Czy aktor grający koniosraji mógłby grać rolę śp Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego? Mógłby! tylko ... po co!?
Aktor kojarzący się głównie z rolami koniosraji; podmiejskich półgłówków i wiejskich głupków nijak mi nie pasuje do roli śp Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego!
Nasz Prezydent, Mój Prezydent był człowiekiem ze wszech miar uczciwym i szlachetnym!
Mój Prezydent!, Nasz Prezydent miał twarz szlachetną, miał oblicze szlachetne!
Jego rysy były szlachetne!
I dlatego przyszły odtwórca Jego roli, roli Prezydenta śp Lecha Kaczyńskiego musi mieć twarz, oblicze człeka szlachetnego!
Po pierwsze nie musi to być jakiś bardzo znany aktor, ale musi to być aktor z twarzą szlachetną! o szlachetnych, anie pospolitych, plebejskich rysach twarzy!
To elementarny moim zdaniem wymóg!
Po drugie. Dodatkowo nie może być aktor kojarzony z rolami jakichś wykoślewieńców, bandytów, cwaniaków!
To musi być ktoś kojarzony z rolami pozytywnymi! taki jakby Ronald Reagan czy John Wayne, którzy nigdy nie zgodzili się na obsadę ról bandziorów, cwaniaków, rzezimieszków! Tylko zawsze role ludzi uczciwych, porządnych, moralnych.
Po trzecie, co b.istotne to musi być aktor, który publicznie nie tylko nie szydził na zamówienie łżesalonu ze śp Prezydenta, ale też z pozostałych ofiar tej katastrofy ani z okoliczności wyjaśniania tej zbrodni!
Ten aspekt też uważam za istotny!
Tak więc nie wiadomo PO jaki ...!, czyli PO jaki Opania! ten kwik! skoro Opania senior z tą swą POspolito-prostacką, rozlaną-nalaną, chamską wręcz facjatą nijak mi nie pasuje do roli śp Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego!
Aktor Opania starszy nie ma w sobie, w swym wyglądzie nic, dosłownie nic ze szlachetnego wyglądu śp Lecha Kaczyńskiego!
Opania nie ma w sobie nic z zacnego-szlachetnego wyglądu profesora-prezydenta śp Lecha Kaczyńskiego.
Opania z tą swoją prostacką fizjonomią, nalaną-rozlaną chamską facjatą mógłby zagrać nawet bez żadnej, dosłownie żadnej charakteryzacji jedynie jednego z zapijaczonych, przechlanych kontrolerów-szympansów z wieży kontrolnej lotniska w Smoleńsku lub tych rosyjskich oficerów z omon.
To jedyna rola do jakiej moim zdaniem nadawałby się Marian Opania w filmie o smoleńskiej katastrofie!
Dziwi mnie więc ta cała dyskusja o odmowie zagrania roli śp Prezydenta przez tego aktora kojarzącego się głównie z rolami koniosraji!
pzdr
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3052 odsłony
Komentarze
Dokładnie tak... gdy przeczytałem o jego odmowie "zagrania"
25 Listopada, 2012 - 15:36
Kaczyńskiego jedną z pierwszych rzeczy, które przyszły mi na myśl, była ulga.
Opania ma na swym koncie zbyt wiele ról cwaniaczków, kombinatorów czy wiejskich mędrków by dobrze się "kojarzyć".
O skeczu "srający myśliwy" nie wspominając...
Właśnie doczytałem, że swe zainteresowanie rolą wyrazili;
25 Listopada, 2012 - 19:25
Pyrkosz, Kociniak i Jerzy Zygmunt Nowak
Pyrkosz, pyrkosz, a nie jedziesz! Kociniak* zas ostro POkpiwał ?
25 Listopada, 2012 - 20:06
sobie! gdzieś widziałem jego plapę, jak darł ryja na opozycję.
Bo ten drugi, kapuś z czterdziestolatka w ogóle w grę nie wchodzi! Co do Nowaka nie mam zdania.
pzdr
antysalon
Re: Pyrkosz, pyrkosz, a nie jedziesz! Kociniak* zas ostro POkpiw
25 Listopada, 2012 - 20:41
Jan Kociniak nie żyje, chyba od 2007 roku.
Mam inną kandydaturę. Krzysztof Stroiński.
edward
"Pan miłuje prawo i sprawiedliwość".
Psalm nr 33,5.
edward
"Pan miłuje prawo i sprawiedliwość".
Psalm nr 33,5.
Pyrkosz ?
25 Listopada, 2012 - 21:35
Mógłby zagrać konającego starca na łożu boleści - ledwo już zipie, ma ponad 80 lat (a był to cham pierwszej wody ) - odpada. Kociniak to samo - (ten, co jeszcze chyba żyje, ale kudy mu podobieństwem do prezydenta Kaczyńskiego !) , a Nowak ? Nawet nie wiem kto to jest ?
Z naszych aktotów 40-60 letnich nikogo takiego nie widzę (tych młodszych można ucharakteryzować, starców - nie da rady).
Aktor mający zagrać prezydenta Kaczyńskiego
25 Listopada, 2012 - 17:01
musi byc zaakceptowany przez rodzinę Prezydenta.
Nathanel
Nie da się iść dwiema drogami na raz.
Po co szukać daleko?
25 Listopada, 2012 - 22:21
Ja widzę tylko Jarosława.
Bóg - Honor - Ojczyzna!
Podobno nie należy
25 Listopada, 2012 - 22:49
identyfikować aktorów z rolami które grają, ale rzeczywiście, w tym przypadku mam skojarzenie z magistrem docentem Zenonem Zambikiem ksywa "Korniszon", generałem zresztą.