drogi

Witaj szanowny i ulubiony @Antysalon...ie...:)

Mogliśmy ale nawet,nie pomyśleliśmy,ze moglibyśmy....:)

Nasze dzieci stały w kilometrowych kolejkach za  serem,za paróweczką...a MY?, my idioci -patrioci

naszymi nędznymi groszami wspieraliśmy wszelkie składki na Uwięznionych,za własne pieniądze i własną benzynę woziło się różne "dziwności"

póżniej po latach gdy lewadowsko POdobne mówiły ,ze pierwszy milion należy ukraść,my nie kradliśmy...a Dlaczego ?

bo byliśmy biedni i głupi a głupi ,bo biedni..

.....bo nie chcieliśmy KRASĆ

Frasyniuk ? NĘDZA,podobnie jak TUSK "bochater  "z tamtych lat....czy pewien "waldi" plujący jadem a wtedy trzęsący się ze strachu,że wejdą....tak przynajmniej opowiadali,CI,ktorzy to widzieli.........

serdeczne pozdrowienia z lat Chwały i Nędzy, z lat pogardy dla towarzysza jaruzela,kiszczaka i całej tej bandy

i z czasów Śmierci najlepszych z NAS....

solidarnościowa Dziesiątka,

a frasyniuk?....nedza umysłowa ....i nie tylko...

 

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#313968

gość z drogi

na naszych plecach zrobiliście kariery....wstyd....

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#313974

" Obaj wszystko robią razem, byli już w latach 70-tych wybitnymi (choć trzymali się w cieniu) działaczami opozycji demokratycznej. Od 1980 roku są czołowymi ekspertami Solidarności. Jarosław Kaczyński jest sekretarzem KKW Solidarność, Lech - członkiem Prezydium KKW. "Kaczory" były nierozłączne podczas ubiegłorocznych strajków w Stoczni Gdańskiej, po bratersku śpiąc na jednym płacie styropianu. Cechy przypisywane braciom: poczucie humoru, inteligencja, upór, skromność i flegmatyczny spokój"

"Gazeta Wyborcza" nr 2 z 9.04.1989.
Takie "coś" znalazłem
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#315265