Mój napisał, że ma już drugą belkę, a mój, że syfilisa! To który ważniejszy!?Żałosny POjedynek zdRadzisława z B/ro/agnisławem!!

Ten stary prl'owski ogólnowojskowy dowcip jakże trafnie oddaje nie tylko mocno POdrychtowaną pr'opagandową rywalizację tuskowych prekandydatów, lecz także mizerię poziomu mediów!
Rzekomo zacny przeciw jakoby śmiałemu!
Ani zacny, ani śmiały, czyli dno do dna ciąży!
Buraczany zacniś z wąsikiem, żle dostrzyżoną czupryno-plerezą i arogancki zadęcik z aparycją fordancera!!!
Oto wybór jakie dał Donald Tusk swoim partyjnym szeregom!
Oba nieloty!
Tak jeden, jak drugi ociężali, gnuśni i leniwi!
Aczkolwiek POdładowani i POdpaleni na najwyższy urząd, który ich szef już po swej rezygnacji wyrażnie usiłował zdezawuować do wymiaru żyrandola!
Śmiało można ich obu POsadzić przy otwartym oknie, bez ryzyka, że POfruną!
Nie ma strachu!, nie odfruną!
Nie oglądałem ich rzekomej dyskusji, bo niby dlaczego miałbym to robić!
Tyle ciekawszych rzeczy tej wiosny!
Obaj już tak wiele o sobie POwiedzieli, że tylko ludzie o POkroju leminga, ubodzy duchem, pozbawieni innych zainteresowań mogą się tym zajmować plus oczywiście opozycja i media z konieczności!
Już od dłuższego czasu obaj zachowują się jak takie nadmuchane lalki, nadmuszki tuskowe!
Więc wczoraj nie mogło być inaczej!
Jeden już na starcie namaszczony zwycięzcą, drugi skazany na spazmatyczne próby odwrócenia tego co Tusk z góry ustalił!
I to Sikorskiego dyskwalifikuje, jako rzekomo polityka inteligentnego!
Inteligentny, szanujący się człowiek, polityk nie pozwala sobie na to, aby go publicznie ośmieszał ktokolwiek!
To zbyt wysoka cena dla normalnego człowieka!
I tak oto znów Donald Tusk na oczach wszystkich POżarł kolejnego ambitnego, mogącego mu choć trochę zagrozić polityka!
A co gorsza POddał go POd publiczne szyderstwo!!
Tusk od kilku lat lubi, pławi się wręcz w takich zagrywkach
personalnych!
pzdr