Seryjny Samobójca na urlopie – w zastępstwie eksplodujący nożownik
Cały internet wrzał od ‚samobójstw’. Nawet na portalach będących bastionami władzy coraz częściej pojawiały się głosy, że te samobójstwa niezbyt wiarygodnie wyglądają.. I już wiadomo o co chodzi
Wydawnictwo w Warszawie, jego prezes wchodzi i nożem atakuje wiceprezesa. Potem jeszcze eksploduje materiał wybuchowy. Efektowne.. Media podają o ofiarach śmiertelnych. PiSowskie media podają informację, że zabity Krzysztof Zalewski był ekspertem lotniczym, którym wypowiadał się na temat ‚katastrofy’ smoleńskiej (oczywiście krytycznie).
Miałem dylemat co o tym myśleć, ale niezawodne Tusk Vision Network rozwiało moje wątpliwości. W jaki sposób? Przedstawiając tezę ‚kto wierzy, że to było zabójstwo polityczne to debil’, jak podali dzisiaj. Jako iż nawet prognoza pogody się u nich nie sprawdza, postanowiłem przyjrzeć się w internecie wypowiedziom ofiary, przemyśleć też jakie mogłyby być inne możliwości (łącznie z krzyczanym w mediach motywem biznesowym).
Pierwszą kwestią jest to, że za mało jeszcze wiemy na temat tego co zaszło, co działo się w wydawnictwie wcześniej (ponoć dochodziło tam już do awantur). Trzeba jednak zwrócić uwagę na to, że nieprawdopodobne wydaje się zasztyletowanie w biały dzień przy świadkach człowieka, po czym kiepskie odpalenie ładunku wybuchowego raniącego napastnika.
Wszystko tutaj kręci się wokół sprawy smoleńskiej. Jak w żadnym chyba aspekcie, tutaj mam stanowisko podobne do PiSu – dookoła dzieje się za dużo machlojek. A ponieważ społeczeństwo w coraz większej ilości zaczęło wypatrywać Seryjnego Samobójcy, ten został wysłany na urlop. Jednak ktoś na stanowisku pozostać musi, więc na zastępstwo wynajęto bombowego nożownika. Widać jednak, nie był on należycie przeszkolony.
Co będzie dalej? Zobaczymy.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3688 odsłon
Komentarze
Autor
11 Grudnia, 2012 - 18:09
Ta historia trochę przypomina zabójstwo Eugeniusza Wróbla.
danielik,mnie TEZ
11 Grudnia, 2012 - 19:10
gość z drogi
byznesmen,prezes przychodzi do swego biura uzbrojony w nóż i materiał
wybuchowy...,do biura,gdzie siedzą pracownicy i w biały dzień zabija....
Szok...a może Amok ?podlany czymś.....
gość z drogi
Takie morderstwa
11 Grudnia, 2012 - 19:33
Nigdy nie miały miejsca za rządów PIS.